Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Gość argos72

NAJNOWSZE ZAKUPY - NOWE NABYTKI

Rekomendowane odpowiedzi

Racja gregch:-)

Moja gdybym jej powiedział że chcę drewniany zegarek za 400 zł to by chyba że śmiechu pękła.

Niestety, nie zna sie zupełnie:-)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mi żona nie marudzi. Ale za to podbiera mi zegarki, "bo dziś akurat ten jej pasuje do stroju" :)

Moje na szczęście są mało kobiece.

 

NIestety nie mam motocykla. Ale gdybym miał to bym sprzedał i kasę wydał na zegarki  :rolleyes:

Jasne…a latem jeżdziłbyś na bransolecie :D 


Pobieda "czerwona 12" - 1-47

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

U mnie mażonka nie podbiera  zegarków o trzeba je nakręcać :D nie trzeszczy dotąd dopuki nie wyciągam kasy na zegarki  z budżetu domowego :D  trzeszczy czasami jak pieszcząc swoje zabawki porozkładam się w różnych miejscach robiąc w jej mniemaniu bałagan :wacko:  a to przecież tylko niewielki twórczy nieład ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

U mnie mażonka nie podbiera  zegarków o trzeba je nakręcać :D nie trzeszczy dotąd dopuki nie wyciągam kasy na zegarki  z budżetu domowego :D  trzeszczy czasami jak pieszcząc swoje zabawki porozkładam się w różnych miejscach robiąc w jej mniemaniu bałagan :wacko:  a to przecież tylko niewielki twórczy nieład ;)

Oooo…to to!!! Mam dokładnie tak samo. Najlepiej mi w salonie, ale zawsze jej zdaniem robię wielki, delikatnie mowiąc, nieład ;) Ogólnie nie mam swojego miejsca na zajęcie się sikorami :)

Edytowane przez Nightdream

Pobieda "czerwona 12" - 1-47

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Racja gregch:-)

Moja gdybym jej powiedział że chcę drewniany zegarek za 400 zł to by chyba że śmiechu pękła.

Niestety, nie zna sie zupełnie:-)

No tak, ale teraz wiecie, czemu do żony mówi się .......... moja najdroższa;-)

Gdybym ja tak powiedział, to bym usłyszał; "to sobie wystrugaj";-)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio zabrała mi Seikacza, na kilka tygodni spokój. :) Dobrze, że nie jeździ motorami, to chociaż tam mam spokój :D.  


"You may delay but time will not" Benjamin Franklin

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Romek…bo źle szukasz…jak będziesz grzeczny, to Ci mikołaj przyniesie namiar na studnię życzeń ;) A tak serio, mam dostęp do emerytowanego wojskowego, który przeprowadził się do naszego kraju i ma swoich znajomych gdzieś tam w wielkim radzieckim dawnym mocarstwie. Dla przykładu…za tą drewnianą rakietkę żona zapłaciła 120$ plus szip, razem zamknęla się w 400zł. Wystarczyło, że jej powiedziałem co chcę i skąd :D

Chciałbym rozszerzyć nieco tą informację...

Mój znajomy to człowiek wiekowy. Służył w wojsku jeszcze za Stalina i ma bardzo na jego temat dobre zdanie. Wiem…powiecie, że jakiś wariat, ale to starszy człowiek i ma prawo do swoich wariactw. Dla przykładu, pisałęm o tym Romanowi, dostał od Stalina pięknego, garniturowego, a właściwie mundurowego Łucza w roku 1950 (jeśli dobrze zapamiętałem). Ponoć tych zegarków było tylko 130 sztuk i dostawali je zasłużeni dla Stalina wojskowi. Zegarki były na specjalne zamówienie Stalina i są w zasadzie nie osiągalne. Nie ma ich też w żadnym katalogu. Ten starszy, jakże miły ;) Pan ma takiego z dedykacją wygrawerowaną na deklu (jest na bank jego imię "Jura" i coś tam jeszcze Facet nie pozwolił mi nawet zdjęcia zrobić, nie mówiąc już o sprzedaniu tego cuda. Zegarek jest złoty, nie złocony, z tarczą czerwono czarną, przy czym kolor czerwony układa się jakby w gwiazdę. Jest przepiękny. Wart dla mnie kilka tysięcy, które jestem skłonny mu dać, tyle, że on nie chce o tym nawet słuchać…:/ Facet nie ma tu żadnej rodziny, żyje jak dzikus, na ścianach ma poprzyklejane wycinki ze starych radzieckich gazet, ma popiersie Stalina w kuchni na blacie kuchennym. Dość dobrze mówi po polsku, nie chce powiedzieć skąd. Ale to co nas najbardziej interesuje…ma dostęp do na prawdę fajnych zegarków.


Pobieda "czerwona 12" - 1-47

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie dość , że zamiast robić coś innego , to siedzę przed kompem i wytrzeszczam gały na wasze cuda , to jeszcze Nighdream wbija mi nóż w serce jakimiś " źródłami " . Ech tak się nie godzi . I to jeszcze dolnoślązak , wstyd kolego . B)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

E tam…wstyd to kraść, ewentualnie na golasa po mieście biegać ;) Dolnośłązacy ponoć mają najgorzej, bo najdalej od wschodniej granicy ;) A…za mówień na zegarki nie przyjmuję, bo mam też swoje potrzeby. Oczywiście poza już uzgodnionymi na pw :P

Edytowane przez Nightdream

Pobieda "czerwona 12" - 1-47

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moje na szczęście są mało kobiece.

