Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

ferdek3318

Czy kolekcjonujecie werki??

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

Tak się zastanawiam, co się dzieje z werkami z Allegro, których jest mnóstwo wystawianych i kupowanych. Czy kolekcjonujecie same werki z tarczami?? Zakup werku na dawcę części do kompletnego zegarka wydaje się oczywisty. Są werki rarytasy, bardzo rzadkie i maniak zegarkowy kupuje, nie zastanawiając się co z nim później zrobić? No i właśnie, co? Szukacie oryginalnych kopert (często są już dawno przetopione i nie do zdobycia), robicie pasówki? Trzymanie w pudełkach po szufladach wydaje się dla mnie bezsensowne.

Zegarki, czy to kieszonkowe, naręczne czy budziki można łatwo wyeksponować w gablotce, na gwoździku na ścianie, na stojaczku, można też się w niego wystroić idąc do cioci na imieniny. Generalnie zegarki są po to, aby nacieszyć oczy. Ale same werki są kłopotliwe, bo niby jak je wyeksponować? Cały mechanizm jest odsłonięty, narażony na kurz, uszkodzenie balansu i wskazówek. Przyszło mi do głowy zrobienie przeźroczystego pierścienia z plexi z otworkiem na wyprowadzenie wałka z koronką, z szybkami przodu i z tyłu. Czy ktoś coś takiego już zrobił, a może robicie gabloty z werkami? Może jakieś zdjęcia?

pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość kaido2

Czasami zakupuje trupy mechanizmów na części lub w celach naukowych, a później z takowych robie sobię zegarki w/g własnego pomysłu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja robie dokladnie to samo co kaido2. Nie kupuje, raczej zbieram. Jesli koperta jest w dobrym stanie a mechanizm nie dziala(zazwyczaj trzeba tylko przeczyscic), to naprawiam i zostawiam w calosci. Jesli jednak koperta jest zjedzona, wyciagam mechanizm i "moduje";) Fajna zabawa, mozna sie wiele nauczyc.

P.S. Cos sie spier.....i nie mam polskich znakow. Sorry!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przyszło mi do głowy zrobienie przeźroczystego pierścienia z plexi z otworkiem na wyprowadzenie wałka z koronką, z szybkami przodu i z tyłu. Czy ktoś coś takiego już zrobił?

 

Jasne - firmy produkujące mechanizmy tak właśnie robią.

 

A kupowanie samych werków ma jak najbardziej sens. Można cos fajnego wykombinować. Można użyć części. Przy pewnej dozie szczęścia można też "trafić" oryginalną kopertę


Czas, to coś, co mówi, jak długo musimy czekać...

a305ed90f05795c0.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jasne - firmy produkujące mechanizmy tak właśnie robią.

 

A kupowanie samych werków ma jak najbardziej sens. Można cos fajnego wykombinować. Można użyć części. Przy pewnej dozie szczęścia można też "trafić" oryginalną kopertę

Masz może jakieś zdjęcia czegoś takiego? A jak jest traktowany przez zbieraczy taki składak, jak pełnoprawny zegarek? W Longinesach (przynajmniej w tych starszych kieszonkach, nie wiem jak inne)numer koperty powinien się zgadzać z numerem werku, jeżeli nie, to jest coś nie tego.

A swoja drogą czuję pewien niedosyt odpowiedzi, przecież na allegro zmienia właścicieli setki werków. Kupują laicy, aby dać dziecku do zabawy??

Zgadzam się z Kolegami, że z samego werku można zrobić coś fajnego. Szkoda jest rozczłonkowywać kompletny zegarka (jaki by nie był).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Masz może jakieś zdjęcia czegoś takiego? A jak jest traktowany przez zbieraczy taki składak, jak pełnoprawny zegarek? W Longinesach (przynajmniej w tych starszych kieszonkach, nie wiem jak inne)numer koperty powinien się zgadzać z numerem werku, jeżeli nie, to jest coś nie tego.

