Nasze nowe nabytki vintage

[hrabia 85]

Ale tarcza chyba nieruszana, jak uważacie?

[OmegaDeVille 139]

Dokladne zdjęcia wrzucę wieczorem (teraz mnie nie ma w hotelu), ale znalazłem identyczny egzemplarz, z taką samą kopertą, na eBay-u:

 

http://www.ebay.com/itm/VINTAGE-ULYSSE-NARDIN-MENS-DATE-WATCH-from-1950s-/221381090488?pt=Wristwatches&hash=item338b575cb8 (nawet średnica taka sama)

 

a tutaj podobny:

 

http://www.ebay.com/itm/291078198852?redirect=mobile

Edytowane 7 Marca 2014 przez OmegaDeVille

[puma 132]

Dokladne zdjęcia wrzucę wieczorem (teraz mnie nie ma w hotelu), ale znalazłem identyczny egzemplarz, z taką samą kopertą, na eBay-u:

 

http://www.ebay.com/itm/VINTAGE-ULYSSE-NARDIN-MENS-DATE-WATCH-from-1950s-/221381090488?pt=Wristwatches&hash=item338b575cb8 (nawet średnica taka sama)

 

a tutaj podobny:

 

http://www.ebay.com/itm/291078198852?redirect=mobile

W obu przypadkach koperty są inne. W pierwszym linku koperta ma ostre krawędize na uszach w drugim przypadku uszy są sfrezowane przy pierścieniu szkła.

Poza tym widziałem wiele zegarków tej marki na aukcjach i 90 % z nich były odnawiane właśnie w Argentynie. Mam nadzieję że się mylę bo ten twój to fajny sikor. 

[OmegaDeVille 139]

Nie wiem jak koperta, ale tarcza raczej nie, a jezeli juz, to bardzo dobrze - napisy i szlif słoneczny są idealne.

[aty3 24]

Tarcza jest raczej w porządku ale takiej koperty nie znalazłem...

[OmegaDeVille 139]

Moze była ponownie zlocona, i ktoś ją zeszlifowal?...nie wiem. I tak, mnie bardzo się podoba, a nawet jeżeli jego oryginalność jest wątpliwa - 80$ to nie majątek, więc dużej straty nie ma

[sneer 153]

Właśnie dlatego kupowanie z Ameryki Południowej nie jest łatwe tak jak u Turków Włochów czy Ukraińców ..

[OmegaDeVille 139]

Szczerze mówiąc, dziwi mnie to z kilku powodów:

1. Sprzedawca był dziadem, w moim wieku, ktory nie szedł na masowkę - miał mały sklepik i trochę chłamu.

2. Dekielek (oryginalny na 100%) idealnie pasuje do koperty.

3. Koperta jest sygnowana, w mało widocznym miejscu, malutkimi literkami, chyba po niemiecku. Jest tam napisane, ze jest pozlacony 10 karatowym złotem.

[puma 132]

Szczerze mówiąc, dziwi mnie to z kilku powodów:

1. Sprzedawca był dziadem, w moim wieku, ktory nie szedł na masowkę - miał mały sklepik i trochę chłamu.

2. Dekielek (oryginalny na 100%) idealnie pasuje do koperty.

3. Koperta jest sygnowana, w mało widocznym miejscu, malutkimi literkami, chyba po niemiecku. Jest tam napisane, ze jest pozlacony 10 karatowym złotem.

To wychodzi na to że tarcza jest oryginalna ale nie z tego modelu.

[OmegaDeVille 139]

Przynajmniej tyle, ze to składak z Ulysse Nardin, a nie z Ulysse Nardin i Wostoka

Mnie się podoba, lubię go, a 80$ to nie dużo. Więc dziękuje za wszystkie opinie.

[zasadas 5010]

Kolejna Delbana, tym razem damska kostka z końcówki lat sześćdziesiątych (1965-1972) z ładna niebieską tarczą ze szlifem słonecznym. W środku automatyczna Eta 2551. Nakładane indeksiki i datownik na 3 dopełnia całości.

[Gość xylog]

Stasiu, masz jakieś dokumenty datujące Delbany? Katalogi?

[zasadas 5010]

Delbana dotarła do mnie z Bułgarii, golutka i w zasmarowanym stanie. Datowanie oparłem na dwóch przesłankach. Po pierwsze, bo produkcja mechanizmu jest datowana na lata 1965 - 1972, a po drugie, tarcze ze szlifem słonecznym to (końcówka lat sześćdziesiątych początek siedemdziesiątych więc jakby się potwierdzało. Patrząc na stylizację koperty, nadruk na dekielku i sposób wykonania napisów na tymże dekielku oraz stalowa koperta (okazało się jednak, że chromowana. edycja) skłania do początku lat siedemdziesiątych, czyli może to być kolejne pokolenie damskich delban po jakże popularnych w latach sześćdziesiątych pozłacanych okrągłych dameczkach.

