Büren - prośba o identyfikację

[biedronsky 42]

Napisałem to pytanie w dziale zegarków szwajcarskich i niemieckich, ale zasugerowano mi, że tutaj moje pytanie będzie bardziej pasowało.

Trochę przez przypadek kupiłem niedawno taki oto zegarek. Koperta jest chyba z czegoś w rodzaju mosiądzu, pokryta cienką warstwą chromu, która w większości już zeszła. W uszach nie ma teleskopów tylko na stałe wmontowane pręty. Z koronką zegarek ma ok. 36 mm średnicy

Czy ktoś może coś więcej powiedzieć o tym modelu zegarka? Który to może być rok? Na deklu to mogą być numery inwentaryzacyjne armii?

 

[chronofil 153]

MOD: Mieszasz z tym zakładaniem wielu tematów. Tamten usuwam

 

Co do zegarka, to Ci zapewne specjalisci od wojaków wszystko wyjasnią. Zresztą jest tutaj gdzies wykaz nuerów służbówek, a i o bardzo podobnym Burenie jest temat - poszukaj trochę.

Werk to albo 410 albo 460 - dokładnie takiego samego nie znalazłem

[Piotr Ratyński 551]

Jest to zegarek wojskowy armii niemieckiej (Dienstuhr des Heeres), z okresu II WŚ, z werkiem własnym Burena może kal. 460.

Poczytaj inne tematy z tego działu to znajdziesz więcej informacji.

[biedronsky 42]

Dziękuję za informacje. Przejrzałem trochę tych werków i tak do końca to mi na razie żaden nie pasuje. Może to składak.

Na razie przewertuję ten dział w poszukiwaniu info.

[Piotr Ratyński 551]

Przejrzałem trochę tych werków i tak do końca to mi na razie żaden nie pasuje. Może to składak.

Wygląda mi to na werk kaliber 462

ale wersja LN podobnie jsk wersje tego kalibru:

[kaido2 133]

Heil!

Das uhr ist Buren in kaliber 462. Hat 34mm ohne krone. Jahr: 1941. Familie : Wehrmacht. Produktion: Schweiz

Edelstahlboden, gehause messing vernickelt,pleksiglas.

Zeigern: Alle original nicht!

Ich half?

[Piotr Ratyński 551]

Co ciekawe to Buren robił takie zegarki również dla brytyjskiej armii.

[STARUSZEK 348]

Co ciekawe to Buren robił takie zegarki również dla brytyjskiej armii.

Koperta była nieco większa ale werk ten sam, pokazany powyżej DH ma do bani wskazówki.

[biedronsky 42]

Fakt, wskazówki są raczej nie oryginalne, choć trzeba przyznać że dobrane niezupełnie "od czapy". Koperta ma duże ubytki chromu, ale ubytków żadnych w metalu nie widzę i wygląda solidnie. Koronka nie wiem czy oryginalna. Postaram się poglądowo wrzucić dzisiaj więcej fotek na picassa.

znalazłem takie foto w sieci

 

Ogólnie zaciekawił mnie ten zegarek, bo jakby nie było jest to kawałek historii i to być może wojennej.

[kaido2 133]

Co ciekawe to Buren robił takie zegarki również dla brytyjskiej armii.

 

Jak wiele szwajcarskich firm( patrz Mulco, Zenith, Doxa, Revue........)

 

Fakt, wskazówki są raczej nie oryginalne, choć trzeba przyznać że dobrane niezupełnie "od czapy".

 

Zupełnie z czapy od pabiedy, bo takie wtedy wszędzie każdy miał(nawet robiono takowe serwisowe w kraju). Patrz 90% wojów z WW2 na naszym rodzimym rynku z powymienianymi wskazówkowaczami.

[STARUSZEK 348]

Marcinie firmy które wymieniłeś nie robiły dla GB , tylko dla DH pod warunkiem , że mówimy o zegarkach z ww II .

[kaido2 133]

Proszzzz...

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Z tyłu wiadomo co jest

 

O i Grana

 

 

 

 

Aaaaaa, zapomniałem o Longinesie , Pokazać?

[biedronsky 42]

Panowie, wszystkim dziękuję za bardzo pomocne informacje Co ciekawe, ani osoba która mi go sprzedała, ani ja, nie mieliśmy zielonego pojęcia co sprzedajemy/kupujemy.

Temat zegarków wojskowych jest bardzo interesujący, boję się że mnie wciągnie

Zarówno na forum jak i dziedzinie zegarków jestem świeżakiem. Z tego co już się dowiedziałem, to zegarek na pewno nie ma wskazówek oryginalnych, werk chodzi, ale po paru godzinach potrafi się zatrzymać, z tego co zauważyłem, nie ma też przynajmniej jednego kamienia. Koperta niemal zupełnie wytarta z chromu, szkiełko pęknięte. Dlatego chyba na razie pójdzie do "szuflady", a w miarę jak się trochę wdrożę w temat, postanowię co dalej zrobić z nabytkiem. Przy okazji wizyt na różnego rodzaju bazarkach będę pamiętał o poszukiwaniu części do niego, jednocześnie Was również proszę, gdyby ktoś, coś, gdzieś widział....