A swoja drogą czuję pewien niedosyt odpowiedzi, przecież na allegro zmienia właścicieli setki werków. Kupują laicy, aby dać dziecku do zabawy??

Zgadzam się z Kolegami, że z samego werku można zrobić coś fajnego. Szkoda jest rozczłonkowywać kompletny zegarka (jaki by nie był).

 

Zdjęcia nie mam. Takie kapsle mam. Przy okazji cyknę fotkę. Jest to po prostu dwuczęściowe pudełeczko z pleksy z otworkiem na boku, dopasowane wymiarowo do konkretnego werku.

 

Składak, to niestety składak i nigdy nie będzie miał statusu oryginału. Ale dzięki takim składakom, czy pasówkom wiele pięknych werków żyje i ma się dobrze.

 

A werków na aukcjach raczej nie kupują laicy, tylko tacy, jak my - pasjonaci z zacięciem do majsterkowania. Kupienie werku jest zresztą bardzo często uzasadnione ekonomicznie. Za wykonanie osi balansu zegarmistz (o ile znajdziesz chętnego) weźmie przynajmniej 100zł (z reguły więcej), a za werk z dobrym balansem zapłacisz np 50 zł. A całą resztę masz dodatkowo w promocji :P


Czas, to coś, co mówi, jak długo musimy czekać...

a305ed90f05795c0.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość kaido2

Masz może jakieś zdjęcia czegoś takiego? A jak jest traktowany przez zbieraczy taki składak, jak pełnoprawny zegarek? W Longinesach (przynajmniej w tych starszych kieszonkach, nie wiem jak inne)numer koperty powinien się zgadzać z numerem werku, jeżeli nie, to jest coś nie tego.

A swoja drogą czuję pewien niedosyt odpowiedzi, przecież na allegro zmienia właścicieli setki werków. Kupują laicy, aby dać dziecku do zabawy??

Zgadzam się z Kolegami, że z samego werku można zrobić coś fajnego. Szkoda jest rozczłonkowywać kompletny zegarka (jaki by nie był).

Osobiście wolę optymalne rozwiązania co do wykorzystania takiego mechanizmu:

 

http://zegarkiclub.pl/forum/topic/64557-iwc-z-allegro/page__view__findpost__p__704953

 

Najcześciej takowe mechanizmy kupuja ludzie na części,rzadziej do kolekcji a jeszcze rzadziej do zabawy w pasówki bo to kosztowna impreza jest chyba że dysponuje się warsztatem.Co do niezgodności numerów kopert i werków to problem poruszany był w kilku watkach na forum.Pasówki, składaki i innej maści cudaki wartości kolekcjonerskiej nie mają, po za ewentualna wartościa samego mechanizmu,pod warunkiem że nie jest on przerabiany.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak dla ciekawostki. Jest jeszcze taki rynek "werkobiżuterii" i tutaj również kreuje się jakiś popyt na "złom zegarkowy" :P

 

il_570xN.191490262.jpg

il_570xN.197031370.jpg

il_570xN.234508217.jpg


Użytkownik Sylwek, pewnego dnia, zupełnie niechcąco, trafnie ocenił współczesny trend w zegarmistrzostwie:

"Ważne by wytrzymał przynajmniej 6 lat zanim rozdyndają się w nim wskazówki."

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No, coś takiego nie przyszłoby mi do głowy, trzeba ostrożnie nosi, by balansu nie połamać ;) Mam nadzieję, że te spinki są na chodzie :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No, coś takiego nie przyszłoby mi do głowy, trzeba ostrożnie nosi, by balansu nie połamać :D Mam nadzieję, że te spinki są na chodzie :)

No raczej nie ;) Włosy zdjęte, koła balansowe poblokowane.

