Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

acid

Pierwszy G-SHOCK - dylematy ?

Rekomendowane odpowiedzi

Mirosuaw, pisząc to co wyżej zacytowałem dajesz dowód ignorancji w temacie. To nie sterowanie falami radiowymi, tylko odbieranie fal radiowych i w żadnym wypadku nie ma to na celu zwiększenia dokładności zegarka, bo ta jest stała i wynosi jedną sekundę.

 

Sergserg, obaj wiemy na jakiej zasadzie działa waveceptor. A Ty się czepiasz takiego, czy innego słówka, żeby zarzucić mi ignorancję. Zupełnie niepotrzebnie.

Jak chcesz być taki precyzyjny, to proszę, wpisz w google "sterowanie falami radiowymi casio" i konsekwentnie wytknij ignorancję tym wszystkim sprzedawcom i innym, którzy właśnie tymi słowami określają działanie waveceptora.

Pozdrawiam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

co do zmiany ceny to dziwne, bo w bielsku nic nie wiedzą o kuponach rabatowych, tylko o 10% znizki na wydrukowany kupon ze strony podczas płacenia kartą mastercard


obecnie: DW-5600C-9CV * DW-5300G-9V * DW-6600E-1V * G-2000BM-1MJF* G-3011F-1V   *  G-700-3AV  *   GW-9010-1 *  GW-9200-1 *  EF-535SP-1AV  * DW-5030-1
kiedyś : DW5600E-1 * DW-8150-1V * GT-000D-7 * DW-8030-1 * DW-8600J-8A * GX-56-1A * G-9000-8V * G-9000-3V * GW-9000A-1 * G-2900-1A  * G-7700-1 * G-3000LV-7 * GR-8900A-7 * GA-100-1A1 * GX-56-1A

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj dostałem kupon do ręki w Poznaniu w M1 w sklepie TIME TREND kupon wartości 111 zł tylko G-SHOCK do realizacji w dowolnym sklepie, WAŻNY DO 31 października 2010. Nie wiem jak jest gdzie indziej ale w drugim salonie nic nie wspomnieli o tych kuponach, a ja o ceny nie pytałem za bardzo(poszedłem przymierzyć kilka modeli).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sergserg, obaj wiemy na jakiej zasadzie działa waveceptor. A Ty się czepiasz takiego, czy innego słówka, żeby zarzucić mi ignorancję. Zupełnie niepotrzebnie.

Jak chcesz być taki precyzyjny, to proszę, wpisz w google "sterowanie falami radiowymi casio" i konsekwentnie wytknij ignorancję tym wszystkim sprzedawcom i innym, którzy właśnie tymi słowami określają działanie waveceptora.

Pozdrawiam.

 

Mirosuaw, nie chodzi mi o zwrot, który sprostowałem przy okazji. Chodzi o to, że w idei waveceptora nie chodzi o dokładność, ale wygodę, więc o ile z punktu widzenia dokładności wskazywania czasu jest to rzecz "niepotrzebna", o tyle z puntu widzenia użytkowania zegarka - wielce wygodna. I to miałem na myśli pisząc o niezrozumieniu idei waveceptora wynikającej dla mnie z Twoich słów.

Tak jak zegarki HEQ oznaczają zwiększenie dokładności w liczeniu czasu, tak waveceptor to podejście od innej strony - nie tykamy poprawy dokładności, ale robimy automat do korygowania zegarka. Na podobnej zasadzie działa krok następny, czyli automatyczna korekta pozycji wskazówek (zwana u Casio ToughMvt) - nie poprawia to dokładności zegarka, ale zdejmuje z użytkownika sprawdzanie i ręczną korektę pozycji wskazówek.

Obydwa przekładają się na zwiększenie wiarygodności wskazań, bo zegarek robi te sprawdzenia automatycznie i CZĘSTO.

I to poczucie zaufania ciężko podważyć, że to rzecz zbędna. Z dwóch rzeczy - mieć zegarek pilnujący poprawności wskazań lub nie mieć - zawsze lepiej mieć.


  • Zegarkowe zainteresowania: precyzyjne kwarce z termokompensacją (HEQ), kwarce dokładne typu "Radio Controlled", kwarce ładne, lekkie (tytanowe), niegrube i niebrzydkie, niekoniecznie japońskie, ale z mocnym, technologicznym, kwarcowym duchem ;)
  • Ulubione marki zegarkowe: Casio Oceanus, Seiko Brightz&Spirit&Prospex, Citizen Attesa&Exceed&Promaster
  • Aktualnie na bazarku (sprzedaż/zamiana):
  • Najbliższe cele zegarkowe: Citizen Exceed EBS74-5101

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mirosuaw, nie chodzi mi o zwrot, który sprostowałem przy okazji. Chodzi o to, że w idei waveceptora nie chodzi o dokładność, ale wygodę, więc o ile z punktu widzenia dokładności wskazywania czasu jest to rzecz "niepotrzebna", o tyle z puntu widzenia użytkowania zegarka - wielce wygodna. I to miałem na myśli pisząc o niezrozumieniu idei waveceptora wynikającej dla mnie z Twoich słów.

