Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
John Time

ATLANTIC - oryginalny czy nie - zapytania wszelkie

Rekomendowane odpowiedzi

hej

 

czy te oznaczenia mogą świadczyć o nie orginalności tarczy,czy faktycznie są rzadkie ze wzg. na rynek przeznaczenia.

Cena była wg. Was wygurowana czy OK.

 

POZDRAWIAM

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

hej

 

czy te oznaczenia mogą świadczyć o nie orginalności tarczy,czy faktycznie są rzadkie ze wzg. na rynek przeznaczenia.

Cena była wg. Was wygurowana czy OK.

 

POZDRAWIAM

 

 

Wywołałeś temat, który kiedyś bardzo mnie nurtował - otóż faktycznie "rubis" to nieczęsto spotykany napis, nieczęsty jest również układ pozostałych napisów, ale nie o tym. Przyzwyczajeni jesteśmy do Varl'ów z ringiem z drobną podziałką i to zazwyczaj budziło mój niepokój widząc takie i po bliższych (fizycznych) oględzinach dochodziłem do przekonania, iż były (tarcze) kombinowane. Jednak były to zegarki w typowym układzie napisów i zazwyczaj na AS zatem podejrzliwość myślę uzasadniona.

Teraz z kolei widzę Twojego i pojawiły się ponownie wątpliwości, ale nie będąc pewnym nie wypowiadałem się bo coś mi jakby świtało - zdjęcia takiego już widziałem w bazie WK

 

post-53152-0-77829600-1361698828.jpg

post-53152-0-25946500-1361698835.jpg

post-53152-0-85156500-1361698840.jpg

post-53152-0-37073500-1361698845.jpg

 

zastanawiam się czy takie tarcze z "szeroką" podziałką były jednak typowe (bo wydaje się, że występowały) czy raczej przejściowe pomiędzy modelami Atlantic'a z drobną i szeroką podziałką

 

jeśli z nikt mu nie ma nic do zarzucenia to cena sądzę ok

 

no i fajny sekundnik

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość xylog

Wygląda na to, że był jeden Varlds z oznaczeniem RUBIS. U mnie w zbiorach też taki jest, ale to wszystko ten sam model,

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

czyli wyjątek od reguły - zatem tym bardziej cenna zdobycz i to w dobrym stanie (koronka :) !!!)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dziekuje Wam za opinie.

To tylko potęguje zadowolenie z zakupu.

Myśle że stan tarczy szczególnie "napisów" nie pozwala do grzechu oddania do renowacji.

Indeksy faktycznie dają trochę do życzenia.Wskazówki też w tym wypadku nie odnowię bo z kolei nie będą pasowały do tarczy.

Jedynie zastanawiam sie nad kopertą ale to też może nadwyrężyć jakąś harmonię calości.

Wiec jest taki i niech taki pozostanie wedłu mojej oceny.

Jak w Waszym mniemaniu wymaga w jakimś aspekcie interwencji proszę o opinie.

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dziekuje Wam za opinie.

To tylko potęguje zadowolenie z zakupu.

Myśle że stan tarczy szczególnie "napisów" nie pozwala do grzechu oddania do renowacji.

Indeksy faktycznie dają trochę do życzenia.Wskazówki też w tym wypadku nie odnowię bo z kolei nie będą pasowały do tarczy.

Jedynie zastanawiam sie nad kopertą ale to też może nadwyrężyć jakąś harmonię calości.

Wiec jest taki i niech taki pozostanie wedłu mojej oceny.

Jak w Waszym mniemaniu wymaga w jakimś aspekcie interwencji proszę o opinie.

Pozdrawiam

 

 

parafrazując jednego prezydenta - zamachowy, nie idź tą drogą! - zegarek jest fajny taki jaki jest i, oczywiście to moja subiektywna opinia, ale po restauracji zmieni się nie do poznania z vintage w ....... całkiem nowy zegarek, a to już będzie inna bajka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak masz racje zegarek nowy kupie w sklepie lecz on nie będzie oratorem tamtych lat bo nie odbiło się na nim ich piętno.Widziałem fajnie zrobione renowacje z resztą sam mam je największego super de luxe atl. myśle że nie zkaszanionego w chronostarze ale jakoś bardziej sentymentalnym okiem patrzę na modele nie odnowione.

