Edycja limitowana STEINHART - dyskusja ogólna, sugestie.

[SIRLUKE1 1846]

Faktycznie, przepraszam Dominiku

 

Przemku, tak myślę, że z młodej piersi się wyrwało

[Burns 4519]

@SIRLUKE1 - grzeczny, asekuracyjny wpis

dziś są w powijakach(częściach), ale jutro będę już gotowe

dzisiaj jest środa 25 kwietnia

więc stwierdzenie na początku maja, brzmi jak polskie przysłowie

pewnie w lipcu przeczytam, że pozostało już tylko nabicie wskazówek, zakręcenie dekla i testy

 

sorry, tak czuję, bo czytaliśmy tu już 50 podobnych wpisów - to już, to już za chwilkę, to już jutro, za tydzień

przypomnę więc, że nie pytamy już o przecieki, tylko zadośćuczynienie i oficjalny termin...

 

jak pisałem, ja już dobrze wiem jak wydać pieniądze jeżeli to ma być zegarek na kolejny wrzesień, któregoś tam roku

to nie jest nikogo straszenie

naprawdę fajna limitacja, ale ile można czekać

[ksylo1 33]

Przepraszam za uniesienie, ale czy to są jakieś jaja?

Z całym szacunkiem dla Ciebie SIRLUKE1, ale to co wyprawia Gunter i jego pracownicy to jest rzewna kpina!!!

Jak widać po przytoczonych postach jesteśmy po prostu regularnie oszukiwani i manipulowani!!

Przepraszam za ton, ale w chwili obecnej żądam jasnej informacji i konkretnej deklaracji o etapie produkcji i dacie realizacji projektu

 

 

27 lutego 2012 napisałeś:

Z tego co wiem, to nasze są już w produkcji, co kolwiek to oznacza. Przy czym chyba tylko stal, bo miałem informację, że Gunter ma otrzymać do akceptacji wersję DLC w najbliższych dniach.

 

5 marca 2012:

Właśnie skończyłem rozmowę z Anią. Potwierdzam to co już pisałem wcześniej zegarki w wersji stalowej są już w produkcji. Tak więc tu jesteśmy już na dobrej drodze. Jutro Ania ma dzwonić do dostawcy W Szwajcarii, w kwestii określenia ewentualnego terminu dostaw lub przebiegu prac.

Dziś Gunter otrzymał wersję w DLC, którą zatwierdza do produkcji. Jak tylko otrzymam zdjęcia to od razu je tu wrzucę (ponoć jest miodna).

 

 

21 marca 2012

Obecnie trwają prace nad tarczami. Gunter pisał, że z początkiem kwietnia powinien rozpocząć się montaż pierwszych sztuk.

 

 

 

 

Obecnie mamy koniec kwietnia i po powyższych informacjach i deklaracjach otrzymujemy informacje, że zegarek jest w:

Nasz zegarek jest obecnie w fazie przedmontażowej.

Cos jest chyba nie tak?! Ile jeszcze razy będziemy sie cofać w etapach produkcji?! Ile jeszcze będzie tych etapów?!

[Gość xylog]

Możemy sie wkurzać, bluzgać czy cokolwiek, ale to nie zmieni faktu, że Gunter nabrał za dużo roboty. Takie są fakty.

 

I jedyne co nam zostaje to czekać,długo, zbyt długo.

 

Śmiesznie będzie, jak "303', którego projekt dopiero sie kończy będzie przed Aquariusem

[pawel007 4611]

....i nic więcej nie piszę.

[SIRLUKE1 1846]

Ksylo 1, ale gdzie ty w przytoczonych moich postach widzisz nie spójność ? Ja właśnie widzę tu pewną, logiczną chronologię

 

Przez produkcję miałem zapewne na myśli: tworzenie kopert, dekli, tarcz, wskazówek. Czyli produkcję poszczególnych podzespołów. Najpierw do wersji stalowej, która była akceptowana wcześniej potem do DLC, która była akceptowana później. Między 27 lutego a 5 marca jedyne co się zmieniło to to że Steinhart otrzymał DLC do akceptu, produkcja stali trwała. 21 marca przekazałem informację, że rozpoczeły się prace nad tarczą. Niestet montaż pierwszych sztuk się nie rozpoczął i to jest jedyna zła informacja (zapewne miał na to wpływ również okres Świąteczny, może jakieś poprawki). Obecnie tj. 23 - 24 kwietnia mam informację, że już wszystkie części są gotowe i pozostało złożenie wszystkiego w całość.