Na chodzie to by chyba musialy być przynajmniej za jakąś szybką

2726740548_aec8194a6b_m.jpg

 

ale poszukaj u wujka Googla, tego sie robi miliony, niektóre spinki nawet z koronkami są, więc może i na chodzie :)

http://www.google.pl/search?q=clock+cufflinks&hl=pl&client=firefox-a&hs=SDB&sa=G&rls=org.mozilla:pl:official&channel=s&biw=1128&bih=723&prmd=imvns&tbm=isch&tbo=u&source=univ&ei=vzinTs7LDYrChAecwsj6DQ&ved=0CD4QsAQ#hl=pl&client=firefox-a&hs=8Xq&rls=org.mozilla:pl%3Aofficial&channel=s&tbm=isch&sa=1&q=Watch+Movement+Cufflinks&pbx=1&oq=Watch+Movement+Cufflinks&aq=f&aqi=g-L1&aql=1&gs_sm=e&gs_upl=160811l160811l0l161654l1l1l0l0l0l0l263l263l2-1l1l0&bav=on.2,or.r_gc.r_pw.,cf.osb&fp=dd4dc942b0d9bea3&biw=1128&bih=723


Użytkownik Sylwek, pewnego dnia, zupełnie niechcąco, trafnie ocenił współczesny trend w zegarmistrzostwie:

"Ważne by wytrzymał przynajmniej 6 lat zanim rozdyndają się w nim wskazówki."

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja kupiłem kiedyś taki werk, może ktoś ma pomysł jak go fajnie wykorzystać

 

daa03.jpg

 

bpbfjgqb2kkgrhgohc4ejll.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość kaido2

To ty powinieneś mieć pomysł a nie my.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja kupiłem kiedyś taki werk, może ktoś ma pomysł jak go fajnie wykorzystać

 

Tu nie ma co kombinować, trzeba fajną kopertę z przeszklonym deklem (mechanizm jest typowy, a więc nie będzie kłopotu z dopasowaniem dowolnej). Na Złotej zrobią tarczę wg Twojego pomysłu z Twoim własnym logo i nazwą firmy "Beny6" i dumnie nosić. Ale, tak jak, Kaido napisał powyżej, to kosztowna impreza.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tu nie ma co kombinować, trzeba fajną kopertę z przeszklonym deklem (mechanizm jest typowy, a więc nie będzie kłopotu z dopasowaniem dowolnej). Na Złotej zrobią tarczę wg Twojego pomysłu z Twoim własnym logo i nazwą firmy "Beny6" i dumnie nosić. Ale, tak jak, Kaido napisał powyżej, to kosztowna impreza.

Czyli ile?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czyli ile?

Odpowiedź nie jest taka prosta. Werk to typowa Eta, a więc pasuje do większości współczesnych kopert, pytanie tylko, jak taką zdobyć. Na tej Ecie są zegarki po kilkaset złotych i po kilkanaście tysięcy. Można kupić jakiś tańszy, (uszkodzony) zegarek i będziesz miał kopertę. Jeżeli będzie na tej samej Ecie 2892, nic nie trzeba będzie przerabiać. Koszt tarczy to ok. 200-300 zł plus wskazówki. Zapytaj może, w firmach robiących kompleksowe renowacje starych zegarków. Szukaj na allegro.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Odpowiedź nie jest taka prosta. Werk to typowa Eta, a więc pasuje do większości współczesnych kopert, pytanie tylko, jak taką zdobyć. Na tej Ecie są zegarki po kilkaset złotych i po kilkanaście tysięcy. Można kupić jakiś tańszy, (uszkodzony) zegarek i będziesz miał kopertę. Jeżeli będzie na tej samej Ecie 2892, nic nie trzeba będzie przerabiać. Koszt tarczy to ok. 200-300 zł plus wskazówki. Zapytaj może, w firmach robiących kompleksowe renowacje starych zegarków. Szukaj na allegro.

Dzięki za info. Ciekawa sprawa z tym zegarkiem "szytym na miarę" :-)

 

Pozdrawiam!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.