Ulan 4 #26 Napisano 21 Sierpnia 2012 Albo "repetycji modlitewnej" - bo taki był pierwotny zamysł dla tej dwuminutowej przerwy pomiędzy wybiciem godzin... Repetycja modlitewna - to do mnie przemawia.Czyli to co pisalem. Ale dochodzi termin repetycja modlitewnaRepetycja - jest zwiazana z ukladem grzebieniowym, nie mylacym bicie, przy przestawianiu czasu nie trzeba czekac na bicie.Brak repetycji - czyli "ten drugi" uklad jest mylacy, wiec przy ustawianiu czasu albo pozwalamy oddbic kazde bicie, albo synchronizujemy to po ustawieniu godziny porzez kolejne naciskanie dzwigni. W zegarach wiszacych, i tak jak ten duzych wagowych, ta repetycja podstawowa moze byc wykorzystywana wtedy gdy jest wyprowadzenie linka na zewnatrz skrzyni, wtedy jest latwy dostep. 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Młot Thora 147 #27 Napisano 21 Sierpnia 2012 Ciekawe kiedy Kolega fotograff pokaże nam zdjęcia? 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Piotr Ratyński 407 #28 Napisano 21 Sierpnia 2012 Repetycja modlitewna - to do mnie przemawia.Czyli to co pisalem. Ale dochodzi termin repetycja modlitewnaJest tylko jeden problem, modlitwa jest katolicka czy też protestancka? 0 Piotr Ratyński Adhibe rationem difficultatibus. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
tarant 2971 #29 Napisano 21 Sierpnia 2012 Rodzina Mayet wzorowała się na remontowanych zegarach (tak ponoć z kowali stali się zegarmistrzami) w klasztorze Kapucynów w Saint Claude. 0 Pozdrawiam Piotr Tolerancja musi być nietolerancyjna wobec nietolerancji. Němec z Královce Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Piotr Ratyński 407 #30 Napisano 22 Sierpnia 2012 No to moim zdaniem lepiej brzmi repetycja kapucyńska. Ale coś zbyt daleko żeśmy odbiegli... 0 Piotr Ratyński Adhibe rationem difficultatibus. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
fotograff 2 #31 Napisano 22 Sierpnia 2012 Ciekawe kiedy Kolega fotograff pokaże nam zdjęcia?Dopero wtedy jak przyjade do Moldawii. Diszaj wybieram sie do domu (estem narazi w Rzeszowie), tak ze weczorem sprobue zrobici kilka zdecz. 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
dziadek 1292 #32 Napisano 22 Sierpnia 2012 Repetycja - jest zwiazana z ukladem grzebieniowym, nie mylacym bicie, przy przestawianiu czasu nie trzeba czekac na bicie.Brak repetycji - czyli "ten drugi" uklad jest mylacy, wiec przy ustawianiu czasu albo pozwalamy oddbic kazde bicie, albo synchronizujemy to po ustawieniu godziny porzez kolejne naciskanie dzwigni. No to w tak zwanym międzyczasie. ''ten drugi'' układ o którym piszesz, to zapadowe systemy bicia. 0 Każdy stary człowiek ma swoją historię i powód, dlaczego jest taki, a nie inny. Pomyśl o tym, zanim mnie osądzisz. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
tarant 2971 #33 Napisano 22 Sierpnia 2012 Dodam jeszcze, że bardzo rzadko spotykałem w mechanizmach linkowców zachowane "coś do wyzwalania" repetycji. Pewnie zwykle były to sznureczki i się urywały. Tutaj chyba oryginalny mosiężny łańcuszek, zakończony "koralikiem" z ...korala. 0 Pozdrawiam Piotr Tolerancja musi być nietolerancyjna wobec nietolerancji. Němec z Královce Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
fibo 416 #34 Napisano 24 Sierpnia 2012 Kolego fotograff, bardzo proszę, znajdź chwilę i wrzuć tu kilka kolejnych zdjęć Twojego mechanizmu. To może coś wyjaśni w związku z moim zegarem. pozdrawiam serdecznie 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
tarant 2971 #35 Napisano 24 Sierpnia 2012 Ja tam myślę że Lasciate ogni speranza, Pozostań przy tym, że to zegar z centralnych Niemiec, wyprodukowany w 2 ostatnich dekadach XIX wieku, być może przez firmę Kielmanna (z której to domniemanych wyrobów nikt jeszcze jak dotąd nie określił żadnego jako na 100% pewny...) 0 Pozdrawiam Piotr Tolerancja musi być nietolerancyjna wobec nietolerancji. Němec z Královce Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
fibo 416 #36 Napisano 24 Sierpnia 2012 Cóż, nadziei specjalnych nie miałem, lubię go niezależnie od producenta . Ale sprawa zaczęła się rozwijać dosyć emocjonująco, już nie chodziło o ten konkretny zegar, fajnie te badania z udziałem wielu kolegów pomykały. Nawet o modlitwy się otarliśmy... Wydawało mi się, że wytwórca nie mógł się zdecydować na ostateczne rozwiązanie produkcyjne, troszkę takich, troszkę zmodyfikowanych wypuścił. Te same podzespoły delikatnie zmieniał, niskie numery werków nie sugerowały wielkiej produkcji. No, bardzo ciekawe.Najważniejsze, że zegar się spodobał, więc pewnie wkrótce, bardziej ośmielony, pokażę jakiś następny 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
fotograff 2 #37 Napisano 31 Sierpnia 2012 Przeprasam, mam nadzieję ze nie est za pozno...http://shot.qip.ru/009FNu-1zMiDJmsq/http://shot.qip.ru/009FNJ-1wWfbYsCG/ 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
dziadek 1292 #38 Napisano 1 Września 2012 Według mnie, te mechanizmy są jednakowe i wyprodukowane najpewniej przez tego samego producenta.W każdym razie, wygląd płyt z tyłu i z przodu jest taki sam. Wszystkie podzespoły i części w mechanizmie bicia i w przekładni wskazań też są takie same. Pozdrawiam 0 Każdy stary człowiek ma swoją historię i powód, dlaczego jest taki, a nie inny. Pomyśl o tym, zanim mnie osądzisz. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
fibo 416 #39 Napisano 1 Września 2012 Better late then never . Bardzo dziękuję za zdjęcia kolego fotograff!Też mi się wydaje, że mechanizmy są identyczne. Krój numeratorów i ich wielkość również wskazują na wspólne pochodzenie. Dziury do wymiany linek- takie same...Co ciekawe- w moim ktoś kiedyś naprawiał zerwaną linkę, po prostu dowiązując do starej- nową, w odległości 3- 4 cm od bębna. Nie wpadł na pomysł wykorzystania otworu . 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Piotr Ratyński 407 #40 Napisano 2 Września 2012 Też mi się wydaje, że mechanizmy są identyczne. A ja jestem pewny. 0 Piotr Ratyński Adhibe rationem difficultatibus. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
tarant 2971 #41 Napisano 21 Września 2012 A może: 0 Pozdrawiam Piotr Tolerancja musi być nietolerancyjna wobec nietolerancji. Němec z Královce Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
fibo 416 #42 Napisano 21 Września 2012 Dziękuję Tarant!Więcej podobieństw niż różnic, choć i tych kilka... Ale jeśli nawet nie to samo, to konstruktor mocno się inspirował (jeden, lub drugi). Numerator inny, być może mały był używany na początku, podczas produkcji serii prototypowych? Tak, czy inaczej jakiś przyczynek do dalszych poszukiwań. Jeszcze raz dziękiukłony 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach