Zegarek 2011 GŁOSOWANIE - II ETAP - FINAŁ

[Klod100 40]

Witam,

 

Rozpoczynamy finałowe głosowanie na bazę zegarka klubowego 2011.

 

 

W tym głosowaniu każdy oddaje głos na zegarek, który go interesuje.

 

Po wybraniu zegarka - bazowego nastąpi jego modyfikacja zgodnie z projektem klubowym.

 

Oto kandydaci:

 

Davosa Argonatic - 1578.60 PLN - 1775.92 PLN

koperta 42mm / uszy 22mm?

 

 

Glycine Sub 2056.32 PLN

koperta 42mm / uszy 22mm

 

Głosowanie potrwa tydzień - do 21 października 2010 do godz 24:00

 

TUTAJ ogólna dyskusja na temat zegarka klubowego

 

Uwagi końcowe:

Ceny zegarków przybliżone - na podstawie wstępnych ofert producentów, nie powinny, ale mogą ulec zmianie w zależności od kursów walut lub stopnia modyfikacji.

Prosimy o głosowanie osoby zainteresowane zakupem zegarka klubowego wg swoich preferencji.

 

Uwaga głos należy potwierdzić postem, w którym piszemy nazwę lub model zegarka i liczbę punktów

np:

 

ZEGAREK X

 

Głosy niepotwierdzone nie podlegają zliczaniu.

Głosy użytkowników zarejestrowanych po rozpoczęciu głosowania nie podlegają podliczeniu.

 

Zapraszam do gorącej dyskusji, argumentacji umieszczenia zdjęć i przekonywania do konkretnego modelu. Równocześnie prosze o argumentecje merytoryczne i na temat zegarka - bez wycieczek i animozji osobistych.

 

Igrzyska czas zacząć - niech zwycięży najlepszy.

[szymon__k 1330]

Davosa

[carlito1 59]

Davosa. Jest poprostu ladniejsza pozatym zostanie jeszcze trochę pieniazkow na jakiś fajny pasek. Inna sprawa to wydaje mi się ze w przypadku Davosy jest wiecej możliwości na tarczy do zrobienia jakiś wstawek typu KMZiZ.

 

Ps ciekawa mamy sytuacje można by powiedzieć ze zrobił się nam finał bratobojczy

[Pagan 13]

Davosa.Ładniejsza,tańsza.

[kazior 492]

[piotrkrakow 238]

proponuję dyskusje przenieśc do watku gdzie dobieralismy modele, bo robi sie w głosowaniu offtop

[piotrkrakow 238]

oczywiście

Glycine Sub elabore

[rainman 7]

obydwa niezłe są. Wybieram Davosę,design ok, cena korzystna.

 

a jest możliwość tarczy z żółtymi wstawkami ??

[TeQuila 0]

davosa !

[TIK TAK 1201]

A ja Glycine. Imho finalnie możemy osiągnąć ciekawszy zegarek.

 

 

Davosa jest tańsza, mimo wyzszej klasy WR i HV , ale to bardziej budżetowy zegarek. Wydaje się mniej "charakterny" i rasowy niż Glycine no jednak Glycine półka wyżej.

[Kyle 3]

Davosa

[sawic 0]

Davosa

 

 

Moja wizja Davosy w wersji zegarka klubowego to zmiana koloru wstawek z żółtego na niebieski, a poza tym tarcza mogła by pozostać bez zmian - bo jest niezła. Na spód jakiś ładny głęboki grawer, przy czym nie logo KMZIZ jako główny motyw, tylko coś kojarzącego się z nurkowaniem, a stonowany motyw loga klubowego gdzieś w tło. A do środka ETA w wersji TOP i akurat o tym pochwalił bym się na tarczy jakimś małym napisem.