Edytowane 7 Marca 2014 przez zasadas

[chronofil 153]

Fajna kostka - taka inna delbana. Pewien jesteś, że koperta jest stalowa?

[hrabia 85]

Kosteczka przyjemna, ale rzeczywiście, wygląda na mosiądz.

[zasadas 5010]

Już teraz nie aż tak bardzo , Pomimo wielu rysek i grubszy zadrapań w pobliżu koronki nigdzie nie ma odprysków do bazowego materiału tak bardzo charakterystycznych  przy kopertach chromowanych. Krawędzie nie wykazują przetarć, tworzą spójna całość, a szczotkowane powierzchnie ładnie utrzymują charakter poszczególnych płaszczyzn i krawędzi. I na tym można by było zakończyć oceną i właśnie tak uczyniłem przed Twoim wpisem.

Teraz za wszelka cenę próbując znaleźć dowód Twojej hipotezy (chyba, ze byłeś pewien) dotarłem do delikatnego przetarcia pod tulejka teleskopu i ku mojemu zdziwieniu pod lupą przy dużym powiększeniu ukazał się malutki fragmencik żółtego materiału. I tu cała moja poprzenia koncepcja wzieła w łeb, bo ten malutki szczególik wskazuje chyba, że rzeczywiście koperta jest chromowana, ale udało się jej zachować w bardzo przyzwoitym stanie. 

Artur Gratuluję, uznanie dla miedzy, doświadczenia i spostrzegawczości. 

[lec 129]

Zaiste,

Na drobnym nadgarstku "Damesa"   godna zaproszenia na czekoladę u Wedla.

[hrabia 85]

Już teraz nie aż tak bardzo , Pomimo wielu rysek i grubszy zadrapań w pobliżu koronki nigdzie nie ma odprysków do bazowego materiału tak bardzo charakterystycznych  przy kopertach chromowanych. Krawędzie nie wykazują przetarć, tworzą spójna całość, a szczotkowane powierzchnie ładnie utrzymują charakter poszczególnych płaszczyzn i krawędzi. I na tym można by było zakończyć oceną i właśnie tak uczyniłem przed Twoim wpisem.

Teraz za wszelka cenę próbując znaleźć dowód Twojej hipotezy (chyba, ze byłeś pewien) dotarłem do delikatnego przetarcia pod tulejka teleskopu i ku mojemu zdziwieniu pod lupą przy dużym powiększeniu ukazał się malutki fragmencik żółtego materiału. I tu cała moja poprzenia koncepcja wzieła w łeb, bo ten malutki szczególik wskazuje chyba, że rzeczywiście koperta jest chromowana, ale udało się jej zachować w bardzo przyzwoitym stanie. 

Artur Gratuluję, uznanie dla miedzy, doświadczenia i spostrzegawczości. 

A to "złotawe" na rogu ucha na ostatnim zdjęciu to nie jest właśnie taka typowa przebitka do mosiądzu czy czegokolwiek, z czego ta koperta jest zrobiona?

[Master Yoda 583]

A to "złotawe" na rogu ucha na ostatnim zdjęciu to nie jest właśnie taka typowa przebitka do mosiądzu czy czegokolwiek, z czego ta koperta jest zrobiona?

Właśnie.....te miejsca są najbardziej narażone na ścieranie[wycieranie]-na zdjęciu widać jak na dłoni że koperta nie jest stalowa.....

[zasadas 5010]

To, że nie stalowa, to już mamy za sobą, ale mam wobec tego pytanie, czy często spotykaliście się, a jeżeli tak to w jakich markach, modelach  z kopertami chromowanymi ale "szczotkowanymi"?

[Gość xylog]

Są takie i w Atlantikach z lat 70.

[Master Yoda 583]

Radzieckie zegarki,Poljot np przykład

[zasadas 5010]

Są takie i w Atlantikach z lat 70.

Wobec tego pasowałby nawet czas produkcji, bo sadzę, że ta kostka jest z przełomu lat sześćdziesiątych i siedemdziesiątych.

[Gość xylog]

I nasza MERA POLTIK też ma fakturowaną, chromowaną kopertę

[Master Yoda 583]

Wobec tego pasowałby nawet czas produkcji, bo sadzę, że ta kostka jest z przełomu lat sześćdziesiątych i siedemdziesiątych.

ze stylu koperty tak by wyglądało