Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Marcin_L

Jest okej

Rekomendowane odpowiedzi

I feel gooood ! :wink:

Obrazek

 

Ten pod tobą chyba nie... :/ :/

Może za ciężki jesteś? :lol::):)

 

Chyba że na dole to jesteś ty :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ten na dole to on :lol:


"A był dla kierowania zespołem tym, czym Herod dla Towarzystwa Przedszkolnego w Betlejem"

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no, no, kolega "...leci bo chce, bo życie jest złe..." :razz:

 

pogoda paskudna, ale jadę dziś se, i kupie w tym tygodniu zegarek... jest OK :wink:


???????? => ta choroba dobrze ROCKuje!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jest ok, wszystko mamy przygotowane na narodziny pociechy, teraz tylko oczekiwanie pozostało :grin:


"A był dla kierowania zespołem tym, czym Herod dla Towarzystwa Przedszkolnego w Betlejem"

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a mnie pozostało pogratulować i życzyć wszystkiego co najlepsze :wink:


???????? => ta choroba dobrze ROCKuje!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jest ok bo jestem chory leze w lozku,i nie mam wyrzutow sumienia ze nie pracuje i nic nie robie.. :grin:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
a mnie pozostało pogratulować i życzyć wszystkiego co najlepsze :wink:

 

Jeszcze nie gratuluj.

Jak się urodzi to dam znać w tym dziale :)

 

Paweł :arrow: szybkiego powrotu do zdrowia życzę :twisted:


"A był dla kierowania zespołem tym, czym Herod dla Towarzystwa Przedszkolnego w Betlejem"

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Jest ok, wszystko mamy przygotowane na narodziny pociechy, teraz tylko oczekiwanie pozostało :grin:

 

No to trochę nerwów cię czeka ale bardzo pozytywnych :wink:

Ja tak miałem jakiś 1rok i 3 mies temu a teraz mam malego człowieka biegającego po domu :cool:

Gratuluje

P.S. Za dużo czasu na forum to nie będziesz już miał :twisted:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Jest ok, wszystko mamy przygotowane na narodziny pociechy, teraz tylko oczekiwanie pozostało :grin:

 

No to trochę nerwów cię czeka ale bardzo pozytywnych :wink:

Ja tak miałem jakiś 1rok i 3 mies temu a teraz mam malego człowieka biegającego po domu :cool:

Gratuluje

P.S. Za dużo czasu na forum to nie będziesz już miał :twisted:

 

Jak masz naturalny poród to koniecznie weź aparat.

Poproś o cięcie pępowiny.

Ja ciołem 2 razy :mrgreen: :mrgreen:


 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Jest ok, wszystko mamy przygotowane na narodziny pociechy, teraz tylko oczekiwanie pozostało :grin:

 

No to trochę nerwów cię czeka ale bardzo pozytywnych :wink:

Ja tak miałem jakiś 1rok i 3 mies temu a teraz mam malego człowieka biegającego po domu :cool:

Gratuluje

P.S. Za dużo czasu na forum to nie będziesz już miał :twisted:

 

Jak masz naturalny poród to koniecznie weź aparat.

Poproś o cięcie pępowiny.

Ja ciołem 2 razy :mrgreen: :mrgreen:

 

Kolega ma racje :mrgreen:

Jak ja to okresliłem że

to jest taki skok adrenaliny że takiej jazdy jeszcze w życiu nie maiłem

Pierwsze zdjęcie potomka mam 5min po urodzeniu i przez najbliższe dwie godziny było wysyłane do ludzi :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bartheck trzymamy kciuki.

Jak wiesz też to przerabiałem - jakieś 2 lata temu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Jest ok, wszystko mamy przygotowane na narodziny pociechy, teraz tylko oczekiwanie pozostało :grin:

 

No to trochę nerwów cię czeka ale bardzo pozytywnych :wink:

Ja tak miałem jakiś 1rok i 3 mies temu a teraz mam malego człowieka biegającego po domu :cool:

Gratuluje

P.S. Za dużo czasu na forum to nie będziesz już miał :twisted:

 

Jak masz naturalny poród to koniecznie weź aparat.

Poproś o cięcie pępowiny.

Ja ciołem 2 razy :mrgreen: :mrgreen:

Też polecam. Ja również ciąłem dwa razy. Nie zapomniane chwile :shock:

Pozdrawiam
Piotrek
 

imageproxy1.jpg.39195932474b734d12bdf1ef8370670e.jpg 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Rozbójnik

Kolejny artefakt do mojej kolekcji:

img4604fr9.th.jpgthpix.gif

Efekt wielogodzinnej biesiady w pubie, po której napisałem feralnego posta w "fotografii dla nieAMATORÓW".