Skoro tak, to zarówno Twoja, jak i moja wypowiedź są przydatne dla pytającego. Dla Ciebie subiektywnie waveceptor jest potrzebny, dla mnie subiektywnie jest zbędny. Nie krytykujmy wzajemnych opinii, niech pytający przeczyta wszystkie i wybierze sam. :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Albo wyforcz wiecej kasy na serię Rescue, vide: http://allegro.pl/zegarek-casio-gw-7900b-1er-g-shock-i1258938757.html

I tego Ci polecam z całego serca, seria Rescue była robiona pod "trudne zawody", mają to być zegarki bardzo wytrzymałe, masywne i wygodne, bla bla bla.

Mam takiego 7900b w kolekcji i faktycznie, jest świetny. Ma nieco gargantuiczne rozmiary, no ale obcenka z 585 na obecną cenę czyni go wartym zainteresowania

Cały czas się do nich przymierzałem, ale uznałem, że 6 stówek to za dużo za niego. Teraz za tą kasę chyba aż nie wypada się nie skusić. A powiedz mi (albo ktoś kto miał styczność z nimi- po fotkach bardzo podoba mi się wersja B czyli negatyw. Jak jest z jego czytelnością i takie tam? Bo w tej chwili to chyba jedyna rzecz przez którą się waham- czyli czy wziąć zwykłego czy jednak negatywa(a ten jak pisałem bardziej na fotach mi się widzi)

 

PS Sorki, że się lekko wpie...łem w temat

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

(...)

Jak chcesz być taki precyzyjny, to proszę, wpisz w google "sterowanie falami radiowymi casio" i konsekwentnie wytknij ignorancję tym wszystkim sprzedawcom i innym, którzy właśnie tymi słowami określają działanie waveceptora.

Pozdrawiam.

 

Oj jest wielu sprzedawców ignorantów.

 

Po drugiej stronie Atlantyku zegarki i zegary kontrolowane radiowo nazywane są często przez sprzedawców "atomic". Myślę, że nie zawsze jest to wynik ignoracji, a często po prostu "cwany marketing".

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mirosuaw, nie chodzi mi o zwrot, który sprostowałem przy okazji. Chodzi o to, że w idei waveceptora nie chodzi o dokładność, ale wygodę, więc o ile z punktu widzenia dokładności wskazywania czasu jest to rzecz "niepotrzebna", o tyle z puntu widzenia użytkowania zegarka - wielce wygodna. I to miałem na myśli pisząc o niezrozumieniu idei waveceptora wynikającej dla mnie z Twoich słów.

(...)

 

Nie odnosząc się do waszych wypowiedzi zaprezentuję swój pogląd na ten temat.

 

Moim zdaniem chodzi o dokładność wskazań zegarka. Potraktujmy zegarek jak "czarną skrzynkę" nie wiedząc co w nim zachodzi i jak się synchronizuje, ba, nie wiedząc, że wogóle się synchronizuje.

 

Takie jest podejście wielu użytkowników, i mając zegarek "radio controlled" mają zapewnioną dokładność wskazań oraz dodatkowo wygodę w okresie zmiany czasu i zmiany daty na koniec miesięcy 30-to dniowych.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dla Ciebie subiektywnie waveceptor jest potrzebny, dla mnie subiektywnie jest zbędny.

 

Mirosuaw, ja swoje, a Ty swoje :)

Nie "potrzebny" ale WYGODNY. Tak jak pilot do TV - jest wygodny, a nie potrzebny.

Ty ze swej strony możesz rzecz jasna napisać przeciwne zdanie, że wygodny nie jest, ale taka logika jest pozbawiona sensu :)

 

Tak jak w samochodzie płacisz extra za podgrzewane siedzenie, które nie przekłada się na samą jazdę, tak podobnie zegarki z waveceptorem mają coś extra, co służy wygodzie użytkowania, a nie bezpośrednio wskazywaniu czasu.

Podobnie panel solarny nie służy wskazywaniu czasu, ale wygodzie - bo przedłuża kilkakrotnie czas działania zegarka na pojedynczej "baterii".

 

Po drugiej stronie Atlantyku zegarki i zegary kontrolowane radiowo nazywane są często przez sprzedawców "atomic". Myślę, że nie zawsze jest to wynik ignoracji, a często po prostu "cwany marketing".

 

"Atomic" jest określeniem ogólnie przyjętym i skrótowym, na odbieranie sygnału radiowego z podłączonym wzorcem z zegara atomowego.

 

 

Moim zdaniem chodzi o dokładność wskazań zegarka. Potraktujmy zegarek jak "czarną skrzynkę" nie wiedząc co w nim zachodzi i jak się synchronizuje, ba, nie wiedząc, że wogóle się synchronizuje.