Zamieściłem też więcej foto, dla ewentualnych uwag, sugestii.

https://picasaweb.go...590800350/Buren

Jeszcze raz dziękuję za pomoc

[STARUSZEK 348]

Marcinie zegarki tymczasowe brytyjskiej armii ATP były produkowane oficjlanie przez 17-18 producentów :Buren, Cortebert , Cyma, Ebel, Enicar , Eterna, FHF, Grana, Lemania, Limi, Moeris,Montillier, Omega, Reconvillier, Record,Rotary, Timor ,Unitas i jak sam doskonale wiesz wszystkie miały jasne tarcze, 15 kamieni, +- 30 sek. w 4 pozycjach itd. FHF odnosi się do RT w tym przypadku sygnowanego Thommen , byly to zegarki budżetowe spełniające określone wymagania. Zegarki z nadrukami na deklach "Bravingtons" były sprzedane po roku 1945 na rynek cywilny jako nadwyżki wojskowe i nigdy nie były wykorzystane przez wojsko brytyjskie. Od roku 42-43 były zastępowane zegarkami WWW o znacznie lepszych parametrach choć kilku producentów wykorzystało werki z ATP w WWW. Oczywiście nadal nie ma zgody co do wszytskich producentów ATP z powodu braku dokumentacji w tej kwestii , np Leonidas etc.

Przyznaję , ze nie brałem pod uwagę kieszonek gdyż zupełnie się nimi nie interesuję (Doxa) - tutaj nie ma wątpliwości GSTP

Natomiast nadal nie zgodzę się z tym co napisałeś w odpowiedzi na tekst Piotra R.

Co ciekawe to Buren robił takie zegarki również dla brytyjskiej armii.

Jak wiele szwajcarskich firm( patrz Mulco, Zenith, Doxa, Revue........)

Wymienione przez Ciebie firmy nie robiły TAKICH zegarków dla armii GB, gdyż jest to zbyt ogólne pojęcie i na tej zasadzie wszystkie one są podobne.

Natomiast dzięki za zdjęcie Mulco, chociaż wygląda nie za dobrze- złocona koperta etc. Tarcza i wskazówki spełniają wymagania ATP w wolnym czasie poszperam może coś nowego w tej kwestii wypłynęło, dzisiaj wybicie ATP to żaden problem dlatego to o niczym nie świadczy - ale przecież Ty doskonale o tym wiesz.

[kaido2 133]

Ja doskonale wiem, i Ty też ale czyżbyś sugerował że???? . Czy były wykorzystywane czy nie to mało istotne, istotne jest to że były kontraktowane pomiędzy stronami zainteresowanymi i nie ma co tu gdybać czy któryś jest bardziej wojskowy, a który mnie . Oznaczenia są? Są, a więc właściciel jest. Sugestia padła prosta

 

Marcinie firmy które wymieniłeś nie robiły dla GB , tylko dla DH pod warunkiem , że mówimy o zegarkach z ww II .

 

To i odpowiedź prosta. Koperta w Mulco jest dobrze zlocona(20-ka) tylko zdjęcie z kalkulatora jest jakie jest,pozatym koronka z czuba. Dzisiaj wybicie czegokolwiek to nie jest problem , portfel jest to się wybije bez większych pytań.Ale nie sugerujesz chyba że ten R-Sport ma współcześnie.... :D

 

FHF odnosi się do RT w tym przypadku sygnowanego Thommen , byly to zegarki budżetowe spełniające określone wymagania.

I to nade drastyczne, patrz RT 4 DAK który już tak budżetowo z amerykańskimi wynalazkami nie wygląda.

Zegarki z nadrukami na deklach "Bravingtons" były sprzedane po roku 1945 na rynek cywilny jako nadwyżki wojskowe i nigdy nie były wykorzystane przez wojsko brytyjskie.

To samo tyczy sie niemieckich które to po wojnie nówki zasilały ówczesne siły albo szly do cywila,jednakże znakowanie jest? Jest, to i pierwotny właściciel jest.

Natomiast nadal nie zgodzę się z tym co napisałeś w odpowiedzi na tekst Piotra R.Wymienione przez Ciebie firmy nie robiły TAKICH zegarków dla armii GB, gdyż jest to zbyt ogólne pojęcie i na tej zasadzie wszystkie one są podobne.

Ale one sa znaczone GSTP, tymczasówki, WWW,(pomijam nieoficjalki z grawerami jednostek). Tymczasowy spełniał wymogi armii, przeznaznaczony do armii, w końcu zakupiony dla armii tylko że jako rezerwa co to ma do rzeczy? Tak samo jest z mundurówką która to niewykorzystana nowa poleciała do pieca bo się wzór zmienił czy orzełek na czapce. Właściciel jest? Jest Zgadzać się oczywiście nie musisz , to Twoja sprawa i ja Cie do niczego przecież nie zmuszam

Wpisałeś odnośnik do strony, której adresu administrator zabrania używać na forum.

