Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

fibo

Wilhelm Horn, Glashutte

Rekomendowane odpowiedzi

Koledzy, kupiłem taki oto zegar. Znalazłem w Mikrolisku wykonawcę i przeszukałem net, ale... oni tam po niemiecku coś tłumaczą, a ja niestety w tym języku nie bałdzo. Bardzo proszę (Piotrze, plizzz) o pomoc w ocenie, pomysły jak skrzynia powinna wyglądać od góry i od dołu, może ktoś ma podobny egzemplarz?
Zegar w skrzyni mahoniowej, ciężki jak zaraza, mechanizm wytłumaczył mi Kiniol listownie, bo nie miałem pojęcia jakim cudem to bije, wahadło waży ok półtora kilograma!!!!!!, wszystko ukute i grubsze niż normalnie, nawet plecy zrobione z pełnej deski mahoniowej. W pierwszej chwili myślałem, że to praca czeladnicza, ale potem znalazłem producenta. Spróbuję zamieścić zdjęcia
Bardzo proszę o wszelkie uwagi i koncepcje
ukłony
widoka.jpg
pa280004i.jpg
pa280006.jpg
pa280007.jpg

 

Dodaję trzy zdjęcia werku. Pozostałe pożarł imejdżsrak...

post-6402-0-22199900-1512141525_thumb.jpgpost-6402-0-63377600-1512141525_thumb.jpgpost-6402-0-17341900-1512141526_thumb.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

skrzynka meblowa, z zameczkiem na kluczyk, podkład tarczy na trzy trzpienie. Ostatnie zdjęcie porównuje wielkość mechanizmu z typowym GB.

 

pa280016.jpg

pa280020.jpg

pa280021i.jpg

pa280019y.jpg

 

wahadło ma tył odlany z żeliwa!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pierwszy raz w życiu zetknąłem się z tym producentem. Wilhelm Horn założył wytwórnię zegarów w roku 1862. Wkrótce skupił się na produkcji sprzętu ...telegraficznego. W Berlinie. Fabryczka w Glashütte była niewielka, zatrudniała około 50 osób. Produkcją zegarów kierował niejaki Gustav Rohde. W roku 1875 odszedł z firmy i założył swoją, z Ludwigiem Strasserem. Strasser & Rohde.... Zaś o panu Horn słuch zaginął z końcem XIX wieku.

Zegar ewidentnie ma cechy precyzyjnego regulatora, mimo mechanizmu bicia. Kompensacyjne wahadło jak sądzę, ciekawe ja wygląda wychwyt. Myślałem, że skrzynia jest "po przekładce" , ale otwory są na wylot - chyba była przykręcona do ściany. Wskazówki chyba nie z tej bajki - ale one jedynie łączą ten zegar z Beckerem ;).


Pozdrawiam

Piotr

 

Tolerancja musi być nietolerancyjna wobec nietolerancji. Němec z Královce

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jutro dam resztę zdjęć, nie chciałem zamulać... Piotrze, dziękuję, może mi ktoś objaśni jak to działało?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jutro dam resztę zdjęć, nie chciałem zamulać... Piotrze, dziękuję, może mi ktoś objaśni jak to działało?

 

Ale Ci sie udalo ustrzelic!

Tam na dole w okolicach pionizera jest tez otwor - co by pasowalo ze w tymi trzema na wylot byl przykrecony do sciany.

Ale po co otwory ponizej wieszaka - jakos nie w linii sa i nie widac sladu po innym wieszaku.

Naprawde zazdroszcze nabytku!!!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam,gratulacje fibo posród milionów jakie wyszły z fabryk tak znamienitych ,że nazwisk nie będziemy przytaczać aby nie robić kryptoreklamy :) Ty masz zegarek z fabryczki jak pisze tarant o której nie było tak głośno zarówno wtedy jak i dzisiaj i jesli pracowało tam 50 chłopa mniemam ,iz zbyt wiele tykadeł jej nie opuściło, dodatkowo jeszcze ten niski numer :) (taki mini biały kruczek wśród tykadełek ).Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tyle mi się udało zrobić, może coś widać...

pa270017.jpg

pa280001o.jpg

pa280003j.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

O ile dobrze widzę - to jest tu zapadowy (paryski) system bicia. "Wiedeńczyki" i "regulatory wiedeńskie" przewracają się w grobie czy też spadają z haków :unsure:.


Pozdrawiam

Piotr

 

Tolerancja musi być nietolerancyjna wobec nietolerancji. Němec z Královce

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

i jeszcze zapomniałem dodać- wag niestety nie było, ale dołączyli wszystko, co pozostało: oderwaną listewkę z perełkami, śruby do mocowania werku, kółka do wag i jeden, górny dekielek od wagi o średnicy 41mm. Czyli z tych mniejszych. A myślałem, że do tego mechanizmu i wahadła trzeba będzie pustaki uwiązać :) .

Bardzo mnie ciekawi co on też mógł mieć na górze, bo ślady są.

Dziękuję za wszystkie dotychczasowe informacje, proszę o jeszcze :rolleyes:

pozdrowienia z Krainy Deszczowców

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czy ja dobrze widzę, on ma koło odliczające na osi bębna?