 

Znów podkreślę, że nie chodzi o dokładność. Jeśli będę raz w tygodniu kładł zegarek na parapet, a przez ten tydzień zegarek złapie 3 sekundy opóźnienia, to ciężko mówić o jakiejś jego większej dokładności. Ot, dokładność standardowego kwarca który "ma prawo" do +-20s na miesiąc. Za to waveceptor za mnie zrobi automatycznie poprawkę z chwilą sukcesu synchronizacji. Jako użytkownik nie muszę sprawdzać, czy i jaką mam odchyłkę, po prostu wiem, że jak działa waveceptor, to jest ona na bieżąco niwelowana. Czyli wzrasta moje zaufanie do zegarka, ale nie przez jego "dokładność wskazań", lecz system autokorekty.

Dokładność wskazań mają HEQ, które liczą dokładniejsze sekundy.

 

Jeszcze jedna rzecz mi się skojarzyła. W PRLu w dobie zegarków mechanicznych chodziło się do zegarmistrza albo do wujka-pasjonata, który miał zawsze dobrze ustawiony zegarek względem radia - żeby korygował czasomierz. Kojarzę wuja, który przy spotkaniach rodzinnych każdorazowo ustawiał mój zegarek względem swojego. Waveceptor jest właśnie takim elektronicznym wujem ;) który ustawia czas z tego, co odbierze radiowo. I moim zdaniem dużo lepiej jest mieć coś takiego w zegarku, niż regulować zegarek metodą klasyczną, przy pomocy zegarmistrza, wuja czy samodzielnie. Ale ja się w tym kieruję własną wygodą.


  • Zegarkowe zainteresowania: precyzyjne kwarce z termokompensacją (HEQ), kwarce dokładne typu "Radio Controlled", kwarce ładne, lekkie (tytanowe), niegrube i niebrzydkie, niekoniecznie japońskie, ale z mocnym, technologicznym, kwarcowym duchem ;)
  • Ulubione marki zegarkowe: Casio Oceanus, Seiko Brightz&Spirit&Prospex, Citizen Attesa&Exceed&Promaster
  • Aktualnie na bazarku (sprzedaż/zamiana):
  • Najbliższe cele zegarkowe: Citizen Exceed EBS74-5101

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Powinienem jeszcze uściślić moją subiektywną opinię, iż waveceptor jest zbędny. Otóż mieszkam we wschodniej Polsce, na pierwszym piętrze, w budynku otoczonym innymi budynkami. W takich warunkach odbiór sygnału radiowego może być gorszy niż bliżej Niemiec, na wysokiej kondygnacji, w otwartym terenie. Warto wziąć pod uwagę i takie szczegóły przed wyborem odpowiedniego modelu G-shocka.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moje doświadczenia są takie, że dużo lepiej mi się WV synchronizował w Bieszczadach (nawet w nocy na ręku) niż w 3mieście (tylko na parapecie w jedynym oknie). Dla fal długich odległość i przeszkody nie mają takiego znaczenia, szczególnie że odbiór nie polega na odczycie fali, a tylko stwierdzeniu "jest/nie ma", bo dane są kodowane w takich jednosekundowych impulsach. Obecność fali to logiczna jedynka, jej brak - logiczne zero.

Po szczegóły co który bit oznacza odsyłam do wikipedii (w każdym rodzaju sygnału jest to troszkę inaczej z tymi danymi). Początek sygnału zaczyna się o pełnej minucie, po której leci 60 bitów danej. Czas zawarty w sygnale określa minutę, która będzie następna. WV musi więc rozpoznać początek sygnału a potem odebrać poprawnie całe 60 bitów (są tam bity kontrolne do stwierdzenia poprawności odbioru), a potem sygnał zinterpretować i w odpowiednim momencie ustawić sekundę na zero.

Co ciekawe, sygnał zawiera czas lokalny dla nadajnika, więc zegarek musi dodatkowo zrobić przesunięcie godzin jeśli odbiornik jest w innej strefie czasowej (stąd zegarek musi mieć Perpetual Calendar).


  • Zegarkowe zainteresowania: precyzyjne kwarce z termokompensacją (HEQ), kwarce dokładne typu "Radio Controlled", kwarce ładne, lekkie (tytanowe), niegrube i niebrzydkie, niekoniecznie japońskie, ale z mocnym, technologicznym, kwarcowym duchem ;)
  • Ulubione marki zegarkowe: Casio Oceanus, Seiko Brightz&Spirit&Prospex, Citizen Attesa&Exceed&Promaster
  • Aktualnie na bazarku (sprzedaż/zamiana):
  • Najbliższe cele zegarkowe: Citizen Exceed EBS74-5101

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Classified
A powiedz mi (albo ktoś kto miał styczność z nimi- po fotkach bardzo podoba mi się wersja B czyli negatyw. Jak jest z jego czytelnością i takie tam?

Jest dużo lepiej, ale to nie to samo co normalny LCD. Różnica zawsze będzie.

