Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
John Time

DELBANA - oryginalna czy nie - zapytania wszelkie

Rekomendowane odpowiedzi

"Pięknie" dobrany sekundnik...

 

Ciekawe, jaką cenę osiągnie. Nie zdziwiłbym się, gdyby poszła za ponad dwie stówki.  :unsure:

Do okręgu :P:D

A p.Zbychu to po prostu Pablo Diego José Francisco de Paula Juan Nepomuceno María de los Remedios Cipriano de la Santísima Trinidad Clito    renowacji zegarków :ph34r:

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

... ale dodatkowy ring pięknie dopasował do długości sekundnika :D, lub odwrotnie. 


"You may delay but time will not" Benjamin Franklin

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Widzę że zazdrościcie gościowi inwencji twórczej, jak jest popyt to rośnie podaż.i PKB rośnie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak, tak. Rozgryzłeś mnie, Sherlocku. :) Wręcz zzieleniałem z zazdrości. O niczym innym tak nie marzę, jak o karierze cwaniaczka-naciągacza z allegro. ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Widzę że zazdrościcie gościowi inwencji twórczej, jak jest popyt to rośnie podaż.i PKB rośnie.

 

Oczywiście, że zazdrościmy i to nie tylko inwencji, ale i tupetu w oszukiwaniu opisem przyszłych nabywców, ale przede wszystkim współczujemy tym, którzy nie znając i nie wiedząc jak powinny wyglądać w oryginale poszczególne modele, z chęci posiadania kultowego zegarka wpadają w sidła tego twórcy. A wystarczyłoby uczciwie napisać, że zegarek został poddany renowacji, tarcza została ponownie pomalowana, a koperta pochromowana. Sądzę, że nabywcy by się znaleźli, a uczciwy opis nikogo by nie raził.


"You may delay but time will not" Benjamin Franklin

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cóż, nie bardzo jest czego zazdrościć. Kiedyś, na progu transformacji systemowej cwaniactwo mylono z zaradnością. To jest ten przykład. Jego działania noszą znamiona oszustwa, a ludzie, nie znając się, powierzchowny pic i złote słówka przyjmują za dobrą monetę i dają się nabrać. Należałoby to tępić, ale komu się chce za dwie stówki kałacha z ogrodu wykopywać. Jednak problem jest jeszcze inny - mianowicie za lat, może niewiele, na temat tych wynalazków i w obronie ich oryginalności powstaną całe tyrady i rozprawy. I to jest moim skromnym zdaniem fundamentalny problem istnienia pseudorenowatorów.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przypomniałeś mi naszą dyskusję o tarczach warszawskich. I teraz przyznaję Ci rację, choć wtedy broniłem tych tarcz z zawziętością. 


"You may delay but time will not" Benjamin Franklin

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak kolega Jonasz trafi na swojego Pana Zbysia ,przy zakupie zegarka i jego twórczość, :o  to będzie wtedy inaczej ćwierkał !!!  :lol:


Pecunia non olet

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jednak problem jest jeszcze inny - mianowicie za lat, może niewiele, na temat tych wynalazków i w obronie ich oryginalności powstaną całe tyrady i rozprawy. I to jest moim skromnym zdaniem fundamentalny problem istnienia pseudorenowatorów.

Dzięki dużej ilości nieźle zachowanych oryginałów, i jeszcze, przynajmniej na razie, marginalnej obróbce pseudorenowatorów, problem może nie bedzie aż tak wielk. Ale przyznać należy, że rzeczywiście istnieje, i nie wiadomo jak sytuacja się rozwinie.


Cierpię na chroniczny brak czasu... dlatego kupiłem stary zegar, żeby łapać każdą jego chwilę...
Arkadiusz K.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Po odwiedzeniu  stronki kolegi Jonasza , widać że sam zajmuje się robieniem replik obudów starych zegarów . Więc po prostu trzyma stronę kolegi renowatora P. Zbigniewa . Grają chyba w jednej orkiestrze :lol:  :ph34r:  


Pecunia non olet

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

widzę że dużo nauki jeszcze przede mną, ale fajnie że nagłaśniacie takie cwaniactwo i radosną twórczość. :rolleyes:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nic nie wskazuje, by coś było kombinowane. 