 

Mojej żonie czasem to nie przeszkadza. Zrobiłem jej kilka "damek" a i tak "do dżinsów" podbiera moje.... :P no ale na kilka konkretnych ma zakaz! :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak w ogóle to po południu taką Sławę odnowiłem. Rozłożenie, czyszczenie, składanie z oliwieniem, lekka polerka koperty. Gorzej ze szkiełkiem było, ale poszło na taśmę dwustronną i w głowicę dremelka. Papier 800, 1200, potem filc z pastą polerską i lux malinka! ;)

post-36237-0-75997500-1385854430.jpg

Edytowane przez jurand79

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Składanie z oliwieniem............... czyżby domorosły lub też zawodowy zegarmistrz ? ;)

Gratuluję efektu końcowego, bardzo fajna Sławka :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Składanie z oliwieniem............... czyżby domorosły lub też zawodowy zegarmistrz ? ;)

Gratuluję efektu końcowego, bardzo fajna Sławka :D

Domorosły - od prawie dwóch lat. Od czasu do czasu mam "korepetycje" u emerytowanego mistrza, który podpowiada mi co nieco ;) To bardzo wyciszające hobby - czasem dobrze jest się wyłączyć... :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Również gratuluję umiejętności i proponuję od razu ten dział na przyszłość.

Jest możliwość porównania  :)

http://zegarkiclub.pl/forum/topic/54037-reanimacja-ponowne-narodziny-czyli-zegarki-przed-i-po-odpicowaniu/page-12

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Również gratuluję umiejętności i proponuję od razu ten dział na przyszłość.

Jest możliwość porównania  :)

http://zegarkiclub.pl/forum/topic/54037-reanimacja-ponowne-narodziny-czyli-zegarki-przed-i-po-odpicowaniu/page-12

Problem w tym, że mój entuzjazm z jakim zabieram się do renowacji sprawia, że zapominam o foto "przed". :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Podliczyłem (bo zbierałem linki do każdego robionego werku) 28 różnych typów, kilka z nich w ilościach kilku sztuk. Od pospolitych rusków, po automat Omegi. Każdy z nich finalnie lądował na wibrografie u mojego mistrza w celu regulacji lub ewentualnego wyłapania nieprawidłowości, której moje hobbystyczne oko nie wychwyciło. :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zazdraszczam szczerze. Mam nadzieję rozwinąć swoje umiejętności do czyszczenia i smarowania najprostszych radzieckich mechanizmów ale ciągle brakuje mi czasu i wiedzy ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zazdraszczam szczerze. Mam nadzieję rozwinąć swoje umiejętności do czyszczenia i smarowania najprostszych radzieckich mechanizmów ale ciągle brakuje mi czasu i wiedzy ;)

Próbuj! ;)

Troszkę podstawowych narzędzi, dużo samozaparcia i pójdzie.

Ja miałem szczęście, że trafiłem na mistrza - przypadek totalny (odbiór osobisty części kupionych przez allegro). Także kolega z mojego miasta się przyczynił - już nie naprawia zegarków, więc wypożyczył mi bezterminowo czyszczarkę (Elma). Tokarka by się jeszcze przydała... ;)

No ale my tu pitu-pitu a tu chwalić się mamy nabytkami. :)

Taki Poljocik też się trafił (wujas przywiózł garść trupków, wśród nich taki egzemplarz). W pięknym stanie wizualnym. Włos trochę pokrzywiony i smary zastane (czyszczonko!). I pasuje do szarych koszul :Dpost-36237-0-93816600-1385859857.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A mi się trafił taki sputniczek.

Jedynie co mi potrzeba by było to wymienić tarcze na lepszą nie miałby ktoś takiej na zbyciu??

(zdjęcia robione telefonem ale wydaje mi się że w miarę wyraźne)

post-59763-0-86612500-1385899670_thumb.jpg

post-59763-0-57273500-1385899678_thumb.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio jakoś wszystko kręci się tu koło Łuczy to i ja wrzucę dzisiejsze zakupy.

Białorusin

post-46446-0-09701800-1385902424.jpg

post-46446-0-82849300-1385902437.jpg

 

i  produkt radziecki

post-46446-0-53293800-1385902513.jpgpost-46446-0-30926400-1385902539.jpgpost-46446-0-49061100-1385902546.jpg

Edytowane przez Tajtek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

E tam…wstyd to kraść, ewentualnie na golasa po mieście biegać ;) Dolnośłązacy ponoć mają najgorzej, bo najdalej od wschodniej granicy ;) A…za mówień na zegarki nie przyjmuję, bo mam też swoje potrzeby. Oczywiście poza już uzgodnionymi na pw :P

Nie chciałem się podpinać do żródełka , po prostu zazdroszczę , ale bez zawiści . :) Odległość do granicy znam , bo sam jestem dolnoślązakiem na zesłaniu w zachodniopomorskiem .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tajtek…sprytny ten radziecki wojownik :) Mam takiego samego :)


Pobieda "czerwona 12" - 1-47

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Widziałem, twój o niebo lepszy  :wacko:  a mój chyba poszuka osoby, która otoczy go większą czułością ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.