Śmigaj do salonu i załóż na rękę, pooglądaj pod światło, z światłem, w świetle dziennym, i sam oceń.

To kawał zegarka i jakościowo dobry sprzęt.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

(...)"Atomic" jest określeniem ogólnie przyjętym i skrótowym, na odbieranie sygnału radiowego z podłączonym wzorcem z zegara atomowego.

(...)

 

Atomic jest wprowadzeniem w błąd nieświadomych klientów, którzy kupują zegarek w przekonaniu zakupu zegarka atomowego. Kolejnym takim błędem jest rozpowszechnione przekonanie ludzi nie znających tej techniki, że ich zegarki synchronizowane są przez satelity.

Ogólnie przyjętym określeniem jest "radio controlled" (WaveCeptor tylko w Casio).

 

(...)

Znów podkreślę, że nie chodzi o dokładność. Jeśli będę raz w tygodniu kładł zegarek na parapet, a przez ten tydzień zegarek złapie 3 sekundy opóźnienia, to ciężko mówić o jakiejś jego większej dokładności.(...)

 

Co ty za zabiegi stosujesz z tym swoim zegarkiem, jaki parapet raz w tygodniu ?

 

To i ja podkreślę, że celem wprowadzenia sterowania radiowego do zegarków i zegarów było zwiększenie dokładności wskazań czasomierzy. Koniec kropka.

 

Jeszcze jedna rzecz mi się skojarzyła. W PRLu w dobie zegarków mechanicznych chodziło się do zegarmistrza albo do wujka-pasjonata, który miał zawsze dobrze ustawiony zegarek względem radia - żeby korygował czasomierz. Kojarzę wuja, który przy spotkaniach rodzinnych każdorazowo ustawiał mój zegarek względem swojego. Waveceptor jest właśnie takim elektronicznym wujem :) który ustawia czas z tego, co odbierze radiowo. I moim zdaniem dużo lepiej jest mieć coś takiego w zegarku, niż regulować zegarek metodą klasyczną, przy pomocy zegarmistrza, wuja czy samodzielnie. Ale ja się w tym kieruję własną wygodą.

 

Rozciągasz własne wspomnienia na ogół użytkowników zegarków w tamtym okresie. Jesteś w błędzie z zegarmistrzem i wujkiem-pasjonatem. Nie miałeś radioodbiornika, czy też "nie łapałeś zasięgu"?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Rozmawiałem telefonicznie z dwoma pozostałymi przedstawicielami Time Trendu i w jednym promocja to max 10% w drugim Pani skłonna była dać rabat ale przy wizycie w salonie(myślę, że większy niż te 10%). Jutro się przejdę do tego salonu. Podpytam może mnie miło zaskoczy cena np gw-9200.

Zdecydowałem się na 90% będzie to Mudman G-9000-1v mud master.

Przymierzyłem i dobrze leży, trochę nie mogę tych przycisków zrozumieć czemu aż tak ciężko chodzą... ale chyba będzie ok.

Stwierdziłem, że za 288zł( to z rabatem 111) to dobra propozycja, a za 2 lub 3 lata to i tak zmienię na innego G-SHOCKA.

 

Myślę, że fajnie byłoby mieć Solara i WV ale nie koniecznie.

Zegarek mogę ustawić dokładnie ręcznie według wzorca atomowego np. co 1 miesiąc, a rozbieżność 15 sek w ciągu tego okresu jest dla mnie mało znacząca(oczywiście można korekcję przeprowadzać nawet codziennie ale po co...?). Rozumiem, że lepiej jak robi to się z automatu ale...

Solar myślę, że bardzo dobry wynalazek ale niestety nie ma go ten Mudman. Coś za Coś.

 

Mam jeszcze wątpliwości co do tego zaparowania przy nagłej zmianie temperatury. Ale od czego jest gwarancja. Jak coś będzie nie tak to go oddam do serwisu i koniec. Myślę, że nie będzie z tym problemu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Atomic jest wprowadzeniem w błąd nieświadomych klientów, którzy kupują zegarek w przekonaniu zakupu zegarka atomowego.

 

:)

Tak jak napisałem, jest to dość powszechnie używany skrót, nawet wikipedia o tym mówi. Jakoś nie trzeba nikomu tłumaczyć, że zegarek automatyczny nie ma nic wspólnego z automatyką, bo to nadal twór mechaniczny. Czy to też nabijanie w butelkę?

 

 

Kolejnym takim błędem jest rozpowszechnione przekonanie ludzi nie znających tej techniki, że ich zegarki synchronizowane są przez satelity.

Ogólnie przyjętym określeniem jest "radio controlled" (WaveCeptor tylko w Casio).

 

Nie tylko, przykładowo tutaj jest Seiko opisywane jako posiadające Waceceptor (w sensie zdolności do odbioru sygnału radiowego):

http://hovanfue.com/products/Seiko-BRIGHTZ-SAGA009-Solar-Radio-World-Time.html

 

Nie bardzo rozumiem co ma wspólnego z technologią jej niezrozumienie przez jakąś część użytkowników. W dobie Internetu wystarczą chęci, żeby dotrzeć do informacji. A na lenistwo rady nie ma.

