"BEZDUSZNE" RUSKI

[rk7000 3340]

To jak chcesz go sprzedać Red?

Edit.

Sorki ale czy u Was też godzina przy postach jest spóźniona?

Edytowane 13 Kwietnia 2013 przez rk7000

[Goral35 57]

Goralu35 ja Ciebie chcę odciążyć z jednego takiego Łucza Masz dwa czarne o ile dobrze pamiętam.

Red to swojego pewnie wystawi na alle za pieniądze cięższe niż grzechy i niejeden z nas będzie gryzł się z pożądaniem.

he he teraz dopiero doczytałem ale ja nie mam dubli te dwa łucze to jeden biały staruszek z początku produkcji i drugi niebieski małolat ale za to nos a czarnego to mi brakuje . Choć mam dubla płaskiego czarnego na 2356 tego z tarcza pokrytą napisami łucz mówią że kultowy

[rk7000 3340]

Coś pomyliłem wobec tego. Daj link do zdjęć tych Łuczy jak możesz.

[red_2004 6]

Panowie, popełniłem błąd! To było głupie z mojej strony proponować śpiący zegarek o którym się nic nie wie odnośnie ceny, po prostu nie wiem co odpowiadać.

Myślę że lepiej będzie jak go allegro zweryfikuje, albo kiedyś zawiozę bolszewika do zegarmistrza.

Na razie wrzucam do gabloty bo nawet pięknie się skubaniec prezentuje. Pomiędzy płaskimi klasykami wygląda jak dowódca

sorki za zamieszanie

[rk7000 3340]

Red - szkoda go na alle... bo to rzadko spotakyny egzemplarz jest.

Jak nie lubię złoconych tak ten mógłbym nawet z raz założyć

Też czytałem że to "trudne" mechanizmy i mało który zegarmistrz się podejmie remontu ale może kiedys trafi się sprawny mechanizm.

[red_2004 6]

No własnie, może przyceluję dawcę, to zawiozę 2 sztuki, Natenczas nie wiadomo co siedzi, ale z dwóch to nie ma bata żeby jeden obudzić!

[Goral35 57]

No własnie, może przyceluję dawcę, to zawiozę 2 sztuki, Natenczas nie wiadomo co siedzi, ale z dwóch to nie ma bata żeby jeden obudzić!

ale jakbyś się rozmyślił to wiesz chętnych do przygarnięcia go będzie wielu

mi by pasował do tych bliźniaków czułby się bardzo bardzo dobrze jak to w rodzinie

Edytowane 14 Kwietnia 2013 przez Goral35

[red_2004 6]

Przycelowałem jakieś zwłoki za stówkę (wrrrrrr), mam nadzieję że wystarczy! Ale jest teraz w Pradze, w maju go ściągnę.

[Goral35 57]

o właśnie takiego też nie mam

[Nightdream 61]

Goral...piękne te Twoje Łucze Zazdroszczę.

[Goral35 57]

ostatnie dwa tygodnie spędziłem z taką oto rakietą w warsztaciku, po długich i uciążliwych bólach udało się go przywrócić do życia. Najfajniejsza w tym zegarku jest jego prostota i surowość bardzo ciekawy disign jak na radzieckich tawariszczy. w środku kapryśny nawet bardzo kapryśny 3055

[satanic 15964]

Widzę ładnie ją wyszykowałeś do stanu używalności, niech się dobrze nosi.

[Goral35 57]

gdyby nie Ty to bym jej nie miał . Dzięki stary a jak poljot ?

[satanic 15964]

Jeszcze w naprawie ale będzie dobrze. Pozdrawiam.

[sthool 184]

ostatnie dwa tygodnie spędziłem z taką oto rakietą w warsztaciku, po długich i uciążliwych bólach udało się go przywrócić do życia. Najfajniejsza w tym zegarku jest jego prostota i surowość bardzo ciekawy disign jak na radzieckich tawariszczy. w środku kapryśny nawet bardzo kapryśny 3055

 

O gratuluję trudnej sztuki uruchomienia 3056 i to jeszcze w stosunkowo rzadkiej rakietowej wersji Smaczku dodaje fakt, że te Rakiety mają 20 mm "w uszach", co w przypadku radzieckich zegarków nieczęsto się zdarza.