Pomijając już wszystkie aspekty to wobec powyższego ,nastepnym razem napisałbym na Twoim miejscu" Wiem, ale nie przyjmuje do wiadomości"

Wpisałeś odnośnik do strony, której adresu administrator zabrania używać na forum.

 

Oczywiście nadal nie ma zgody co do wszytskich producentów ATP z powodu braku dokumentacji w tej kwestii , np Leonidas etc.

 

I tu się ja najbardziej zgadzam bo nieraz spotykam takie niemieckie, tylko głupio podejrzewać iż jest to kombinacja gdy pierwszy właściciel pokazuje mi foto z nim na ręku Brytyjskie spotykałem tez z czarnymi tarczami i nawet takowego jednego mam tylko że to też jest nieoficjalka tak więc dobra , się nie liczy i zatem można przyjąć wstępnie ta konfigurację

 

jak sam doskonale wiesz wszystkie miały jasne tarcze, 15 kamieni, +- 30 sek. w 4 pozycjach itd.

[STARUSZEK 348]

Cały widz w tym,że min.obrony gb przyznaje się do zakontraktowanych marek które wymieniłem, są na MRW gdzieś wklejone teraz nie podam linki, o budżetowych mowiłem w znaczeniu wszystkich ATP. GSTP Doxę i Zenitha które pokazałeś nie neguję -chodzi o to że to nie są takie same zegarki jak tytułowy choćby z prostej przyczyny są kieszonkami. Czy zeg. Bravingtons były zakontraktowane - nie wiem ale najprawdopodobniej tak choć firma która je sprzedawała mogła robić różne kombinacje ... Żeby nie przedłużać pokaż Zenitha i Doxę naręczne czy to ATP cz GSTP i przyznam Ci 100% racji . Mulco jest GSTP ? Bo ATP wg. normy nie miały złoconych kopert. Piszę z komórki i nie ogarniam wszystkiego co napisałeś,jedno jest pewne ATP to dzisiaj kwestia sporna, ktore firmy itd Pozdr.

[kaido2 133]

ytułowy choćby z prostej przyczyny są kieszonkami.

piotrek, ale teraz będziesz rozdrabniał. Padła sugestia, padła odpowiedź, byś napisał że nie dotyczy kieszonek to inaczej by to wygladało Zenitha i Dosie to moge Tobie pokazać kieszonkowe,jednakże że już wiemy ze w zamyśle miałeś nareczne toteż od razu napisze że takowych 100% nie spotkałem. Doxe lontniczą RAF też spotkałem ale tu nie miałem pewności z kilku powodów pomimo że wygladała dobrze.Moje Mulco jest RAF i jest to pamiątka po pilocie. Mój ma coprawda dekiel czysty, ale identyczny miałem w ręce, a foto nawet gdzieś po necie fruwa gdzie z tyłu jak byk sa oznaczenia RAF-owskie.

nie wiem ale najprawdopodobniej tak choć firma która je sprzedawała mogła robić różne kombinacje

Były, a co do kombinacji, oj można by pisać i pisać chociażby na przykładzie artyleryjskiego RT dla DAK.

Piszę z komórki i nie ogarniam wszystkiego co napisałeś,jedno jest pewne ATP to dzisiaj kwestia sporna, ktore firmy itd Pozdr.

Wiele rzeczy jest dziś spornych bo coraz częściej wypływają coróż lepsze pamiątki po żołnierzach,pilotach i marynarzach( w tym przydziałowe) z tamtego okresu.

[STARUSZEK 348]

Marcinie ok, masz całkowitą rację te kieszonki są identyczne jak tytułowy zegarek, pomijam też rodzaje tarcz,kolory itd.

Była wojna cieżko było 5 lat okupacji -cyt.

Ja niczego nie neguję -widuje się coraz częściej wszelkiego rodzaju twórczość ludową i jeśli coś nie ma poparcia w dokumentacji, normach,wytycznych itd to można dywagować do woli,dziękuję za ciekawą dyskusję i do następnej razy pozdr

Piotr

[kaido2 133]

Ja niczego nie neguję -widuje się coraz częściej wszelkiego rodzaju twórczość ludową i jeśli coś nie ma poparcia w dokumentacji

 

A tu jak najbarddziej się z Tobą zgodzę bo przecież:

 

Kup pan niesmiganą metłe, pamiątkę z Chin po dziadku z Wehrmachtu co to on na niej z Berlina uciekał w pośpiechu jak to go ruskie tymi rencoma dusiły. Mam na to nawet certyfikat z jego lewą dłonią gdzie jest jeszcze pasek wraz z zegarkiem odciśniety co go to on tym ruskim.....

 

Ja również chciałbym podziękować z mojej strony za dyskusję z Tobą Piotrze. Do następnymi razy

 

Pozdrawiam