 

Co ty za zabiegi stosujesz z tym swoim zegarkiem, jaki parapet raz w tygodniu ?

 

U mnie w chacie synchronizacja działa tylko na parapecie, więc co jakiś czas zostawiam tam na noc zegarki, bądź odpalam synchro ręcznie po wyjęciu zegarka z akwarium przed założeniem na rękę.

 

To i ja podkreślę, że celem wprowadzenia sterowania radiowego do zegarków i zegarów było zwiększenie dokładności wskazań czasomierzy. Koniec kropka.

 

A ja że wygoda użytkownika. Koniec i dwie kropki. Tak jak napisałem wcześniej, oprócz zegarków "atomowych" są też zegarki HEQ z termokompensacją - ceny porównywalne do droższych "atomowych".

W mierzeniu przez zegarek czasu podstawą jest dobre wyliczenie sekundy. Zegarki z termokompensacją (TC) robią to w sposób możliwie niezależny od podstawowego czynnika zakłócającego, czyli zmian temperatury pracy. W efekcie zliczane co dzień sekundy nie odbiegają w skali całego roku od poprawnego czasu o więcej niż 20 sekund.

W przypadku pozostałych kwarców (w tym "atomowych") zależność od temperatury pracy jest na tyle wysoka, że odchyłki od właściwego czasu mogą sięgnąć 20 sekund na miesiąc. Teoretycznie 12x gorzej od zegarków z TC. Metoda liczenia czasu w zegarkach "atomowych" w stosunku do zegarków z termokompensacją w żadnej mierze nie może być określona dokładną. Wprowadzenie synchronizacji miało na celu nie zwiększenie dokładności w liczeniu czasu, ale poprawieniu czasu przez częstą weryfikację ze wzorcem.

Niemniej w krótkiej perpsektywie - zegarek z termokompensacją jest nadal dużo bardziej dokładny, tak jak napisałem, zegarkowi "atomowemu" nie synchronizowanemu przez kilka dni grozi kilka sekund różnicy, zegarkowi z termokompensacją - niewiele ponad sekunda na miesiąc.

Z drugiej strony w długiej perspektywie - wygrywa zegarek "atomowy", który regularnie synchronizowany nie osiągnie większej odchyłki niż kilka sekund w krótkim terminie. Zaś zegarek z termokompensacją co rok będzie coraz mniej dokładny.

 

Idealny byłby zegarek łączący obydwie metody: z termokompensacją i robiący raz na tydzień (albo raz na miesiąc) synchro z zegarem atomowym, ale z tego co wiem, jak do tej pory taki zegarek nie powstał.

 

Rozciągasz własne wspomnienia na ogół użytkowników zegarków w tamtym okresie. Jesteś w błędzie z zegarmistrzem i wujkiem-pasjonatem. Nie miałeś radioodbiornika, czy też "nie łapałeś zasięgu"?

Miałem, ale tu dotykamy czynnika automatyki czynności. Lepiej, jak dla mnie, jeśli zegarek to robi sam - dużo wygodniejsze.


  • Zegarkowe zainteresowania: precyzyjne kwarce z termokompensacją (HEQ), kwarce dokładne typu "Radio Controlled", kwarce ładne, lekkie (tytanowe), niegrube i niebrzydkie, niekoniecznie japońskie, ale z mocnym, technologicznym, kwarcowym duchem ;)
  • Ulubione marki zegarkowe: Casio Oceanus, Seiko Brightz&Spirit&Prospex, Citizen Attesa&Exceed&Promaster
  • Aktualnie na bazarku (sprzedaż/zamiana):
  • Najbliższe cele zegarkowe: Citizen Exceed EBS74-5101

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

SergSerg a czy sygnał kalibracji mówi zegarkowi że ma się przestawić o godzinę do przodu albo do tyłu w momencie przejścia na czas letni/zimowy? czy datę zmiany czasu ma gdzieś zapisaną w pamięci. Warto byłoby zrobić test 30 października- w nocy pozostawić zegar w takim miejscu gdzie nie odbierze sygnału i sprawdzić rano czy się przestawił. W przypadku gdyby zegar sam się nie przestawił będzie na sto procent wiedomo że przesunięcie o godzinę jest kontrolowane przez sygnał. Następnie zrobić ręczny odbiór sygnału i podziwiać widok przestawiającego się zegarka :)


GW-1400DU, GW-7900B, GLX-5600, DW-6900

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kolego, wiesz, że zawsze możesz na mnie liczyć, że wskażę piramidalne bzdury, które piszesz.

 

 

Nie tylko, przykładowo tutaj jest Seiko opisywane jako posiadające Waceceptor (w sensie zdolności do odbioru sygnału radiowego):

http://hovanfue.com/products/Seiko-BRIGHTZ-SAGA009-Solar-Radio-World-Time.html

Waveceptor to tylko Casio. To że jakiś dystrybutor opisuje Seiko jako Waveceptor jest tu bez znaczenia. Wskaż mi taki przypadek na stronie Seiko !

 

Nie bardzo rozumiem co ma wspólnego z technologią jej niezrozumienie przez jakąś część użytkowników. W dobie Internetu wystarczą chęci, żeby dotrzeć do informacji. A na lenistwo rady nie ma.

 

Mam nadzieję, że równie chętnie zastosujesz to stwierdzenie do siebie.

Jedziemy:

 

Dla fal długich odległość i przeszkody nie mają takiego znaczenia, szczególnie że odbiór nie polega na odczycie fali, a tylko stwierdzeniu "jest/nie ma", bo dane są kodowane w takich jednosekundowych impulsach. Obecność fali to logiczna jedynka, jej brak - logiczne zero.Po szczegóły co który bit oznacza odsyłam do wikipedii (w każdym rodzaju sygnału jest to troszkę inaczej z tymi danymi). Początek sygnału zaczyna się o pełnej minucie, po której leci 60 bitów danej. Czas zawarty w sygnale określa minutę, która będzie następna. WV musi więc rozpoznać początek sygnału a potem odebrać poprawnie całe 60 bitów (są tam bity kontrolne do stwierdzenia poprawności odbioru), a potem sygnał zinterpretować i w odpowiednim momencie ustawić sekundę na zero.

 

Widzę, że już cię nauczyłem, że transmisja sygnału synchronizującego zegarki odbywa się na falach długich, a nie w zakresie mikrofalowym jak poprzednio twierdziłeś i nawet dorabiałeś do tego teorię.

 

Powyżej napisałeś "coś" o sygnale synchronizującym, ale to zupełnie nie tak.

Otóż jest tak: brak fali - logiczne zero, a logiczna jedynka to również ... brak fali.

 

A konkretnie to logiczne zero reprezentowane jest przez głębokie ograniczenie amplitudy fali nośnej trwające 100 ms, a logiczna jedynka to takie samo ograniczenie amplitudy fali nośnej tyle że trwające 200 ms. Jak widzisz słyszałeś że dzwoni, ale w którym kościele ?

A przecież sam napisałeś, że w dobie Internetu wystarczą chęci, żeby dotrzeć do informacji.

 

Dalsza dyskusja nie ma sensu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

SergSerg a czy sygnał kalibracji mówi zegarkowi że ma się przestawić o godzinę do przodu albo do tyłu w momencie przejścia na czas letni/zimowy? czy datę zmiany czasu ma gdzieś zapisaną w pamięci. Warto byłoby zrobić test 30 października- w nocy pozostawić zegar w takim miejscu gdzie nie odbierze sygnału i sprawdzić rano czy się przestawił. W przypadku gdyby zegar sam się nie przestawił będzie na sto procent wiedomo że przesunięcie o godzinę jest kontrolowane przez sygnał. Następnie zrobić ręczny odbiór sygnału i podziwiać widok przestawiającego się zegarka :)

 

W pamięci zegarka nic nie ma, bo moment przesuwania czasu jest zależny od strefy czasowej i zbyt skomplikowane byłoby jego zapisywanie w zegarku, do tego przecież coś z tą datą przesuwania mogłoby się zmienić.

W sygnale niemieckim jest obecna informacja o tym, czy aktualnie mamy do czynienia z czasem letnim czy zimowym, ponadto propagowany czas jest czasem środkowoeuropejskim, zmieniającym się o godzinę odpowiednio dla czasu letniego/zimowego.

Zegarek nie potrzebuje więc niczego z tym czasem robić, bowiem ten czas jest już "przesunięty".


  • Zegarkowe zainteresowania: precyzyjne kwarce z termokompensacją (HEQ), kwarce dokładne typu "Radio Controlled", kwarce ładne, lekkie (tytanowe), niegrube i niebrzydkie, niekoniecznie japońskie, ale z mocnym, technologicznym, kwarcowym duchem ;)
  • Ulubione marki zegarkowe: Casio Oceanus, Seiko Brightz&Spirit&Prospex, Citizen Attesa&Exceed&Promaster
  • Aktualnie na bazarku (sprzedaż/zamiana):
  • Najbliższe cele zegarkowe: Citizen Exceed EBS74-5101

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kolego, wiesz, że zawsze możesz na mnie liczyć, że wskażę piramidalne bzdury, które piszesz.

 

Czytam, że zebrało Ci się na złośliwości :) OK.

 

Waveceptor to tylko Casio. To że jakiś dystrybutor opisuje Seiko jako Waveceptor jest tu bez znaczenia. Wskaż mi taki przypadek na stronie Seiko !

 

W poprzednim poście pisałeś o rodzaju powszechnego (mylnego) rozumienia. Teraz odsyłasz mnie do oficjalnych źródeł. Czego chcesz dowieść, bo nie zrozumiałem.

