Guest Ritter #101 Posted December 25, 2012 (edited) łucz wynalazek za niewielką kaskę : http://allegro.pl/lu...2894529978.html "Trochę idzie a trochę stoi...". Czyli co? Trochę wymaga przeglądu a trochę nie? A jeśli trochę wymaga przeglądu to będzie to trochę kosztowało i będzie trochę trudno o zegarmistrza siedzącego w kwarcach? Nawet jeśli trafi do szuflady to wcale od tego nie nabierze wartości ani nie stanie się trochę mniej zepsuty. Tak na marginesie to o ile z zegarkiem mechanicznym jest prosto sprawdzić na chronokomparatorze jakość wykonanego przeglądu o tyle w przypadku kwarcowego niezbędny jest pomiar mikroamperomierzem zarówno poboru prądu przy nominalnym napięciu ogniwa zasilającego jak i napięcia gdy mechanizm zatrzymuje się. Inaczej może się okazać, że "podopieczny" zjada raz w miesiącu jedno ogniwo zasilające. Na koniec jeszcze weryfikacja odchyłki kwarcu gdyż te potrafią również łapać błąd w czasie i to niekiedy spory. Wtedy można dopiero określić czy przegląd był jedynie zbędną zabawą czy też przyniósł pożądany skutek? Oczywiście odnosi się to do zegarków wartych noszenia i noszonych a nie "trupów" z szuflady. Edited December 25, 2012 by Ritter 0 Share this post Link to post Share on other sites
klamocik 2 #102 Posted January 2, 2013 A powiedzcie czy koperta od Łucza "de luxe" pasuje do kwarcowego z czarną tarczą z napisami Lucz?? 0 Share this post Link to post Share on other sites
sthool 184 #103 Posted January 2, 2013 (edited) A powiedzcie czy koperta od Łucza "de luxe" pasuje do kwarcowego z czarną tarczą z napisami Lucz?? Niestety ale chyba nie pasuje. Na pewno można zrobić odwrotną zamianę: koperta z kwarcowego Łucza pasuje do mechanicznego - była nawet niewielka partia oryginalnych zegarków Sekonda na werku 2209 w kopertach "kwarcowych". Ale do koperty z mechanicznego Łucza werk 2356 może nie wejść - wieczorem mogę to sprawdzić osobiście na swoich kopertach . Edited January 2, 2013 by sthool 0 Share this post Link to post Share on other sites
sthool 184 #104 Posted January 2, 2013 (edited) dubel Edited January 2, 2013 by sthool 0 Share this post Link to post Share on other sites
Yakuz 350 #105 Posted January 2, 2013 moje koperty wyglądają identycznie... 0 Share this post Link to post Share on other sites
klamocik 2 #106 Posted January 2, 2013 Będę wdzięczny za sprawdzenie. 0 Share this post Link to post Share on other sites
sthool 184 #107 Posted January 2, 2013 (edited) moje koperty wyglądają identycznie... Z zewnątrz koperty wyglądają identycznie (w niektórych przypadkach te "kwarcowe" mają bardziej plaski dekielek), ale wewnętrzny kształt jest inny. Koperty od mechanicznych Łuczy mają mniejszą średnicę wewnętrzną. Dlatego werk 2209 (mechaniczny - o średnicy 22 mm) wejdzie w kopertę o większym otworze zewnętrznym ("kwarcową"), ale konieczne jest zastosowanie blaszek mocujących dłuższych niż standardowe. Natomiast w drugą stronę może być problem - największy zewnętrzny wymiar mechanizmu 2356 (kwarcowego) wynosi 23 mm, więc werk ten może być za duży aby wejść w kopertę o wewnętrznej średnicy 22 mm.Ale, tak jak pisałem wcześniej, sprawdzę to jeszcze osobiście EDIT:No i sprawdzone! Niestety kwarcowy 2356 nie wejdzie w kopertę od mechanicznego 2209 Test przeprowadziłem na dwóch kopertach: od płaskiego Łucza i od Poljota de Luxe. W obu przypadkach brakuje tego 1 milimetra wynikającego z różnych wymiarów werków. Edited January 2, 2013 by sthool 0 Share this post Link to post Share on other sites
