firmy SOVEREIGN i ACCURIST

[Gość lion0]

W irlandii w katalogu Argos sa w sprzedarzy zegarki 9-karatowe za jakies 600e , wie lub slyszal ktos o takich firmach ? w internecie wynika ze sa Angielkie firmy.. pisze przy tych zegarkach " 9ct gold , hallmarked brancelet watch" niemoge znalesc znaczenia slowa "hallmarked"

[eye_lip 23466]

Nie kupuj tego, to jakiś szajs.

[Gość lion0]

rozmawialem z zegarmistrzem w polsce mowil ze jest to umiarkowana cena dla zegarka wykonanego (w calosci) z 9ct zlota i firmy nie szwajcarskiej . przeliczal wartosc zlomowa wyszlo jakies 1800zl wiec mozlowe ze jest zykonane z 9k zlota w calosci ( osobiscie wolalbym zegarek nieszwajcarski z 9k zlota niz pozlacany firmowy np Tissot za 800zl ten drugi zacznie sie wycierac po jakis 6latach i bedzie wygladal jak szajs)

[Gość lion0]

sam niewiem co robic jestem na kupnie mysle o czyms w cenie do 2500zl wole zloto nizszy karat niz pozlacane

[Gość tessio]

Nie wiem jak on to przeliczał, w każdym razie jakoś bardzo dziwnie... 9-karatowego złota nikt nie będzię od Ciebie chciał kupić nawet na złom, niekiedy nie chcą kupować nawet próby 0,583 :!:

[eye_lip 23466]

Odpowiedz sobie na pytanie, czy chcesz mieć Zegarek, czy kawałek złota w kształcie zegarka.

[Gość lion0]

chce miec zegarek w "kolorze zlota" jak kupic to wole niefirmowy zloty niz firmowy pozlacany zywotnosc niefirmowego moze niejest 60lat ale kto tyle czasu nosi jeden zegarek tu wrzucilem zdjecie z katalogu

ftp://classcom.pl/argos.JPG

chce zeby ktos mi powiedzial czy to zloto bo nieiwem co oznacza hallmarked

[Gość lion0]

Nie wiem jak on to przeliczał, w każdym razie jakoś bardzo dziwnie... 9-karatowego złota nikt nie będzię od Ciebie chciał kupić nawet na złom, niekiedy nie chcą kupować nawet próby 0,583 :!:

 

 

niechodzilo mi o sprzedarz ewentualna tego zegarka na zlom tylko o wartosc zlomowa, zloto 9karatowe tez ma jakas wartosc rynkowa co nie

[Gość tessio]

Wiem o co Ci chodziło, ale to jest takie złoto, że nawet na złom nikt tego nie chce... mnie o to chodziło :wink:

[MasterFan 976]

Tak troszkę nie w temacie...

Jak kupisz zegarek pozłacany metodą PVD, to jest spora szansa, że szybciej Ci się znudzi niz złoto się zetrze, a w tej cenie kupisz dobry, firmowy, no i złotego koloru zegarek

 

 

Marcin

[Gość Czubaka]

Wraca moda na zloto czy co

Jesli juz musi byc zloto to kup takiego Atlantica.....100 razy lepszy niz to co zaprezentowales

http://www.zegarki.com.pl/953416521-atlantic-p-3798.html

 

A tutaj masz mechanika:

http://www.zegarki.com.pl/atlantic-957436521-p-5613.html

[Gość lion0]

no ale te atlantic-i to sa na pasku skorzanym ;] kojarza mi sie z moim dziadkiem lol . a co do zegarkow pozlacanych metoda PVD zgadzam sie ale jest tez szansa ze zejdzie zanim mi sie nieznudzi mam zamiar pochodzic w nim pare dobrych lat niewiem sam co robic musze przemyslec dziex za podpowiedzi

[genovese 0]

Ten atlantic za ponad 3k jest także kwarcowy więc po co przepłacać.

Nieprawda ,że jest 9k jest bezwartościowe i nikt go nie kupi bo i wielu jubilerów leży na półce.W Polsce po prostu standardem jest 14k 585 .W UK złoto 9k 375jest bardzo popularne i ja osobiście wolałbym takie kupić niż 14k czy 18k bo cena dużo niższa. W USA najniższa próba to 10k 416 a w Niemczech 8k 333 i też ludzie noszą .Tak samo jest srebro 925 , 950, 800 i nie da się dostrzec różnicy.