 

Obecnie podtrzymuje uzyskane informacje, że zegarki w maju dotrą do centrali. Informacja otrzymana zarówno od Guntera jak i od Ani. Czy tak będzie nie wiem, mam nadzieję, że tak. To tyle co mogę na tą chwilę napisać. Nie napiszę, że jest to informacja na 100%, bo nikt mi tego na 100% nie zapewnił

 

Pozostaje nam czekać na kolejne dobre lub nie dobre wieści

 

Zapewne gdybym wiedział, że tak to będzie wyglądło, to zastanowił bym się dwa trzy razy czy w to wchodzić.

 

Niestety Gunter źle podszedł do tego tematu, nie wiem o czym myślał pisząc, że zrobi nam to w 3 - 4 - 6 miesięcy. Może sam nie wiedział jak to będzie, może zmianił się termin dostępności mechanizmów. Pisał mi ostatnio, że o Etę jest coraz trudniej i w pierwszym rzędzie chce mieć dostęp dla produkowanych na bieżąco modeli, kosztem kolejnych, nowych limitacji. Przy okazji wiem, że pracuje nad in-housem, żeby uniezależnić się od Swatch'a.

 

Panowie wiemy jak jest, jak ktoś już nie ma siły, nie chce, nie może to niech odda swoją sztukę innym. Naprawdę są osoby, które chcą ten zegar i są skłonne poczekać i się nim po prostu cieszyć. Wiem, że to rzadna propozycja, ale innego wyjścia nie widzę

[Burns 4519]

Możemy sie wkurzać, bluzgać czy cokolwiek, ale to nie zmieni faktu, że Gunter nabrał za dużo roboty. Takie są fakty.

 

I jedyne co nam zostaje to czekać,długo, zbyt długo.

 

Śmiesznie będzie, jak "303', którego projekt dopiero sie kończy będzie przed Aquariusem

 

z tego co widziałem - wypisałeś się z tamtego projektu

ja również

to nie ten temat więc nie będę pisał na temat tamtego i zabierał tu głosu

na plus tego tematu powiem: uważam, że z naszej Polskiej strony aquarisu został przeprowadzony na 4+

zabrakło tylko terminu zawartego w umowie i konsekwencji karnych za niewywiązanie się - np każdy miesiąc zwłoki -50E

 

OK - nie pozostaje nam nic innego jak czekać

ale nie w taki sposób, w dobie kryzysu 2k zł mało nie jest

jeżeli dowiem się, że aquarius będzie we wrześniu to kupując dzisiaj jakiś zegarek pewnie na niego uzbieram

jak dzisiaj kupię Sumo za 2k (czy dowolną inną rzecz) a jakimś cudem okaże się, że 8maja są wysyłane do klientów to wiadomo co

 

a tak jeszcze z innej beczki - to chyba nie będę chciał wakacyjnego zegarka 2011 zimą 2012/2013

nawet dekiel będzie niezgodny

 

jeżeli nie da paska bransolety gratis jako zadośćuczynienie - to może zażądamy zmiany dekla na aktualny ?

 

 

[Gość xylog]

Burns, w ten sposób to możemy sie nigdy nie doczekać aktualnego dekla

 

A z 303 chyba wypisaliśmy sie z innych powodów.

[Burns 4519]

z deklem - to oczywiście złośliwy żarcik,

ale jak to mówią w każdym żarcie jest odrobina prawdy

[ksylo1 33]

Ksylo 1, ale gdzie ty w przytoczonych moich postach widzisz nie spójność ? Ja właśnie widzę tu pewną, logiczną chronologię

 

Przez produkcję miałem zapewne na myśli: tworzenie kopert, dekli, tarcz, wskazówek. Czyli produkcję poszczególnych podzespołów. Najpierw do wersji stalowej, która była akceptowana wcześniej potem do DLC, która była akceptowana później. Między 27 lutego a 5 marca jedyne co się zmieniło to to że Steinhart otrzymał DLC do akceptu, produkcja stali trwała. 21 marca przekazałem informację, że rozpoczeły się prace nad tarczą. Niestet montaż pierwszych sztuk się nie rozpoczął i to jest jedyna zła informacja (zapewne miał na to wpływ również okres Świąteczny, może jakieś poprawki). Obecnie tj. 23 - 24 kwietnia mam informację, że już wszystkie części są gotowe i pozostało złożenie wszystkiego w całość.