 

Przy okazji pochwalę się też swoim kwarcowym rakietowym nabytkiem:

 

 

Uploaded with ImageShack.us

 

Tak na prawdę ta Rakieta jest swego rodzaju składakiem, bo łączy w sobie części z trzech różnych Rakiet. Przez przypadek udało mi się uzyskać ciekawą kombinację chromowanej koperty ze złoconym pierścieniem wokół szkiełka. A dlaczego przez przypadek? Miałem całą złoconą kopertę ale nie miałem do niej złoconej koronki (wałki tych Rakiet mają lewy gwint i nie można dopasować "zwykłej" koronki). Miałem też kopertę chromowaną, wraz z koronką. Jednak złocone indeksy tarczy nijak pasowały do chromu, zatem spróbowałem kombinacji "chromowana koperta + złocony pierścień". I muszę przyznać, że taki efekt mnie pozytywnie zaskoczył.

 

 

Uploaded with ImageShack.us

 

Pod względem kształtu, to te koperty były bardzo podobne do tych stosowanych w Rakietach 2209. Pewną trudność może sprawiać dobór paska - uszy są krótkie i "grubszy" pasek może nie wejść, nawet na cienkich teleskopach. Ale ogólnie zegarek ma swój urok

[Goral35 57]

O gratuluję trudnej sztuki uruchomienia 3056 i to jeszcze w stosunkowo rzadkiej rakietowej wersji Smaczku dodaje fakt, że te Rakiety mają 20 mm "w uszach", co w przypadku radzieckich zegarków nieczęsto się zdarza.

 

Przy okazji pochwalę się też swoim kwarcowym rakietowym nabytkiem:

 

 

Uploaded with ImageShack.us

 

Tak na prawdę ta Rakieta jest swego rodzaju składakiem, bo łączy w sobie części z trzech różnych Rakiet. Przez przypadek udało mi się uzyskać ciekawą kombinację chromowanej koperty ze złoconym pierścieniem wokół szkiełka. A dlaczego przez przypadek? Miałem całą złoconą kopertę ale nie miałem do niej złoconej koronki (wałki tych Rakiet mają lewy gwint i nie można dopasować "zwykłej" koronki). Miałem też kopertę chromowaną, wraz z koronką. Jednak złocone indeksy tarczy nijak pasowały do chromu, zatem spróbowałem kombinacji "chromowana koperta + złocony pierścień". I muszę przyznać, że taki efekt mnie pozytywnie zaskoczył.

 

 

Uploaded with ImageShack.us

 

Pod względem kształtu, to te koperty były bardzo podobne do tych stosowanych w Rakietach 2209. Pewną trudność może sprawiać dobór paska - uszy są krótkie i "grubszy" pasek może nie wejść, nawet na cienkich teleskopach. Ale ogólnie zegarek ma swój urok

 

piękna ta Twoja Rajkieta a z tym pierścieniem wygląda imponująco a w środku ?? 2356 ?

mam bardzo podobną Słavę kwarc i też ma takie rozwiązanie z tym pierścieniem złotym a jest oryginalna bez modyfikacji ! więc wyszlo oryginalnie.

[sthool 184]

piękna ta Twoja Rajkieta a z tym pierścieniem wygląda imponująco a w środku ?? 2356 ?

mam bardzo podobną Słavę kwarc i też ma takie rozwiązanie z tym pierścieniem złotym a jest oryginalna bez modyfikacji ! więc wyszlo oryginalnie.