Yakuz 350 #108 Posted January 2, 2013 ha wewnątrz nie sprawdzałem..z zewnątrz są identyko 0 Share this post Link to post Share on other sites
Guest D@dik #109 Posted January 8, 2013 (edited) Tak się naczytałem o ruskich kwarcach więc pomyślałem, że choć jednego kwarca by trzeba było mieć... Żadna tam klasyka gatunku, ani nawet rusek - bo "biały rusek" ale NOS się mi trafił taki... Płaski, dokładny, a na niby karbonie nawet fajnie wygląda. O symbolicznej cenie nie wspomnę... i werk Rozumiem, że te w czerwonym kolorze to jakieś pseudo rubiny syntetyczne ;-)?Przyszedł z taką baterią i nie wiem jak to długo pochodzi - czy ktoś ma na takim werku coś i może się wypowiedzieć o prądożerności tej maszyny? Edited January 9, 2013 by D@dik 0 Share this post Link to post Share on other sites
sthool 184 #110 Posted January 8, 2013 Mój pierwszy kwarcowy Łucz (na werku 2356 czyli taki jak Twój ale bez kalendarza i datownika) chodzi nieprzerwanie na jednej baterii od czerwca 2010 roku, czyli chyba nie jest prądożerny. W bliźniaczej do niego sekondzie (też 2356) bateria została zainstalowana na początku 2011 roku i też nadal "się trzyma". Z reszta ta prądożernosć zależy też od konkretnego egzemplarza - myślę, ze jeśli masz zegarek w stanie NOS, to nie masz co się obawiać o jakieś "ucieczki" prądku z baterii 1 Share this post Link to post Share on other sites
klamocik 2 #111 Posted January 8, 2013 To nie są pseudo kamienie to prawdziwe rubiny tylko że syntetyczne. Nazywają się korundy. Przynajmniej tak było w CCCP. 1 Share this post Link to post Share on other sites
biedronsky 39 #112 Posted January 8, 2013 Mam taki sam, w stanie co najmniej bardzo dobrym. Niestety raz idzie, raz nie Jakby ktoś chciał, to oddam za półdarmo lub najlepiej zamienię na werk do takiej Mołni (2460) 0 Share this post Link to post Share on other sites
buran69 46 #113 Posted January 8, 2013 To nie są pseudo kamienie to prawdziwe rubiny tylko że syntetyczne. Nazywają się korundy. Przynajmniej tak było w CCCP.I to nie byle jakie,zegarmistrz u którego naprawiam zegarki twierdzi że jeśli chodzi o kamienie to Rosjanie byli (są?)bezkonkurencyjni,ponoć powycierane palety w szwajcarach to nic niezwykłego,w ruskach-nie zdarzają się.I jeszcze anegdotka:jego ojciec też był zegarmistrzem i w latach 50-tych był na szkoleniu w Pierwszej Moskiewskiej,można było oglądać i podpatrywać wszystko z dwoma wyjątkami:hali gdzie robili tarcze i tej gdzie się zajmowali rubinami. 1 Share this post Link to post Share on other sites
Jarosław 5 #114 Posted January 11, 2013 Witam Wszystkich.A ja mam pytanie o baterię do POLJOTa kwarcowego.Dostałem od Ojca jego pamiątkowego Poljota jaki to On dostał na 20 lecie pracy w zakładzie.Brak baterii to pierwsze. Inna informacja to to że wg. Ojca ma on nie działać.Bez baterii nie sprawdzę.Ponadto co sądzicie o tym mechaniźmie kwarcowym?Czy jest często spotykany? Oto fotosy zegara. Pozdrawiam 1 Jarosław Urbanowicz Share this post Link to post Share on other sites