 

Obecnie podtrzymuje uzyskane informacje, że zegarki w maju dotrą do centrali. Informacja otrzymana zarówno od Guntera jak i od Ani. Czy tak będzie nie wiem, mam nadzieję, że tak. To tyle co mogę na tą chwilę napisać. Nie napiszę, że jest to informacja na 100%, bo nikt mi tego na 100% nie zapewnił

 

Pozostaje nam czekać na kolejne dobre lub nie dobre wieści

 

Zapewne gdybym wiedział, że tak to będzie wyglądło, to zastanowił bym się dwa trzy razy czy w to wchodzić.

 

Niestety Gunter źle podszedł do tego tematu, nie wiem o czym myślał pisząc, że zrobi nam to w 3 - 4 - 6 miesięcy. Może sam nie wiedział jak to będzie, może zmianił się termin dostępności mechanizmów. Pisał mi ostatnio, że o Etę jest coraz trudniej i w pierwszym rzędzie chce mieć dostęp dla produkowanych na bieżąco modeli, kosztem kolejnych, nowych limitacji. Przy okazji wiem, że pracuje nad in-housem, żeby uniezależnić się od Swatch'a.

 

Panowie wiemy jak jest, jak ktoś już nie ma siły, nie chce, nie może to niech odda swoją sztukę innym. Naprawdę są osoby, które chcą ten zegar i są skłonne poczekać i się nim po prostu cieszyć. Wiem, że to rzadna propozycja, ale innego wyjścia nie widzę

 

 

SIRLUKE1 nie chce już z Tobą dyskutować, nie ma sensu sie przekomarzać, znam Twoj stosunek do sprawy i rozumiem Twoje podejście

Jak pisałem chcę/chcemy tylko konkretnych informacji, a nie, że są w produkcji, przedprodukcji itp.

Usprawiedliwiając swój ton, naprawdę myślę, że przez tak dłuuuugi okres można wyprodukować zegarek i nie chcę już tu wchodzić w szczegóły, ze to.. tamto... duzo pracy... itp. mnie po prostu to nie interesuje

Jak pokazuje Gerlach (on również bazuje na podzespołach robionych na zlecenie) zegarek można wyprodukować w...! 3 miesiące... (z szacunkiem do Gerlacha) a gdzie Gerlachowi do Steinharta?!

 

Kończąc proszę tylko o dokładne i szczegółowe informowanie Nas i (jak wielu z Nas odnosi wrażenie) nie traktowanie Nas ze strony Steinharta jak klientów którejś kategorii…

Pozdrawiam

Krzysiek

[carlito1 59]

Przy okazji wiem, że pracuje nad in-housem

Cześć Łukasz, mógłbyś coś więcej na ten temat? Zaciekawiło mnie to.

[vidi 133]

Ja bym się nie czepiał Sirluka- bo tak wygląda z wypowiedzi niektórych. Kolega stara się nas informować.. co może więcej? Pojechać do Niemiec i samemu zacząć składać zegarki?

 

Steinhart podchodzi niepoważnie do sprawy, nie ma co ukrywać. Ale tak naprawdę... nie wierzę, że jakikolwiek producent podpisałby umowę typu "-50euro" za każdy miesiąc zwłoki. Przecież sam by sobie w zęby strzelił i sprzedawał zegarki poniżej kosztów.

[SIRLUKE1 1846]

Krzysztofie ja bardzo chciałbym móc Ci powiedzieć, że zegarki będą pomiędzy 10 - 12 maja, ale nie moge tego powiedzieć, bo mi nikt takiej informacji nie przekazał

 

Jak już było pisane, podobne problemy mają inne rynki ze swoimi limitkami więc na pewno nikt Nas gorzej nie traktuje

 

Piszesz, że myślisz, że zegarek można wyprodukować w szybkim terminie, ale piszesz, że tak myślisz, czy to wiesz ? Bo ja nie wiem ile trwa produkcja zegarka od zera do wytworzenia wersji produkcyjnej

 

Gerlach produkuje swoje tak samo jak Steinhart u kooperantów, ale z tego co wiem, to ich produkcja nie trwa 3 m-ce od zera do finału.