Tak jak Palm wprowadził swoje urządzenia pod nazwą Palmtop, a przyjęło się mówić na wszystkie podobne urządzenia "palmtopy" (pomimo, że nie mają systemu PalmOS), tak termin handlowy wymyślony przez Casio również jest stosowany do określania konkurencyjnych produktów.

 

 

Powyżej napisałeś "coś" o sygnale synchronizującym, ale to zupełnie nie tak.

Otóż jest tak: brak fali - logiczne zero, a logiczna jedynka to również ... brak fali.

 

A konkretnie to logiczne zero reprezentowane jest przez głębokie ograniczenie amplitudy fali nośnej trwające 100 ms, a logiczna jedynka to takie samo ograniczenie amplitudy fali nośnej tyle że trwające 200 ms. Jak widzisz słyszałeś że dzwoni, ale w którym kościele ?

 

Pisałem z pamięci, a nie przepisywałem "ze źródła". Po części napisałem jak jest, bowiem jeśli weźmiemy czas w odcinku 100ms - 200ms

każdej sekundy, to występowanie sygnału bądź jego brak - będzie logicznym zerem bądź jedynką.

 

Dalsza dyskusja nie ma sensu.

 

Może chociaż napisz na koniec, o czym chciałeś podyskutować ;)


  • Zegarkowe zainteresowania: precyzyjne kwarce z termokompensacją (HEQ), kwarce dokładne typu "Radio Controlled", kwarce ładne, lekkie (tytanowe), niegrube i niebrzydkie, niekoniecznie japońskie, ale z mocnym, technologicznym, kwarcowym duchem ;)
  • Ulubione marki zegarkowe: Casio Oceanus, Seiko Brightz&Spirit&Prospex, Citizen Attesa&Exceed&Promaster
  • Aktualnie na bazarku (sprzedaż/zamiana):
  • Najbliższe cele zegarkowe: Citizen Exceed EBS74-5101

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość mrovka

panowie,luzniej prosze

dwóch userów których traktowałem na tym forum jak guru szturchaja sie jak dzieci:) i to najlepsze ze tak patrzac z boku to sprzeczacie sie prawie oto samo gdyz jeden twierdzi ze WC po to powstał by w zegarkach był dokładny czas,a drugi upiera sie że powstał po to by ułatwić życie - - reasumujac chyba jedno jest zalezne od drugiego i na odwrót

 

SergSerg a czy sygnał kalibracji mówi zegarkowi że ma się przestawić o godzinę do przodu albo do tyłu w momencie przejścia na czas letni/zimowy? czy datę zmiany czasu ma gdzieś zapisaną w pamięci. Warto byłoby zrobić test 30 października- w nocy pozostawić zegar w takim miejscu gdzie nie odbierze sygnału i sprawdzić rano czy się przestawił. W przypadku gdyby zegar sam się nie przestawił będzie na sto procent wiedomo że przesunięcie o godzinę jest kontrolowane przez sygnał. Następnie zrobić ręczny odbiór sygnału i podziwiać widok przestawiającego się zegarka :)

 

ja zrobiłem inaczej bo w sumie juz sam zgłupiałem..wyłaczyłem automatyczne DST [automatycznie z 22 zrobiła sie 21 i poprzestawiałem o kilka minut czas..nastepnie właczyłem recznie synchronizacje i wielka d*pa - nadajnik ładnie wurównał minutki,ale nie nadaje informacji czy mamy czas letni czy zimowy-tą informacje nadaje nam właczona funkcja DST..PISZE O NADAJNIKU ANGIELSKIM,niemiecki sprawdze jak wróce do kraju ;))

 

aaa..babe g mojej dziewczyny ma przecież funkcje DST i sam sie przestawia choć nie posiada WC - przeprowadzałem doswiadczenie,a odpowiedz leżała na stoliku obok hehe

 

i tak w peesie..sa jakies zegarki z WC bez funkcji DST?? bo może tam to jest inaczej rozwiazane,ale chyba [tak mysle] jakby były takie zegarki i wtedy nadajnik nadawałby im info na temat czasu zimowego lub letniego to chyba równie dobrze by nadałby podobna informacje na mój zegarek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

i to najlepsze ze tak patrzac z boku to sprzeczacie sie prawie oto samo gdyz jeden twierdzi ze WC po to powstał by w zegarkach był dokładny czas,a drugi upiera sie że powstał po to by ułatwić życie - - reasumujac chyba jedno jest zalezne od drugiego i na odwrót

 

Jak zwykle to prawie robi wielką różnicę :) Zgadzam się, że pewnie z WHB różnimy się punktem widzenia: dla mnie dokładny czas to dokładne odmierzanie czasu tam w środku zegarka, bo inaczej sprowadzając to do absurdu - nawet zepsuty zegarek pokaże dokładny czas 2x na dobę. Waveceptor zapewni dokładny czas zaraz po synchronizacji, ale po 30-kilku (na 30dni przypada 20s max odchyłki) godzinach ten czas może już różnić się o 1 sekundę.

