Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

Wahnik

Nóż szefa kuchni - macie jakieś doświadczenia ?

Rekomendowane odpowiedzi

Salve !

Niedawno wymyśliłem nowy cel zakupu ; nóż szefa kuchni. I się zaczęło . Fora. Czytanie . Szukanie etc.

Coś już wiem ; zasadniczy podział dotyczy produkcji europejskiej , albo japońskiej. Te europejskie wykonane są przeważnie ze stali nierdzewnej , kute , stosunkowo łatwe w ostrzeniu ( HRC ~ 56-58 ).

Japońskie cienkie , skuwane często wielowarstwowo z Damastu ,raczej wysokowęglowe ,elastyczne ,wymagają specjalnego traktowania , trudne w ostrzeniu ( do 64 HRC ) - ale bywają piękne i z charakterem.

Planuję użytkować taki nóż w warunkach domowych , nieprofesjonalnych ; standard.

Będę wdzięczny jeżeli podzielicie się swoimi doświadczeniami jaką firmę , model wybrać .

Jednak niezbyt drogi 200-250 PLN.


pozdrawiam, Grzegorz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Najmodniejsze są noże ceramiczne, nie znam cen.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Może kupię kiedyś ceramiczny , ale to chyba byłby mały nożyk do obierania .

Takie podstawowe nożysko , o którym myślę powinno być jednak ze stali , którą cenię.


pozdrawiam, Grzegorz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja kupiłem w IKEI za 40 pln. Gumowa rączka, łatwo się ostrzy ma ładny dźwięk ;)

i tnie jak potrzeba


Budziki zamordowały miliardy snów. Dlaczego więc chodzą bezkarnie???

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mój chef's knive - tak wygląda po ok. 20 latach. Niezniszczalny, jedyną krzywdę jaką mu uczyniłem - ciąłem drewno na szczapki i użyłem jako dźwigni. Ostrze pękło z wysiłku, ale nóż nie złamał się. Stal wysokowęglowa, nóż Dexter/Russell. Nie kosztował fortuny. Do noża obowiązkowo okrągły pilnik - ostrzałka.

post-34367-0-63780100-1328863975_thumb.jpg


Bez komercyjnych www :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Stal "damasceńską" bym odpuścił... poza wyglądem, to specjalnych właściwości nie ma. Z resztą trzeba często ostrzyć.

 

Z Europejskich zobacz noże Wusthof. Niemieckie noże z południowoafrykańskiej stali.

Cena nie jest powalająca jak na taki profesjonalny produkt, a firma znana i uznana (niedawno nawet na discovery był o niej program, a dokładniej o jej nożach)

Ludzie bardzo chwalą Japońce, ale te lepsze, to od ~1000 zł się zaczynają.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja lubię noże cienkie w stylu japońskim

z szerszą głownia - sztywną i płazem klingi płynnie przechodzącym w ostrze tak żeby osełką można było na płasko ostrzyć- coś jak brzytwa. noże z ostrzem jak klin mi nie leżą.

oglądałem ceramiczny w Tesco wczoraj-29 - mały, 99 pln duży. nie kupiłem bo za mało o nich wiem.

a jak z ostrzeniem ceramiki?

bo jak tak czytam na forach to ciężko.


życie zaczyna się po 200...km/h

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Też dużo czytałem i analizowałem i wybrałem Victorinox z drewnianą rączką (tak wiem lepiej nie drewniania). Naprawdę do takiego domowego kucharzenia jest to najlepszy stosunek jakości do ceny. Poza tym jest to nóż który świetnie się ostrzy - nie wiem dlaczego, ale ze wszystkich noży jakie mam na nim najlepiej wychodzi mi ostrzenie na Trianglu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Damast nie jest zły, ale ma jedną wadę...

Ten prawdziwy jest bardzo drogi, a ten tani nie jest prawdziwy.

W tanich nożach wzory powstają poprzez trawienie stali, a nie jej skuwanie.

Może i ładnie wygląda, ale nic wspólnego z damastem nie ma.

