Polerka koperty - Gdzie, czym i za ile ??

[QuadrifoglioVerde 4046]

Gdzie mogę się udać ( najlepiej Wrocław..ale nie koniecznie) w celu polerki koperty zegarka, chronograf? Ile taka usługa kosztuje? I czy konieczny jest demontaż całego zegarka ? W sumie zadowalała by mnie nawet taka delikatna powierzchowna polerka.

[Paweł Jankowski 11]

Spróbuj sam

[boldy 1]

W sumie zadowalała by mnie nawet taka delikatna powierzchowna polerka.

Spróbuj ściereczek Cape Code (o ile pamiętam) z Ebay'u. Drobne ryski na stali znikają dość dobrze - tyle że "robi" na wysoki połysk".

[ksylo1 34]

Spróbuj ściereczek Cape Code (o ile pamiętam) z Ebay'u. Drobne ryski na stali znikają dość dobrze - tyle że "robi" na wysoki połysk".

 

możesz podać link do aukcji? ja nie znalazłem żadnej ściereczki pod tym hasłem

[boldy 1]

możesz podać link do aukcji? ja nie znalazłem żadnej ściereczki pod tym hasłem

No ta... sie pomyliłem oczywiście - Cape Cod

tu kilka

[QuadrifoglioVerde 4046]

Dzięki boldy....zamówię.....majątku nie kosztują a zawsze się przydadzą. grubszych rys pewnie nie zlikwiduje...ale do powierzchownych się nada.

[mwist 3]

Spróbuj ściereczek Cape Code (o ile pamiętam) z Ebay'u. Drobne ryski na stali znikają dość dobrze - tyle że "robi" na wysoki połysk".

 

 

Przez wysoki połysk masz na myśli taki jak np. w tissot le locle, czy "robi" na jeszcze wyższy połysk?

[boldy 1]

Taki jak LL przy szkiełku. Zresztą to zależy od "stanu pierwotnego". Te ściereczki służą bardziej do "odświeżania", więc z matu na połysk raczej nie przejdziesz

marcomartin - jest dokładnie jak piszesz, raczej do mikrorysek, choć wiele zależy od czasu i "cierpliwości" kciuka Mnie efekt nawet zaskoczył.

[QuadrifoglioVerde 4046]

Taki jak LL przy szkiełku. Zresztą to zależy od "stanu pierwotnego". Te ściereczki służą bardziej do "odświeżania", więc z matu na połysk raczej nie przejdziesz

marcomartin - jest dokładnie jak piszesz, raczej do mikrorysek, choć wiele zależy od czasu i "cierpliwości" kciuka Mnie efekt nawet zaskoczył.

 

One są czyms nasączone ? czy taka po prostu sciereczka cierna

[boldy 1]

One są czyms nasączone ? czy taka po prostu sciereczka cierna

Czymś nasączone. Lepiej trzymać w szczelnym opakowaniu. Za pierwszym razem byłem tak zaskoczony szybkością "nabłyszczania", że w strachu czekałem kilka dni, czy mi bransolety "nie zeżre", ale było ok, choć na wszelki wypadek po każdym odnawianiu wycieram do sucha szmatką. Ostatnio nawet eksperymentowałem na zegarku kolegi ze szkiełkiem mineralnym - cudów nie ma, ale chyba drobne przytarcia zlikwidowało (chyba, bo to masakra było to szkiełko - wypadek na weselu )

[vinzento 1]

Nie wiem na ile to się sprawdza, ale gdzieś czytałem jak kolo czyścił takim Cape Cod środkowe elementy bransolety w Rolku, to nakładał tą ściereczkę na patyczek do uszu, w celu uzyskania większej precyzji. Ponoć zdawało egzamin.

[ksylo1 34]

Dzięki boldy....zamówię.....majątku nie kosztują a zawsze się przydadzą. grubszych rys pewnie nie zlikwiduje...ale do powierzchownych się nada.

 

Marcomartin możesz podzielić sie informacją, którą ściereczkę wybrałeś? bo widziałem, że jest wiele rodzajów do wyboru a ja sie za bardzo na tym nie znam... Lepiej kupić jedną a dobrą.

[pawel007 4656]

panowie- a czy tymi ściereczkami można czyścić koperty pozłacane ( 22 k)? czy tylko i wyłącznie stal?

[Zdroker 2]

A może ktoś Panie i Panowie, doradzi mi, co zrobić, by zmatowić na bezelu lekko porysowane miejsca, które niestety zostały wypolerowane na błysk. Oryginalnie koperta i bezel mają być polish matt.