 

Pozdrawiam

[Black_SRT 27]

Ehh, trudny wybór. Za Davosą przemawia cena, 33 ATM + zawór helowy. Za Glycine ETA w wersji elabore (będzie zapewne dokładniejszy)

 

Davosa

 

 

Moja wizja Davosy w wersji zegarka klubowego to zmiana koloru wstawek z żółtego na niebieski, a poza tym tarcza mogła by pozostać bez zmian - bo jest niezła. Na spód jakiś ładny głęboki grawer, przy czym nie logo KMZIZ jako główny motyw, tylko coś kojarzącego się z nurkowaniem, a stonowany motyw loga klubowego gdzieś w tło. A do środka ETA w wersji TOP i akurat o tym pochwalił bym się na tarczy jakimś małym napisem.

 

Pozdrawiam

 

Popieram w całej rozciągłości.

Głosuję na Davose

[piotrkrakow 238]

Davosa

 

 

Moja wizja Davosy w wersji zegarka klubowego to zmiana koloru wstawek z żółtego na niebieski, a poza tym tarcza mogła by pozostać bez zmian - bo jest niezła. Na spód jakiś ładny głęboki grawer, przy czym nie logo KMZIZ jako główny motyw, tylko coś kojarzącego się z nurkowaniem, a stonowany motyw loga klubowego gdzieś w tło. A do środka ETA w wersji TOP i akurat o tym pochwalił bym się na tarczy jakimś małym napisem.

 

Pozdrawiam

To zapewne podniesie cenę o kilka stówek o ile top jest w ogóle możliwy.

[Gość mathu]

Piotr, masz może jakieś dobre zdjęcia tej Glycine? Mało jest tego w sieci.

[piotrkrakow 238]

 

 

 

inne wersje fabryczne:

 

[roj 214]

Glycine - Davosę mam (choć jak padnie na Davosę to kupię drugą )

[marcin77 0]

GLYCINE zdecydowanie

[Andrzej F. 2]

Glycine bez wątpliwości.

[irek 0]

Glycine

[irek 0]

Glycine - przepraszam za omyłkowy dwukrotny post - głos oczywiście jeden.

[Old Smuggler 0]

Davosa

 

Mechanizm w obu jest, z tego co widzę, ten sam. Pod względem designu moim zdaniem Davosa miażdży Glycine - ciekawsza koperta, bezel, tarcza nie wymaga dużej modyfikacji, wystarczą jakieś subtelne smaczki. Podoba mi się matowe wykończenie koperty. Dodatkowo ma lepszą wodoszczelność. Z zaworu helowego raczej mało kto skorzysta, ale to zawsze jakiś dodatkowy "gadżet". Dostajemy też dopasowaną bransoletę.

[piotrkrakow 238]

Davosa

 

Mechanizm w obu jest, z tego co widzę, ten sam. Pod względem designu moim zdaniem Davosa miażdży Glycine - ciekawsza koperta, bezel, tarcza nie wymaga dużej modyfikacji, wystarczą jakieś subtelne smaczki. Podoba mi się matowe wykończenie koperty. Dodatkowo ma lepszą wodoszczelność. Z zaworu helowego raczej mało kto skorzysta, ale to zawsze jakiś dodatkowy "gadżet". Dostajemy też dopasowaną bransoletę.

Mechanizm nie jest ten sam. Davosa ma wersje standart a Glycine elabore.

[Gość mathu]

Glycine.

[piotrkrakow 238]

Davosa

 

Mechanizm w obu jest, z tego co widzę, ten sam. Pod względem designu moim zdaniem Davosa miażdży Glycine - ciekawsza koperta, bezel, tarcza nie wymaga dużej modyfikacji, wystarczą jakieś subtelne smaczki. Podoba mi się matowe wykończenie koperty. Dodatkowo ma lepszą wodoszczelność. Z zaworu helowego raczej mało kto skorzysta, ale to zawsze jakiś dodatkowy "gadżet". Dostajemy też dopasowaną bransoletę.

Mechanizm nie jest ten sam. Davosa ma wersje standart a Glycine elabore.