 

Przypomnę tylko, że Gerlach tworzy całą dokumentację techniczną do ich wyprodukowania i przekazuje to producentowi. Steinhart musiał taką dokumentację przygotować sam w oparci o otrzymaną wizualizację, to też trwa.

 

Gerlach produkuje na mechanizmach masowo dostępnych, z mechanizmami ETY podobno są już problemy

 

Piszesz gdzie Gerlachowi do Stenka, tu akurat uważam, że bardzo niedaleko Ich produkt jest bardzo dobrze wykonanym zegarkiem.

 

Krzysztofie nie traktuj tego jkao przekomarzania, daleko mi do tego. Szanuje Twoje zdanie, zdanie każdego kto siętu wypowiada. Rozumiem złość i nerwy. Ja po prostu staram się jakoś zrozumieć wynikłą sytuacje ... ale może źle sobie to tłumaczę

 

Burns, na zadość uczynienie nie mamy co liczyć, nie przy tej cenie zegarka.

 

Michale, póki co tylko tyle mogę, i tylko tyle wiem Ale moze do końca roku coś więcej się wyjaśni

[ksylo1 33]

ok, jak pisalem rozumiem Twoje podejście do tematu i broń Boże (jak również pisałem wcześniej) nie mam do Ciebie pretensji. To tak ad rem abyśmy sie dobrze rozumieli.

Dziękuje Ci za odpowiedz i czekamy na oby dobre wieści

Pozdrawiam

Krzysiek

 

 

[Burns 4519]

czekamy

[SIRLUKE1 1846]

Czekamy

 

Ja pewnie dam znać, ale dopiero po długim weekendzie.

 

Pozdrawiam

 

Łukasz

[Gość Temption]

"Paroles, paroles"

Podbijanie sobie nawzajem ciśnienia niczemu dobremu nie służy. Nie zabierałem dotąd głosu w tym "poemacie". Czekam cierpliwie. Zegarki zostaną zrobione i wysłane. Mnie osobiście nigdzie się nie spieszy. Jeżeli ktoś nie chce (nie może) czekać - rezygnuje. To takie proste rozwiązanie, jak naciśnięcie guzika na pilocie kiedy nadają "Familiadę".

Więcej luzu i zaufania do ludzi. Gdyby była możliwość wyprodukowania zegarków w trzy miesiące, dawno by już niszczały na naszych nadgarstkach. A tak, dostaniemy... "funkiel nówki nie śmigane"

[jaszczur11 69]

...Gdyby była możliwość wyprodukowania zegarków w trzy miesiące, dawno by już niszczały na naszych nadgarstkach. A tak, dostaniemy... "funkiel nówki nie śmigane"

A gdybyśmy dostali je wcześniej to byłyby używane?

 

Napiszmy do Guntera, żeby nigdy ich nie wysłał, wtedy zawsze będą nowe...

 

 

@Temption - bredzisz!

 

 

[Gość Temption]

Rafale... więcej luzu!

[Robson01 3]

Tak naprawdę problemem nie jest czas oczekiwania (no może odrobinę) tylko podejście Guntera i jego niechęć do rzetelnej informacji na jakim etapie jest produkcja naszej limitki. Przecież w początkowej fazie te zegarki miały być u nas jeszcze przed końcem roku 2011. Co jakiś czas otrzymujemy "przecieki", że są problemy z jednym czy z drugim elementem zegarków. Sądzę, że Gunter od początku wiedział ile potrwa wykonanie zamówionych przez nas zegarków szkoda tylko, że nam tego nie uświadomił.

[Burns 4519]

pitu, pitu

 

wszystkie elementy są gotowe

zdjęcia żywych zegarków są z 21 marca (jedna i druga wersja)

brakuje datownika i nie widać czy w środku jest mechanizm

nawet jak go tam nie ma, to mechanizmu nikt nie składa trybik po trybiku

jeżeli robią to podwykonawcy to nie widzę przyczyn opóźnienia

 

chyba, że Steinchart zatrudnia np 10 zegarmistrzów i rzeczywiście nie mają mocy przerobowych poskładać to w całość

 

która z wersji jest prawdą lub fałszem - widzę tu ogromną niespójność przekazywanych informacji

jakich informacji - pogłosek

[SIRLUKE1 1846]

Ja się niestety powtórze. Jak ktoś już nie może, nie chce, ma dość, nie zgadza się, czuje się oszukany i oszukiwany to niech zrezygnuje. Po co ma się męczyć, denerwować. Zegarek już pewnie nie będzie tak cieszył.