 

W środku 2356 z logiem Rakiety. Wymagał czyszczenia i oliwienia, no i nowej baterii oczywiście. Ale teraz hula bez zarzutów

Werki 2356 były produkowane przez większość radzieckich fabryk zegarkowych - były przecież Rakiety, Łucze, Poljoty, Czajki, Slavy, eksportowe Sekondy na tych werkach. I tak porównując, to 2356 w Rakietach są chyba najstaranniej wykonane, jeśli chodzi o jakość i sposób wykończenia mechanizmu. Werki te minimalnie różniły się konstrukcyjnie od swoich odpowiedników z innych fabryk. Miały np. dodatkowy kamień przy układzie wyłączania zasilania po odciągnięciu koronki. Inne były też blaszki stykowe przy baterii, więcej uwagi poświęcono kwestii zapobiegania przypadkowym zwarciom w układzie elektronicznym.

[yorki_man 430]

Przy okazji pochwalę się też swoim kwarcowym rakietowym nabytkiem

 

Cudna ta Rakietka - gratulacje.

[sthool 184]

Cudna ta Rakietka - gratulacje.

 

A dziękuję za gratulacje Kolega Goral35 doradził mi jeszcze abym poszukał do tej Rakietki złoconych wskazówek - i faktycznie chyba tak zrobię, bo efekt może być jeszcze lepszy.

[Goral35 57]

tylko czy rakieta miała taki krój wskazówek pozlacanych ?

[Treevill 28]

tylko czy rakieta miała taki krój wskazówek pozlacanych ?

http://forums.watchuseek.com/attachments/f10/599819d1326327832-usual-suspects-weeks-line-up-raketa-perpetual-calendars-ebay-de-$-kgrhqnhjcme63-5dhvhboywi4pofg~~60_1.jpg Edytowane 23 Kwietnia 2013 przez Treevill

[sthool 184]

Może w rakietowych kwarcach nie było złoconych wskazówek, ale były w innych radzieckich kwarcach z werkiem 2356 Mogłoby się jednak zdarzyć, że te wskazówki nie pasowałyby do tulejek koła minutowego i godzinowego (co wcale by mnie nie zdziwiło - różnice konstrukcyjne tego samego typu werku ale z różnych fabryk). Ale i na to znajdzie się sposób - po prostu przekładamy wskazówki wraz z kołem minutowym i godzinowym (i ewentualnie kołem pośrednim przekładni wskazań).

[Treevill 28]

Długo wyczekiwany kwarc serii 30xx jest u mnie. Po otworzeniu przesyłki ukazał się piękny i duży zegarek a potem spojrzenie na sekundową wskazówkę. Ma się wrażenie jakby była za luźna . Rusza miękko a potem zatrzymuje się i drga przez chwilkę. Uważam ze tak jak w przypadku amerykańskich zegarków każdy choć raz musi zobaczyć i usłyszeć kamertonową bulove tak w przypadku radzieckich tez trzeba zobaczyć jak się porusza sekunda we wczesnych kwarcach

[Goral35 57]

Długo wyczekiwany kwarc serii 30xx jest u mnie. Po otworzeniu przesyłki ukazał się piękny i duży zegarek a potem spojrzenie na sekundową wskazówkę. Ma się wrażenie jakby była za luźna . Rusza miękko a potem zatrzymuje się i drga przez chwilkę. Uważam ze tak jak w przypadku amerykańskich zegarków każdy choć raz musi zobaczyć i usłyszeć kamertonową bulove tak w przypadku radzieckich tez trzeba zobaczyć jak się porusza sekunda we wczesnych kwarcach

superancka jest bardzo podobna do mojej ostatniej. A wskazówka sekundowa no cóż taki jej urok.

[sthool 184]

Po otworzeniu przesyłki ukazał się piękny i duży zegarek a potem spojrzenie na sekundową wskazówkę. Ma się wrażenie jakby była za luźna . Rusza miękko a potem zatrzymuje się i drga przez chwilkę.

 

Ten efekt "bezwładnej wskazówki" dotyczy wszystkich kwarców na 3056, ale najbardziej jest widoczny we wcześniejszych wersjach (z dużym kołem silnika krokowego), a zwłaszcza w egzemplarzach z ciężką wskazówką sekundową (np. w Rakiecie a'la diver z sekundnikiem z grotem).