"You may delay but time will not" Benjamin Franklin

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Po odwiedzeniu  stronki kolegi Jonasza , widać że sam zajmuje się robieniem replik obudów starych zegarów . Więc po prostu trzyma stronę kolegi renowatora P. Zbigniewa . Grają chyba w jednej orkiestrze :lol:  :ph34r:  

Zbyt daleko idące porównanie nie gramy w jednej drużynie robię to co robię ale nie podaję że jest to stary oryginał.

   Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam Panowie mam pewien problem chcę spróbować sił i zalicytować ten zegarek , ale po bliższym obejrzeniu widzę problem . Sprzedawca w opisie pisze że werk w tej Delbanie to Venus 204 , ale po obejrzeniu na stronie 

http://www.ranfft.de/cgi-bin/bidfun-db.cgi?10&ranfft&&2uswk&Venus_204 widzę że to inny werk. http://www.ebay.pl/itm/Delbana-Breitling-Delbana-triple-date-Venus-204-/161781076823?hash=item25aae75357

Jaki werk naprawdę jest w tej delbanie ? bo nie chcę umoczyć w jakąś pasówkę


Pecunia non olet

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś tylko nie pomne który post debatowalismy na ten temat z Arkiem

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tak to samo http://www.chrono24.pl/all/delbana-breitling-delbana---triple-date--venus-204--id3267848.htm?query=delbana&dosearch=true&searchexplain=1&dosearch=true&urlSubpath=/search/index.htmMówi się trudno i szuka się dalej , ale dzięki za info, dlatego może nagle tak staniał 

Edytowane przez sawcio68

Pecunia non olet

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Panowie co to za delbana ? czy to składak ? na mechanizmie nie ma nic oprócz 17 jewels i trzech cyfr pod balansem ale nabite każda w inną stronę i rozrzucone 9 - 6 - 2  tarcza jest zamocowana na kołki nie klejona 

Dla porządku kronikarskiego dopiszę co zauważyłem. Przejąłem ten zegarek od Pawła i miałem możliwość dokładnego obejrzenia.

Zdjęcia Paweł zamieścił tu:

http://zegarkiclub.pl/forum/topic/85816-delbana-oryginalna-czy-nie-zapytania-wszelkie/?p=1508877

 

Zegarek ma oryginalną, raczej nie czyszczoną i nie odnawianą tarczę, oraz oryginalną kopertę z deklem. Wymieniony został natomiast mechanizm i pierścień dociskowy.

Mechanizm zastosowany w tym egzemplarzu to francuski Jeambrun 26D lub jego pochodna. Piszę "lub jego pochodna" z tego względu, że wersje, które znalazłem w necie mają zabezpieczenie typu Antichoc, a w prezentowanym zegarku jest Unishock. I aż dziw bierze, że nikt z nas tego nie zauważył wcześniej. ;):P

Byłoby od razu wiadomo na 100%, ze składak. Ze wskazówkami coś było kombinowane. Minutowa i godzinowa są srebrne a sekundowa jest złota.

 

Teraz pytanie: Jaki najczęściej siedział oryginalnie mechanizm w tym modelu? Tego nie mogę skojarzyć, a i nie mogę w tej chwili nic znaleźć w sieci. Może ktoś podpowie?

Edytowane przez loituma

Cierpię na chroniczny brak czasu... dlatego kupiłem stary zegar, żeby łapać każdą jego chwilę...
Arkadiusz K.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Arek a jaki rozmiar tego zegarka ?
I czy tarcza jest wypukła ?
Jeśli wypukła to mogła być tam ETA  , gdyż wypukłe tarcze mają inne umiejscowienie nóżek i do Felsy ani AS 1187 ni jak nie pasują .
Czego nie można powiedzieć o pozostałych tarczach ( standardowe że tak powiem ) gdyż te można zamocować w jednym jak i drugim werku .
Lecz na 100 nie jestem aż takim specem

A jakiegoś francuza kilkanaście miesięcy temu miałem i to na J26D :ph34r: lecz nie skojarzyłem , zapatrzony w inną markę :)

Edytowane przez jerzyk

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie

Coś więcej jest napisane?


Cierpię na chroniczny brak czasu... dlatego kupiłem stary zegar, żeby łapać każdą jego chwilę...
Arkadiusz K.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

to z Oly  dosłał mi werk na żądanie  jeżeli nie pasówka to można sie potargować


Pecunia non olet

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No pasówka na pewno nie, ale czy nie składak to już bym taki pewne nie był. Za mało informacji :)


Cierpię na chroniczny brak czasu... dlatego kupiłem stary zegar, żeby łapać każdą jego chwilę...
Arkadiusz K.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.