 

Naprawdę skorzysta i on, i ktoś kto chce ten zegarek. A przy tym zaoszczędzi sobie złych emocji i niepotrzebnych nerwów.

 

W kwestii realizacji zegarkówych produkcji, aby uzyskać trochę wiedzy, rozmawiałem wczoraj z Krzysztofem od Gerlacha na temat produkcji zegarka od zera do finału. Faktycznie produkcja taka może trwać 3 m-ce ale i 6 m-cy. Oczywiście przy założeniu, że dzwonimy do kooperanta i wchodzimy od razu na linię bo on nie ma innych zleceń.

 

Jeśli chcielibyśmy, by zegarki zostały zrobione na szybko, na termin, bez tzw. sampli do akceptu to wówczas realne były te 3 m-ce. Tylko czy nam na tym zależało ?

 

Mnie również cała sytuacja już męczy i stresuje. Ale z drugiej strony nie mam ciśnienia. Potrafię wyjść z domu bez zegarka i potrafię z tym żyć. Czekam rok, poczekam jeszcze. W końcu od tego czy dostanę go jutro, czy za m-c czy dwa (oby nie) moje życie nie legnie w gruzach. Wiem, że jak już go otrzymam to będę szczęśliwy i zadowlony. Nie traktuje tego projektu jako zakup kolejnego zegarka, lecz jako spełnienie jakiejś wspólnej ideii, wspólnych emocji, współpracy przy jego tworzeniu To nie jest jest zwykły, katalogowy produkt, on w sobie ma nasze emocje, naszą pasję.

 

Wiem, ze brzmi to wyniośle, ale ja tak to odbieram, jeśli dla kogoś to jest kolejny fajny zegar do kolekcji, którego otrzyma, ponosi chwilę i puści na bazar, to ja rozumiem, że ma ciśnienie w innym przypadku można spokojnie poczekać.

[gourmet 2]

raczej niewielu z nas kwestionuje fakt, że produkcja trwa rok i będzie trwała następny lub dłużej. Najbardziej wqwia (mnie z pewnością) kompletny brak wiarygodnych informacji od producenta. Lepsza jest wiadomość zła ale prawdziwa, niż olewanie. Zwłaszcza, że nikt tutaj nie jest nastoletnim szurkiem czekającym na adidasy na przecenie.

[Burns 4519]

i nic nie możemy zrobić, poza jakimiś manifestacyjnymi rezygnacjami, co akurat spłynie jak po kaczce, bo jak nie my, to zegarki sprzedadzą się w kilka dni w sklepie.

Tak czy owak, wkur... mnie takie olewactwo klienta.

 

zacytowałem mądre i trafne słowa kolegi

PANOWIE NIE MA SENSU, MNIE TO TEŻ WKUR..., ALE TO NIC NIE ZMIENI

niektórzy nie chcą zrozumieć naszego stanowiska, albo po prostu nie mogą, i sami nie mają lepszego argumentu niż "nie podoba się/nie chcesz - zrezygnuj"

a wystarczyłoby tylko podać orientacyjny termin z oficjalnego maila producenta i ewentualne później tłmaczyć w jednym zdaniu ew. opóźnienia (bo urlop, bo wskazówka krzywa)

 

każdy by to zrozumiał bo nie jesteśmy dziećmi

 

a tak każdy czeka na łaskę - może będą, może nie będą, a może będą jak się komuś zechce

 

sorry Łukasz, termin nie jest niczym wyimaginowanym i nierelanym, gdyby moja firma tak funkcjonowała, nikt by jej nie zaufał, po czym musiałaby ogłosić bankructwo

 

a jeżeli są opóźnienia(jesteśmy tylko ludźmi) to zawsze są udokumentowane

 

więc zrobimy im na złość i wytrwamy w tej liście niczym oczekujący na Rolex Sky-Dweller

pół żartem, pół serio - w końcu to 66 Limitowanych zegarków - tak na pocieszenie i uspokojenie

[pawel007 4611]

mały ot:

jak jes dostaniecie i ktoś będzie chciał sprzedać na aukcji możecie śmiało wpisywać że zegarek jest tzn. NewOldStock :lol:

 

każda inna firma w takim przypadku padła by na pysk lub przynajmniej odbiłoby się takie traktowanie na ilości zamówień; producent unika konkretów jakby chował się przed komornikiem