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Jest ok, wszystko mamy przygotowane na narodziny pociechy, teraz tylko oczekiwanie pozostało :grin:

 

No to trochę nerwów cię czeka ale bardzo pozytywnych :wink:

Ja tak miałem jakiś 1rok i 3 mies temu a teraz mam malego człowieka biegającego po domu :cool:

Gratuluje

P.S. Za dużo czasu na forum to nie będziesz już miał :twisted:

 

Jak masz naturalny poród to koniecznie weź aparat.

Poproś o cięcie pępowiny.

Ja ciołem 2 razy :mrgreen: :mrgreen:

Też polecam. Ja również ciąłem dwa razy. Nie zapomniane chwile :shock:

 

Raczej będzie cesarka, po pierwsze synek ma już ok 4,3 kg wagi, do terminu tydzień więc jeszcze przybierze ok 250 - 350g, wszystko jest wysoko i pozamykane (cytat z Pani doktor) więc rodziłby się po terminie (ok 10-12 dni) i mógłby ważyć ponad 5kg, nie byłoby to bezpieczne ani dla żony ani dla dziecka. Zatem najprawdopodobniej we wtorek 30 lub jeden-dwa dni później wezmę go na ręce, chyba mi nie pozwolą być na sali :o ale zostanę z żoną w szpitalu jedną noc. Kurczaki, a tak chciałem ciąć pępowinę...


"A był dla kierowania zespołem tym, czym Herod dla Towarzystwa Przedszkolnego w Betlejem"

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przy "cesarce" napewno Ci nie pozwolą zostać . Ja rodziłem dwa razy , za pierwszym razem połozna była szybsza i przecięła pępowinę nie pytając mnie o zdanie :neutral: . Natomiast za drugim razem Pani zapytała ale akurat robiłem zdjęcia i nie chciałem :oops: w sumie nie wiem czy dużo straciłem . Najważniejsze ,że byliśmy razem w tej chwili - bezcenne . Życzę powodzenia .


xxx

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no to trzymamy kciuki!!! :!:


Pozdrawiam
Piotrek
 

imageproxy1.jpg.39195932474b734d12bdf1ef8370670e.jpg 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Trzymam i ja ;) Na pewno wszystko będzie ok, niezależnie od sposobu przyjścia na świat.

 

Co do przecinania pępowiny: jak się moja córcia rodziła, byłem przy tym i oczywiście chciałem przeciąć pępowinę. W pewnym momencie doszłoby do rękoczynu na położnej, bo bez pytania wzięła w ręce coś, co uznałem za nożyczki, i zabrała się za cięcie (jak mi się wydawało) Z okrzykiem "ja chce!" rzuciłem się jej do rąk, a to jednak było coś, do zaciśnięcia pępowiny :oops:

Nie wiem, czy samo przecięcie jest faktycznie tak ważne, najważniejsze, to być przy narodzeniu. Tego proponuję nikomu nie opuszczać.


Wojtek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:


Pozdrawiam
Piotrek
 

imageproxy1.jpg.39195932474b734d12bdf1ef8370670e.jpg 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Raczej będzie cesarka, po pierwsze synek ma już ok 4,3 kg wagi, do terminu tydzień więc jeszcze przybierze ok 250 - 350g, wszystko jest wysoko i pozamykane (cytat z Pani doktor) więc rodziłby się po terminie (ok 10-12 dni)

 

Córka urodzona 10 dni po terminie.

4.85 / 61 cm

naturalnie


 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no to prawdziwy kingkong :wink: , Dużo zależy też od przygotowania dróg rodnych do porodu. Jak to idzie powoli, to prawdopodobieństwo cesarki wzrasta. Ala są kobiety które wolą cesarkę. :grin:


Pozdrawiam
Piotrek
 

imageproxy1.jpg.39195932474b734d12bdf1ef8370670e.jpg 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jest OK , zniknęło logo Bisset'a :mrgreen:

 

 

edit : okazuje się ,że nie bardzo - bo po kliknięciu łączy ze stroną Bisseta :shock:


xxx

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Faktycznie :shock: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:


Time is meaningless, and yet it is all that exists.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jest logo Polpory a link do Bisseta ;)


"A był dla kierowania zespołem tym, czym Herod dla Towarzystwa Przedszkolnego w Betlejem"

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.