 

Miałem kiedyś zegarek Tissot (nie wiem jaki model wtedy byłem totalnym laikiem) i po kilku miesiącach się powycierał. Nosiłem go potem na budowę i do ogrodu bo był obleśny.

Nie wycierają się jedynie powłoki Gold Filled ( np.Wittnauer) lub grubo złocone 10 lub 20 mikronów (jak. np Wostok). Takie powłoki można polerować i czyścić jak złoto.W Atlanticu np. jest 3 mikrony i do codziennego użytku taki zegarek się nie nadaje dłużej niż 2 lata.

PVD , elektroplated i inne to badziew nie przypominający złota.Z daleka widać ,że to farba.

[zbyszke 11]

3 mikrony??? Atlantic upadl tak nisko? To sie wyciera od samego patrzenia.

 

10-20 mikronow to tez jest cienkie zlocenie. Porzadna grubosc zlocenia (gold plated) IMO to 40 mikronow, a byly tez koperty grubo zlocone - 80 mikronow (caly czas mowie o tej samej technice). Inna technika (gold filled, gold capped) to duzo wieksze grubosci (200 mikronow i wiecej) i wieksza trwalosc.

 

Zloto 9K to bardzo dobry wybor na zegarek z branzoleta, bo wyglada jak zloto i nie wyciera sie, a jesli chodzi o odpornosc na zarysowania to blizej mu do stali, niz do czystego zlota. Omega swego czasu robila takie zegarki.

[genovese 0]

Moim zdaniem to Atlantic nie upadł .Po prostu to cienka marka wg mnie.

 

Gold capped, 40 i 80 mikronów bardzo rzadkie występuje.

 

Jest jeszcze taka technika jak Rolled gold.Niestety nie znalazlem do dziś informacji na czym to polega.Jest w każdym bądź razie bardzo trwała i jest piętro niżej niż g. filled pod względem trwałości.

 

Gold filled i capped to tak jak dmuchane złoto tyle ,że zamiast powietrza jest np. mosiądz. Czasami z takich zegarków/biżuterii odzyskuje się złoto.Po za tym nie da się rozróżnić litego złota od gold filled ,dopiero po próbach /biciach.

Bywa ze 80letni zegarek gold filled jest bez przetarć .

Dziś ta metoda nie jest stosowana z tego co wiem jedynie w biżuterii.

 

Zegarki z 9k złota szczególnie na bransolecie to oszczędność ok.1000zł w stosunku do 14k.W UK Accurist , Sovereign , Geneve itp można kupić w salonie za ok.500Ł .Jeśli ktoś chce kwarca ze złota to nie widze powodu by kupować złotego Atlantica na pasku za ponad 3 k skoro można mieć na bransolecie za ok.2500zł .

[clonbalt 0]

W irlandii w katalogu Argos sa w sprzedarzy zegarki 9-karatowe za jakies 600e , wie lub slyszal ktos o takich firmach ? w internecie wynika ze sa Angielkie firmy.. pisze przy tych zegarkach " 9ct gold , hallmarked brancelet watch" niemoge znalesc znaczenia slowa "hallmarked"

Witam, mam ten zegarek od trzech lat i nie moge narzekac. Na rece swietnie wyglada i chodzi bez zadnych zastrzezen, jest punktualny.

P.S.Nazywac szajsem cos czego sie nie zna, moze tylko zazdrosnik ))

Pozdrawiam

[XLesio 14]

P.S.Nazywac szajsem cos czego sie nie zna, moze tylko zazdrosnik ))

 

Nie brałem wprawdzie udziału w tej dyskusji, ale zaproponuję: Przejrzyj recenzje które pojawiają się w odpowiednim podforum, i zrób własną?

Będzie to racjonalny głos w dyskusji, a ktoś kto używa szukajki, dostanie też opinię i wniosek w jednym.

 

Jednak zdecydowanie potrzebne są lepsze zdjęcia. Bezwzględnie w świetle dziennym, i najlepiej z włączoną funkcją macro.

 

Pozdrawiam

Przemek