[QuadrifoglioVerde 4046]

ksylo, wpisz fraze cape cod w ebay daj wedlug ceny i kup z najtańszej oferty . a najtansza ma w chwili obecnej producent ktory sprzedaje na ebay. dzisiaj kliknąłem. Cape cod produkuje jeden rodzaj...tylko w roznych opakowaniach. wynioslo 25zl za 2 sciereczki w jednym etui. wysylka first classem wiec pewnie po swietach przyjdą. przetestuje i opisze co to warte. Zdroker do matowienia byl chyba taki pedzelo/mazak ....byl opisany an tym forum nawet. poszukaj w wyszukiwarce.

[ksylo1 34]

Marcomartin doszły? jaki efekt?

[QuadrifoglioVerde 4046]

pewnie ....bardzo fajna sprawa. testowane na hamiltonie chrono ...moge polecic

w ogole zaskoczyla mnie szybkosc przesylki. tydzien jak na wyslane zwyklym listem przed swietami to byl bardzo dobry wynik

[ksylo1 34]

w takim razie biore:) dzięki

[lukaszlaziuk 0]

Ja polecam pastę Unipol niemiecka marka ładnie poleruje pracuje w firmie naprawiającej instrumenty muzyczne które są srebrzone, złocone i jest podobny efekt.

[Piotr Ratyński 407]

A może ktoś Panie i Panowie, doradzi mi, co zrobić, by zmatowić na bezelu lekko porysowane miejsca, które niestety zostały wypolerowane na błysk. Oryginalnie koperta i bezel mają być polish matt.

 

Włóknina matująca o odpowiedniej gradacji ziaren.

[kodzik 0]

Ja nie mam takiej cierpliwości żeby polerować zegarek przy pomocy szmatki, najlepszym sposobem jest założenie na wiertarkę bądź szlifierkę filcowego albo bawełnianego krążka i użycie pasty polerskiej, jeśli występują większe rysy, najpierw szlifuję kopertę drobnym papierem ściernym, potem używam pasty polerskiej, a na koniec pasty tempo do polerowania powłok lakierniczych, kolejnym problemem jest pozbycie się resztek pasty polerskiej do tego można już użyć szmatki, ale jak mam rozebrany zegarek i tylko kopertę to gotuję ją razem z ludwikiem przecieram szmatką i lśni. pasta tempo nadaje się też do polerowania szkiełek z plexi, (podobno szklanych też ale nie próbowałem) plexę matowimy drobnym papierem ściernym, a potem polerujemy filcową nakładką na wiertarkę z odrobina pasty tempo i szkiełko jak nowe kiedyś chciałem zmierzyć ile "ubyło" ze szkiełka ale mój mikrometr nie łapał różnicy. pasty polerskie krążki filcowe i pastę tempo kopiłem w castoramie, jeśli koperta posiada np bezel zaklejam go pastą malarską łatwo się ją usuwa nie brudzi klejem i zupełnie wystarcza. Jeśli poleruje koperty pozłacane to używam jednak szmatki i pasty, brutalniejsze traktowanie pozbawi kopertę złota. ale stalowym kopertom nigdy krzywdy nie zrobiłem

[Piotr Ratyński 407]

http://zegarkiclub.pl/forum/topic/28335-polerowanie-koperty/page__p__337782__hl__polerowanie__fromsearch__1#entry337782

[pawel007 4656]

odświeżam kotlety- czy jeżeli zacznę "działać" magicznymi ściereczkami po bezelu to czy farba ze znaczników nie zejdzie? ktoś przeprowadzał już taką opercją koledzy?

[slavoy23 0]

Spróbuj ściereczek Cape Code (o ile pamiętam) z Ebay'u. Drobne ryski na stali znikają dość dobrze - tyle że "robi" na wysoki połysk".

 

Witam

To pierwszy mój post na tym forum,chciałem podziekować za polecenie sciereczek Cape Cod, to jest rewelacja!!!!

Czekałem tydzień na list z USA:)

Mój Longines Master Collection wyglada jak nowy!!!:)Jeszcze raz dziękuje i z czystym sumieniem polecam innym:)

[Jaro_swatcH 1236]

Witam

To pierwszy mój post na tym forum,chciałem podziekować za polecenie sciereczek Cape Cod, to jest rewelacja!!!!

Czekałem tydzień na list z USA:)

Mój Longines Master Collection wyglada jak nowy!!!:)Jeszcze raz dziękuje i z czystym sumieniem polecam innym:)

 

 

Cape Cod też zakupiłem jakiś czas temu i używałem, ale mogę z czystym sumieniem polecić

+ ściereczka kuchenna z mikrofibry...

efekt taki sam, a koszt nieporównywalny

Zarówno sidol, jak i Cape Cod, to nie jest sprzęt do polerowania, tylko do odświeżania (oczyszczenia, zdjęcia patyny, nalotu i delikatnych rys) i oba nadają się do tego idealnie. Na "+" Cape Coda jest zapach, który pozostaje na zegarku i na rękach.