 

ja zrobiłem inaczej bo w sumie juz sam zgłupiałem..wyłaczyłem automatyczne DST [automatycznie z 22 zrobiła sie 21 i poprzestawiałem o kilka minut czas..nastepnie właczyłem recznie synchronizacje i wielka d*pa - nadajnik ładnie wurównał minutki,ale nie nadaje informacji czy mamy czas letni czy zimowy-tą informacje nadaje nam właczona funkcja DST..PISZE O NADAJNIKU ANGIELSKIM,niemiecki sprawdze jak wróce do kraju ;))

 

Dziwne to, bo nadajnik angielski też rozgłasza aktualny czas w UK, też odpowiednio przesunięty w zimę i w lato. W tym sygnale jest także bit określający dodatkowo, czy propagowany czas jest letni/zimowy.

Być może jak wyłączyłeś DST, to zegarek zinterpretował to jako nadrzędna informacja, że jest czas zimowy - no i cofnął o jedną godzinę czas uzyskany z synchronizacji.

 

Muszę przetestować coś takiego u siebie.


  • Zegarkowe zainteresowania: precyzyjne kwarce z termokompensacją (HEQ), kwarce dokładne typu "Radio Controlled", kwarce ładne, lekkie (tytanowe), niegrube i niebrzydkie, niekoniecznie japońskie, ale z mocnym, technologicznym, kwarcowym duchem ;)
  • Ulubione marki zegarkowe: Casio Oceanus, Seiko Brightz&Spirit&Prospex, Citizen Attesa&Exceed&Promaster
  • Aktualnie na bazarku (sprzedaż/zamiana):
  • Najbliższe cele zegarkowe: Citizen Exceed EBS74-5101

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość mrovka

faktycznie jest to dziwne..zmieniłem date przy wł DST i po synchronizacji data sie zmieniła na prawidłowa.

-nastepnie wyłaczyłem DST i ustawiłem date na któregoś grudnia [czyli czas jak najbardziej zimowy] i po synchronizacji znów data sie zmieniła na prawidłowa ale czas był dalej jedna godzine do tyłu z powodu wył DST

 

cała zabawa miała miejsce po północy czyli jak wyl DST to aut czas i data sie cofneła na 7 paz godz 23:05..po włączeniu DST znów było 8 paz 0:05 - na to wychodzi że czy mamy czas letni czy zimowy to zasługa funkcji DST i kalendarza...byc moze nadajniki i te informacje wysyłaja w eter ale nasze zegarki z racji tego że mają w sobie funkcje DST poprostu inormacji o czasie letnim bądż zimowym już nie musza odszyfrowywac - ot takie gdybanie późnonocne;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zajrzałem do pierwszej z brzegu instrukcji do Oceanusa:

 

dst.jpg

 

Ostatnie zdanie jest kluczowe: tylko jeśli w zegarku ustawiony jest DST na auto, zegarek interpretuje tą informację z sygnału. Rozumiem, że w pozostałych sytuacjach zegarek dopasowuje się do ustawień:

- DST on - doda godzinę do czasu, jeśli czas z sygnału jest zimowy

- DST off - odejmie godzinę od czasu, jeśli czas z sygnału jest letni (tak jak w twoim mrovka przypadku)

- w pozostałych 2 przypadkach nic nie zmodyfikuje

 

Być może powyższe służy takiej sytuacji, kiedy lokalne państwo przesuwa czas lato/zima w innym terminie, niż nadajnik. Albo jeśli kraj w zasięgu nadajnika nie stosuje zmian czasu, jak np. Islandia (która prawdopodobnie jest w zasięgu nadajnika brytyjskiego)

 

Tutaj informacje dokładniejsze:

http://www.planetarium.toya.net.pl/czasy.htm


  • Zegarkowe zainteresowania: precyzyjne kwarce z termokompensacją (HEQ), kwarce dokładne typu "Radio Controlled", kwarce ładne, lekkie (tytanowe), niegrube i niebrzydkie, niekoniecznie japońskie, ale z mocnym, technologicznym, kwarcowym duchem ;)
  • Ulubione marki zegarkowe: Casio Oceanus, Seiko Brightz&Spirit&Prospex, Citizen Attesa&Exceed&Promaster
  • Aktualnie na bazarku (sprzedaż/zamiana):
  • Najbliższe cele zegarkowe: Citizen Exceed EBS74-5101

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość 00110010000010011001

Nie ukrywajmy, ze wiele zalezy od ceny. Za polowe tej ceny mozna juz kupic awg-100 na pasku. I pewnie tez gdyby ktos zdecydowal sie dodatkowo na zakup takiej bransolety jaka jest w awg-100c to wyjdzie taniej. Czyli ostatecznie nie oplaca sie bo mozna za polowe tej ceny posiadac model na pasku z tworzywa + bransolete i wyjdzie z pewnoscia taniej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.