Do zastosowań domowych damast nie jest niezbędny.

Noże ceramiczne sa kruche i bardzo trudne w ostrzeniu.

 

Kup sobie nóż Fiskarsa.

Majątku nie wydasz, a będziesz miał świetne narzędzie do prac kuchennych.

 

 

EDIT:

Ostatio modne stały się szklane podkładki do krojenia. Na nich doprowadzisz do ruiny każdy nóż...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Też popieram Fiskarsa - świetna firma.


(00)[][](00)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no to bądźmy rzeczowi...

 

prawdziwą stal damasceńską można sobie wykopać z ziemi, albo zobaczyć w muzeum czy w prywatnym zbiorze, bo dzisiaj nikt nie potrafi go wytworzyć

 

to co dzisiaj jest, to jest naśladowanie stali damasceńskiej (niesłusznie tak nazywane - damastem) - i faktycznie, to tanie tylko naśladuje wyglądem, a to drogie powstaje przez skuwanie, przy czym prawdziwa stal damasceńska PRAWDOPODOBNIE nigdy nie była skuwana, stal była łączona ze szkłem, a te "żyłki" to węgliki, które nadawały twardość i można je było ostrzyć jak brzytwę, ale technologii do dzisiaj nie udało się odtworzyć i to co piszę, to też tylko domysły

 

w pierwszym poście mamy pomieszanie 3 faktów "japońskie noże wytwarzane z damastu przez skuwanie"; otóż to co nazywamy mylnie damastem, bylo faktycznie wytwarzane w europie przez skuwanie stali, właściwościami o wiele lepsze od zwykłej stali, za to daleko im było do stali damasceńskiej; technologia ta była bardzo rozpowszechniona w Hiszpanii

w Japonii natomiast, także stal się skuwało, tylko z tego co wiem, to w Europie skuwano wiązkę prętów, a w Japonii stalowe kulki, które wymagały dłuższej obróbki i w efekcie dawały stal o innych (lepszych) właściwościach, niż europejska (pewnie w dużej mierze także przez skład stali - dodatkowe pierwiastki)

 

Wracając do noży - wybrałbym dobrą europejską stal nierdzewną, dobrej i uznanej firmy ;)

Z drugiej strony... przy normalnym domowym użytkowaniu stali japońskiej nie będziesz musiał ostrzyć (a przynajmniej przez długi czas), więc to jest dla laika wielki "+", bo dobre ostrzenie zgodnie z rzemiosłem trwa długo, jest żmudne, wymaga kilku "narzędzi" używanych po kolei ni i trzeba mieć przede wszystkim sporo wprawy... osełką czy szlifierką można sobie ostrzyć polskie noże obiadowe z Hefry, albo inne Gerlachy, ale japońca ja bym się osobiście nie podjął i oddał profesjonaliście

 

Edit. literówki

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jaro_swatcH, błysnąłes wiedzą. Dziękujemy.

Oczywiście, używajac określenia damast w kontekscie noży kuchennych, wszyscy (poza Tobą) mają na myśli stal powstajacą w procesie skuwania stali o różnej zawartości węgla.

Dziękujemy za ciekawy wykład.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Też mam Fiskarsa. Żona jest zachwycona ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mnie się kiedyś udało wymienić za punkty w jakimś hipermarkecie komplet noży kuchennych. Miękka, łatwo ostrząca się stal - podobne z dolnej półki można kupic w tesco. Uważam, że wystarczą dwie rzeczy:

1. Kategoryczny zakaz używania szklanych/porcelitowych "desek" do krojenia

2. Dobra stalka do ostrzenia

Najlepsze stalki przywozili Ruscy, ale te czasy minęły, w miarę niezłe są te z Ikei.

Miękki nóż łatwo się tępi ale przeciągnięcie go po stalce w chwilę przywraca mu pożądaną ostrość.

Pozdrawiam,


Wasyl
Mam różne zegarki

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze raz napiszę Nóż z IKEI za 40zł daje radę we wszystkich zastosowaniach i łatwo się ostrzy Mam go od roku ostrzyłem ze 2 razy a kucharzę często. Nie wiem co to ma być? Klub miłośników kuchennych nożyków zakładacie?