sthool 184 #115 Posted January 11, 2013 (edited) @Jarosław - bateria do tego Poljota powinna mieć oznaczenie SR920 albo TC371 albo też SR69 (baterie mają różne oznaczenia ale te same wymiary i parametry, więc mogą być stosowane wymiennie). A co do samego Poljota - bardzo zgrabny zegareczek z typowo poljotowskim mechanizmem 2456. Mechanizm jest mniej popularny niż 2356, który był powszechniej stosowany przez różne fabryki - nie tylko przez Poljota. Ale pod względem bezawaryjności nie powinno być problemu, nawet w razie konieczności wymiany jakiegoś elementu łatwo jest za grosze kupić "dawcę części" np na Allegro. Edited January 11, 2013 by sthool 0 Share this post Link to post Share on other sites
whb 9 #116 Posted January 11, 2013 Witam Wszystkich.A ja mam pytanie o baterię do POLJOTa kwarcowego.... http://www.whb.dnx.pl/2456/2456poljot.jpg 0 Share this post Link to post Share on other sites
Zdzisiek 117 #117 Posted January 15, 2013 Listonosz przyniósł . 1 Share this post Link to post Share on other sites
gregch 281 #118 Posted January 15, 2013 Zdzisiek - oddaj mi zanim zepsujesz , będzie do pary z moją medyczną czajką. 0 Lepiej umrzeć na zawał w pełnym słońcu, niż z powodu braku tlenu wciemnej d*pie, w którą się ochoczo wchodziło... Share this post Link to post Share on other sites
Jarosław 5 #119 Posted January 20, 2013 (edited) Witam Wszystkich.Wracam do tematu POLJOTa - kwarc jaki mam od Taty. Kupiłem odpowiednią baterię SR920 i wstawiłem ale ...nie zadziałał???Postanowiłem więc sprawdzić co jest nie tak. Przy okazji wyszło że pociągając za koronkę ta wychodzi lekko bez efektu sprzęgania oraz nie da się obrócić mechanizmu ustawiania wskazówek?? Rozebrałem więc aż do zdjęcia tarczy bo dopiero tam jest mechanizm sprzęgnika zespołu nastawiania.Po przeglądzie swierdzam że brak w mechaniźmie kołka (strzałka na foto - patrząc od góry) który wchodzi z element ruchomy elementów sprzęgnika a który ustala ten element co pozwala przesunąć koło sprzęgnika i ustawić wskazówki koronką. Całość poskładałem i wstawiłem baterię. Zegarek ruszył i działa ale ustawić się nie da. W związku z tym poskładałem do końca i zostawiłem na chodzie ale szukam elementu brakującego w zegarku. Czy ktoś ma na to pomysł?Poszukam na allegro mechanizm ale może wstawić tam stosowny kołek i w ten sposób wyjść z kłopotu ? Edited January 20, 2013 by Jarosław 0 Jarosław Urbanowicz Share this post Link to post Share on other sites
whb 9 #120 Posted January 20, 2013 ...Poszukam na allegro mechanizm ale może wstawić tam stosowny kołek i w ten sposób wyjść z kłopotu ? Nigdy nie rozbierałem tego mechanizmu, ale mam wrażenie, że może brakować czegoś więcej niż tego kołka. Zakup nawet uszkodzonego mechanizmu (jako dawcy) wydaje się najlepszym wyjściem. Przy okazji, w jaki sposób wyjmuje się mechanizm z koperty w tym zegarku ?Sądzę, że od strony szkiełka. Ale jak je wyjąć ? 0 Share this post Link to post Share on other sites
sthool 184 #121 Posted January 20, 2013 @Jarosław - a próbowałeś odciągnąć koronkę o jeszcze jedno położenie? Bo w tych Poljotach było tak, ze koronka miała trzy położenia: I - wsunięta: zegarek chodzi, II - lekko wyciągnięta: zegarek nie chodzi, brak możliwości przestawienia wskazówek, III - najbardziej wysunięta: zegarek nie chodzi, można przestawiać wskazówki.Podejrzewam, że taka dziwna konstrukcja układu nastawczego to po prostu "cięcie kosztów" - zastosowano elementy z Poljotów z datownikiem (tam II pozycja oznaczała szybkie porzestawianie daty).Co do ewentualnych części do tego mechanizmu - mam ich trochę, więc jakby co, to możesz pisać PW. @whb - w tym modelu koperty mechanizm wyjmuje się od strony szkiełka. Szkiełko trzeba wyjąć wraz z oprawką; w pewnym miejscu na obwodzie jest nawet odpowiednie nacięcie do tego celu 0 Share this post Link to post Share on other sites
