Nowy Tissot z lat 50????

[P.kowalski 0]

Witam

Jestem nowy na forum, mam 23 lata, zegarkami interesuję się zaledwie od paru tygodni.

 

Zaciekawiła mnie pewna aukcja na allegro, gdzie gościu o nicku starsplash sprzedaje w mej ocenie przepięknego nowego Tissota z lat pięćdziesiątych. http://allegro.pl/jedyny-taki-nowy-zegarek-tissot-lata-50-te-i2053835231.html

CZY WYDAJE SIĘ WAM ŻE JEST TO PODRóBA??? A jeżeli nie to czy waszym zdaniem wart jest swojej ceny.

 

Postanowiłem zapytać o parę rzecz, mianowicie:

- dokumenty potwierdzające jego autentyczność i fakt iż jest nieużywany

- model z jakim mechanizmem

- poprosiłem o zdjęcie mechanizmu

- Kto wcześniej był posiadaczem zegarka, gdzie leżał

 

Pytania tak jak się spodziewałem pozostały bez odpowiedzi.

 

Jak dla mnie sprzedający który nie komunikuje się z potencjalnym nabywcą nie jest wiarygodny.

Subiektywnie wydaje mi się że nie jest to orginalny nowy 60 letni Tissot.

 

Pozdrawiam Przemek

[myszakowaty 1]

W opisie napisał "WIĘCEJ INFORMACJI, ZDJĘĆ NA MAILA" więc teoretycznie chęć komunikacji jest. Może po prostu od czasu zadania przez Ciebie pytania nie usiadł przed komputerem? W końcu jest weekend... Sam zegarek w mojej ocenie oryginalny, a sprzedawca wygląda na jakiegoś kolekcjonera.

[gourmet 2]

od strony tarczy wygląda na oryginał, pięknie zachowany

[bosiek 2]

Przyznam, że mi również bardzo się podoba ten zegarek.

Zwróćcie uwagę na inne aukcje sprzedawcy - nei wnikałem w szczegóły, ale naprawdę fajne zegarki sprzedaje.

Czy ktoś z "forumowiczów" miał okazję kupować coś od tego sprzedawcy ?

[P.kowalski 0]

Tak żeby zamknąć temat i dopowiedzieć różne rzeczy.

 

Zwracam honor, starsplash odpisał

Otrzymałem zdjęcie mechanizmu.

 

 

Dla mnie przy zakupie nie używanego 60 letniego zegarka, ma znaczenie czy pochodzi: od dziadka, innego kolekcjonera, został nabyty przy likwidacji sklepu, czy kupiony 60 lat tamu i do tej pory przechowywany. Dostałem informacje, że dokumenty się nie zachowały, a to gdzie leżał i w jaki sposób został kupiony nie ma znaczenia i powiedzmy że leżał w szufladzie.

 

 

A tak w ogóle to Tissot jest przepiękny(nie dziw że nie osiągnał ceny minimalnej), a starsplash ma ciekawe okazy, jak np. takie cudeńko http://allegro.pl/zegarek-omega-lata-30-te-038-i2068114605.html

pozdrawiam

[zbyszke 11]

Na podstawie dostepnych zdjec sklanialbym sie do oceny, ze oba zegarki (tzn. Tissot i Omega) maja tarcze po renowacji.

[chronofil 133]

Na podstawie dostepnych zdjec sklanialbym sie do oceny, ze oba zegarki (tzn. Tissot i Omega) maja tarcze po renowacji.

 

Też mi się tak wydaje.

Ponadto tissot ma raczej zmienioną koronkę - ta wygląda na tani zamiennik. Szkiełko też wydaje się nieoryginalne. Powinno mieć trochę inny profil.

Ale to tylko zdjęcia, które mogą przekłamywać

[Taktic 40]

Jeśli ten zegarek jest po renowacji, to została ona wykonana bardzo profesjonalnie.

Jeśli faktycznie przeleżał 60 lat w jakiejś szufladzie, to by oznaczało że nigdy nie był otwierany (no bo po co?). W takim razie pytanie co ze smarami? 60 lat temu nie były stosowane smary syntetyczne, tylko odzwierzęce. Więc co po 60 latach? Smar jest w stanie rozkładu?

Diagnoza: trzeba szybko mechanizm rozebrać na drobne i poddać gruntownej kąpieli. Przy tej operacji zapadnie rzeczywista diagnoza. Zegarmistrz powinien się zorientować, czy zegarek był przez te lata używany, czy nie.

[Wasyl 730]

zastanawia mnie, że Atlantiki, które tam wystawia mają nieadekwatnie dobre w porównaniu z kopertami - tarcze. I to właściwie jednego modelu. Albo wzeszła nowa gwiazda renowacji tarcz, albo jakieś trafienie tarcz nos-owych. Innego wytłumaczenia nie mam...

Pozdrawiam,

[Iko 618]

Atlantiki (za wyj. tego zielonego) są malowane.

 

Pozdrawiam

Iko

[alles 5]

a ta omega z czarnym pierścieniem na tarczy jest kozacka!!!