Budziki zamordowały miliardy snów. Dlaczego więc chodzą bezkarnie???

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na stronie Tchibo jest fajny noż szefa, wygląda bardzo porządnie. Za 30 zł na pewno warto. Jesli chodzi o coś z wyższej półki to polecam Victorinox - sam używam od ponad 3 lat kutego szefa (7.7123.20).

 

Japońskich noży typu Santoku nie polecam, do jednostronnego szlifu (większość) trzeba się długo przyzwyczajać a oprócz tego ostrzenie na kamieniu wodnym jest bardzo czasochłonne, a do tego większość noży wykonana jest ze stali węglowej lub damasceńskiej co oznacza że o taki nóż trzeba wyjątkowo dbać. Oczywiście sam profil głowni jest w porządku - istnieje wiele „europejskich” noży tego typu (obustronny szlif, stal nierdzewna)

 

Do wcześniej wspomnianego noża Victorinox polecam zakup diamentowej stalki (7.8327) koszt względnie spory ale po kilku pociągnięciach nóż wraca do fabrycznej ostrości. A mimo to że stal jest bardzo twarda to diament radzi sobie z ostrzeniem bardzo łatwo. Do kompletu można kupić ceramiczną Kyocerę, trybownik Polkarsa i mamy komplet który radzi sobie ze wszystkim.


Lubię małe zegarki…

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja uzywam starego Gerlacha, pamietam jak bylem malym dzieckiem to ten noz juz byl w domu. Jak sie przenosilem na swoje to go zaiwanilem mamie ;)

 

A do nozy polecam ceramiczna ostrzalke fiskarsa

nadus tutaj ostrzy tak ze mozna sie ogolic nozem. Jak naostrze noze to moja kobieta boi sie ich uzywac, twierdzi ze sa za ostre i nie bedzie czula jak odetnie sobie kiedys palca.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze raz napiszę Nóż z IKEI za 40zł daje radę we wszystkich zastosowaniach i łatwo się ostrzy Mam go od roku ostrzyłem ze 2 razy a kucharzę często. Nie wiem co to ma być? Klub miłośników kuchennych nożyków zakładacie?

 

a robiłeś zestawienie z nożami powiedzmy "profesjonalnymi"? czy to taka sama opinia jak ta Twoja na temat ekspresu do kawy za 200zł?

nie powiem Ci, że Twoje noże są złe, ale mogę dać taką samą opinię:

 

moje noże japońskie, które mają 20 lat (z hakiem), które odziedziczyłem przechodnio po ojcu - także "dają radę", były ostrzone profesjonalnie chyba 2 razy w ciągu swojego 20-letniego żywota. bo więcej nie potrzeba... podpowiem, że osełką można je jedynie wypolerować

 

Poza tym raz napisałeś, że kupiłeś niesamowity nóż za 40zł - (GRATULUJĘ!!!) - i to powinno wystarczyć; Zainteresowany zadał pytanie o nóż "Szefa Kuchni", więc wątpię, że chodzi mu o nóż z Tesco albo z Ikei, bo takim nożem posługuje się Szef Kuchni może co najwyżej w Ikei... Ciężko nazwać domowe kucharzenie "Mistrzostwem".

Niektóre rzeczy kupuje się nie tylko dlatego, że spełniają nasze wymagania za cenę 40zł - patrz drogi samochód, patrz drogi zegarek, patrz również nóż na grzyby czy ryby za 1000zł, chociaż można kupić ruski na rynku za 4zł...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja kupiłem w IKEI za 40 pln. Gumowa rączka, łatwo się ostrzy ma ładny dźwięk ;)

i tnie jak potrzeba

Pewnie masz rację ; kawałek niezłej stali w plastiku ; "tanie noże są dobre bo są dobre i tanie " - jednak jako ludzie doceniający piękno i wysoką kulturę techniczną kupujemy często droższe zegarki niż np.za 100 zł -choć i te chodzą poprawnie.


pozdrawiam, Grzegorz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja lubię noże cienkie w stylu japońskim

z szerszą głownia - sztywną i płazem klingi płynnie przechodzącym w ostrze tak żeby osełką można było na płasko ostrzyć- coś jak brzytwa.