whb 9 #122 Posted January 20, 2013 @Jarosław - a próbowałeś odciągnąć koronkę o jeszcze jedno położenie? Bo w tych Poljotach było tak, ze koronka miała trzy położenia: I - wsunięta: zegarek chodzi, II - lekko wyciągnięta: zegarek nie chodzi, brak możliwości przestawienia wskazówek, III - najbardziej wysunięta: zegarek nie chodzi, można przestawiać wskazówki. W moim są tylko 2 położenia wałka. @whb - w tym modelu koperty mechanizm wyjmuje się od strony szkiełka. Szkiełko trzeba wyjąć wraz z oprawką; w pewnym miejscu na obwodzie jest nawet odpowiednie nacięcie do tego celu Też tak myślę, ale mosiężna koperta jest bardzo miękka i mam obawy, że po wyjęciu ramki szkiełka pozostaną wgniecenia w okolicy tego podcięcia. Myślałem jeszcze, że ramka może być wkręcana, bo jej ośmiokątny kształt może to sugerować.Chyba na razie nie będę go otwierał, gdyż jest sprawny. Chciałem jedynie przestawić wskazówkę sekundnika by była "zgrana" z indeksami". Dzięki za informację. 0 Share this post Link to post Share on other sites
sthool 184 #123 Posted January 20, 2013 Co do tych położeń wałka - przy pierwszym egzemplarzu myślałem, ze ktoś zrobił składaka z wykorzystaniem częsci z 2460 (czyli tego z datą). Ale jak trafiłem na 2 NOS-y 2456 i też miały one trzy położenia, to zacząlem mieć wątpliwości, co do pochodzenia tych konstrukcji. O ile pierwszy z werków miał cechy typowego 2460 ("prowadnica" do tarczki datownika), to NOS-y miały "normalne" płyty ale układ nastawczy z trzema pozycjami. Co do demontażu oprawki szkiełka - dokonywałem tego Poljocie z czarną (oksydowaną?) kopertą, więc obawy skaleczenia były zasadne. Ale okazało się, że ta oprawka "siedzi" lekko, więc jej demontaż odbył się bez śladu. Użyałem standardowego nożyka do otwierania kopert i miękkiego kawałka tworzywa sztucznego jako przekładki. 0 Share this post Link to post Share on other sites
whb 9 #124 Posted January 20, 2013 ... Co do demontażu oprawki szkiełka - dokonywałem tego Poljocie z czarną (oksydowaną?) kopertą, więc obawy skaleczenia były zasadne. Ale okazało się, że ta oprawka "siedzi" lekko, więc jej demontaż odbył się bez śladu. Użyałem standardowego nożyka do otwierania kopert i miękkiego kawałka tworzywa sztucznego jako przekładki. Kiedyś spróbuję z przekładką. Thx. 0 Share this post Link to post Share on other sites
Jarosław 5 #125 Posted January 20, 2013 (edited) Dobrze. Co dalej?Faktycznie aby wyjąć mechanizm trzeba odkręcić "trzymacze" po 2 stronach, zdjąć szkło z oprawą i wyjąc oś z koronką.Blok mechanizmu od strony tarczy ma miejsca na datownik / dodatkowe elementy ruchome których u mnie brak. To sugeruje że mogło być jak kolega wcześniej pisał. 3 Pozycje - tak, ale u mnie brak w/w kołka. Kołek ten jest do 2 zastosowań:1. koniec ten od strony tarczy jest mocowaniem ruchomym jednego z elementów mechanizmu ustawiania i MUSI BYĆ.2. jest popychaczem przy usuwaniu koronki z ośką podczas demontażu. Naciskamy kołek, on wchodzi do wewnątrz i puszcza ośkę i poprzez nacisk zwalnia trzymanie ośki Muszę mieć ten kołek a zegar będzie działał jak trzeba. Fizycznie nie mam czym takiego kołka o tych parametrach wykonać.Muszę mieć dawcę i tyle. Edited January 20, 2013 by Jarosław 0 Jarosław Urbanowicz Share this post Link to post Share on other sites