Każdy stary człowiek ma swoją historię i powód, dlaczego jest taki, a nie inny. Pomyśl o tym, zanim mnie osądzisz.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak właśnie to Kiniol wyjaśnił, usiłując wtłoczyć mi do głowy jak toto bije.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Siedzisz w tej krainie deszczowcow i czeszesz wszystko co najlepsze,

a nam - tych z krainy sniegowej - zostawiasz niedobitki.

Przez Cienie zaczalem jezdzic na Wegry.:lol:

 

Ale proste to rozwiazanei z kolem wyboru bicia na osi bebna - ciekawe czy oni to opatentowali?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale proste to rozwiazanei z kolem wyboru bicia na osi bebna - ciekawe czy oni to opatentowali?

 

Ja, ja, patentirt. A HAU natychmiast odkupił:

 

post-6402-0-14303300-1351514823_thumb.jpg


Pozdrawiam

Piotr

 

Tolerancja musi być nietolerancyjna wobec nietolerancji. Němec z Královce

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Siedzisz w tej krainie deszczowcow i czeszesz wszystko co najlepsze,

a nam - tych z krainy sniegowej - zostawiasz niedobitki.

Przez Cienie zaczalem jezdzic na Wegry.:lol:

 

Ale proste to rozwiazanei z kolem wyboru bicia na osi bebna - ciekawe czy oni to opatentowali?

 

Też bym na Węgry pojeździł, hej!

To tylko przypadki takie, w środkowej Anglii nie ma czego czasać, chyba, że własne zakola.

Czasami mi się trafi jak to neoficie, bo w Polsce to już Wy wyczesaliście wszystko :P .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Te Twoje przypadki zdają się być chroniczne...


Pozdrawiam

Piotr

 

Tolerancja musi być nietolerancyjna wobec nietolerancji. Němec z Královce

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Rad staratsia!

Przy takich Nauczycielach... :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wracając zaś do skrzyni. Wydaje się być wzorowana na klasycznych, późnobiedermeierowskich modelach. Ze swoistym, germańskim pozbyciem się finezji.

A.W. Meier, Wiedeń, ok. 1845. Podobną skrzynię ma w ofercie pan Poroszewski.

post-6402-0-30633600-1351531688_thumb.jpg

 

Leopold Seiberl, Wiedeń, około 1845

post-6402-0-55719200-1351531718_thumb.jpg


Pozdrawiam

Piotr

 

Tolerancja musi być nietolerancyjna wobec nietolerancji. Němec z Královce

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ach, Piotrze! Dech zapiera, długie, piękne, delikatne... To tak jak mademoiselle przy fraulein :D

Ten mój wyrąbany siekierą, a te- dłutkiem pieszczone. Ale trop wart sprawdzenia.

Mała fabryczka, niewielka produkcja, więc szanse na jakieś katalogi chyba zerowe.

Swoją drogą ta germańska dosłowność i przyciężkawość zwracała uwagę, obok wisiały wiedeńczyki nie na moje możliwości finansowe, a ten choć toporny, miał w sobie przewrotny urok. Tylko haki stalowe muszę zakupić i ścianę wzmocnić, żeby mi domu nie popsował. Jak to Kuc o Joannie Liszowskiej powiedział: ma masę!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cześć,

 

Coś ostatnio nie miałem czasu zaglądać na forum a tu taaaaaki zegar :)

 

Te bicie typu paryskiego :unsure: piękny zegar!!!!!!

 

Gratuluję i zazdroszczę:) takie lubię oglądać.

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Fibo po długich poszukiwaniach, nic nie znalazłem, oprócz tego, co już masz. Wybór korony należy do Ciebie, jedynie, co mogę powiedzieć, zrobiłbym ją w stylu zegara, bez zbędnych ozdób w stylu nazwijmy to, konserwatyzmu angielskiego. Druga opcja to bym poczekał, bo co będzie?, jak po latach znajdziesz zegar z oryginalną koroną a Twoja będzie ładniejsza, nie chciałbym być w Twoim położeniu? :angry:

 

post-23969-0-32494700-1360710463.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bardzo Ci dziękuję za wytrwałe szperactwo i przeglądnięcie prywatnych archiwów. To musiała być niezła robota...

Skrzynia prawie identyczna, wyszła spod tych samych rąk. Więcej zdobień na filarkach i brak perełek u góry, ale reszta toczka w toczkę.

Trochę mnie mechanizm zastanawia, jest na zwykłym wahadle- a u mnie bardzo charakterystyczne kompensacyjne. No i tarcza jakoś tak nieidealnie pasuje do wycięcia... Wahadło wysoko wisi- w moim dół wahadła idealnie trafia w porcelanowy wskaźnik umieszczony niziutko nad samą półką. Co prawda nie o mechanizmie miało być, tylko o skrzyni, ale całość nie daje mi spokoju już z pół roku.

Jeszcze raz ukłony niskie za pomoc przesyłam

Pozdrowienia serdeczne

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.