 

Ok , ale to nie są noże "szefa kuchni" - te muszą mieć "brodę" , czyli ostrze opuszczone w dół za rekojeścią , tak aby chronić palce , stabilnie kroić a także używać płaszczyzny noża do przenoszenia na niej np. jarzyn do garnka.


pozdrawiam, Grzegorz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jako stary "nozownik" i home menager :lol: nozy mam wiele bo to tez moje hobby

dwie propozycje nisko budżetowe jakosc b.wysoka

1 Victoriniox http://www.victorinox.com.pl/?p=2:38

2 Fiskars seria http://homeware.fiskars.com/web/fiskarsweb.nsf/pl/noze_functional_form

lub deko lepsza http://homeware.fiskars.com/web/fiskarsweb.nsf/pl/noze_functional_form_pro

 

do kuchni ogólnie potrzeba mi Nóż Szefa , Santoku , i nóz do miesa - zamiast do miesa dwa szefa krótki 17 cm i dłuzszy 21 cm

do obierania mam ceramiczny nawet jak juz jest tepy to obiera doskonale

jak bedziesz zainteresowany podam jaki model i typ

Noze japońskie - posiadam ale one wymagaja duzej dbałosci wiec lezy w pudle

noze kuchenne nie maja b.wysokiego HRC bo był by problem z ostrzeniem a własciwie z podostrzaniem bo nozy nigdy nie wolno mocno stepic nóz to narzedzie o które trzeba dbać :lol:

Do ostrzenia swoich uzywam ostrzałki Firskasa kupionej w IKA tam kosztuje 19 zet

tylko ma opakowanie sklepowe za te sama w firmowym fiskarsa zapłacisz 40 zł ;)

Noze japońskie ostrze na specjalnym kamieniu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

mam pytanie:

Victorinox czy Fiskars? Victorinox droższy, ale czy lepszy? Użytkowałeś obie serie?

 

drugie:

wśród fiskarsów - co oznacza "deko lepsza"? czy serie nie różnią się jedynie detalami wykończenia?

 

jeśli naprawdę sprawdzone i godne polecenia, to chyba warto... za zestaw średnio 3 stówki (cztery z jakimś dodatkowym nożem), to mniej niż za jeden polecany przeze mnie Wusthof, nie mówiąc już o profesjonalnych japońcach (np. MAC, które przodują w rankingach i kosztują tego tysiaka za sztukę)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Serie fiskarsa różnią sie wykończeniem i tym ,że ta wyższa seria jest kuta, ja mam serie Ciusine ale ona nie jest już produkowana

mam tez Victorinoxa kutego http://www.swissknife.pl/produkt/283,Noz-szefa-kuchni-Victorinox-dlugosc-ostrza-25-cm.html

 

ale jakoś lepiej w reku leży mi Fiskars- to tez ważny czynnik ,

popatrz też na modele Fuzion sa wzorowane na japońskich i jest wśród nich kilka ciekawych

modeli

Nie zapedzaj sie w kupowanie kilku tylko dobrze rozważ te ktre bedziesz używał

u mnie podstawowe to szefa i santoku

co do czy fiskars czy victorinox to trudno powiedzieć które lepsze

jedni chwala vicka inni fiskarsa

ja uwazam ,że jako noze budżetowe obie marki sa b.podobne

A jeszcze nie zapomnij o najwazniejszym nozu - Pikutku to podstawa w domowej kuchni

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Namierzyłem dziś coś takiego :http://www.homus.pl/pl/art/1484.

1.HRC ~58

2.Stal robiona w THYSSENKRUPP Germany - firma znana i solidna

3.Ciekawy design.

4.Zakończenie rękojeści "młotkiem" do czosnku

5.Niedrogi

 

- niezły ?


pozdrawiam, Grzegorz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.