Pozdrawiam.

 

Tarcze w atlanticu o którym pisałem musiałem odnowić ponieważ miał uszkodzenie mechaniczne ( to ten za 40 zł --kijem owiniętym szmata pamiętasz :rolleyes: )

Pozdro

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

juz wówczas spodobało mi się to powiedzenie: nie tknąć kijem nawet owiniętym w szmatę - dobre

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam,

chciałbym zapytać o autentyczność poniższego Atlantica, z jakiego może być okresu, oraz czy jest możliwość ew. renowacji (tak żeby można go nosić bezproblemowo), na czym mogłaby polegać i ile kosztować? Porównując zegarek do innych Worldmasterów wydaje mi się, że może być autentycznym Atlanticiem, ale kompletnie się na tym nie znam. Nie udało się zrobić dokładnego zdjęcia dekla, ale widać na nim napisy incabloc, swiss made, waterproof, unbreakable, stainless steel back, mainspring

 

atlantic3_zpsbffe395e.jpg

atlantic_zps2c47680c.jpgatlatnic_zps3352834c.jpg2013-02-241529271_zps8c7604aa.jpg

Edytowane przez Lazy

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość xylog

Zegarek (pewnie poza koronką) jest oryginalny. To Worldmaster robiony na rynek szwedzki, dlatego oznaczony Varldsmastarur. Były takie dwa modele, drugi ma nakładane logo Atlantic.

Oczywiście nie wiem jaki masz dekiel, ale u mnie występuje on z deklem bez logo, tylko napisy są wokół dekla. Moje zdjęcia tez kiepskie, więc nie będę ich wklejał.

Okres produkcji to prawdopodobnie lata 70-te, raczej ich I-sza połowa.

 

Nie wiem co rozumiesz pod pojęciem "bezproblemowo użytkować" ale należy mu zrobić przegląd u zegarmistrza (ale nie u bateryjkarza !) wymienić szkiełko i poprosić fachmana o koronkę. Trochę szerszą od tej, zakończoną "półgrzybkiem".

Ale nawet tak przygotowany zegarek nie zniesie długo codziennego noszenia od rana do nocy, O wodoodporności też możesz zapomnieć.

Ale jeśli będziesz go używał z szacunkiem, to jeszcze sporo pociągnie i będzie ci dawał sporo frajdy ;)

Edytowane przez xylog

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za odpowiedź. Tak, dekiel bez logo, tylko dookoła są te napisy. Jeśli chodzi o użytkowanie wiadomo, że to doświadczony zegarek więc trzeba się z nim odpowiednio obchodzić. Co do koronki mógłbyś wstawić zdjęcie odpowiedniej? Jak już wspomniałem jestem laikiem w tym temacie więc bardzo by mi to pomogło. Pozdrawiam :)

Edytowane przez Lazy

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość xylog

Nie mam zdjęć samej koronki. Zanim pokażę o co mniej więcej mi chodzi, opiszę. Średnica podobna do tej co masz, trochę grubsza i powierzchnia boczna nie powinna być stożkiem, czyli ostro zakończona, tylko częścią sfery. Ale taką płaską, bo bardziej wystające to już "grzybek" z lat 50/60. Jeśli będzie trochę zużyta to nawet chyba lepiej, takie zużycie dodaje autentyczności.

 

Może to być np coś takiego:

 

atlanticWorldmasterSUPERDELUXE5119-5-crown_zps0b3068fe.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A co myślicie o tym:

 

http://img11.allegro...8/16/3050881601

http://img11.allegro...16/3050881601_2

http://img11.allegro...16/3050881601_7

 

Coś mi tu nie pasuje

Dekiel na pewno nie gra z tarczą,

ale prosze o Wasze opinie

Edytowane przez Markd

Najmilsza chwila poranka - Atlaś, Poljot czy Delbanka?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość xylog

Cały ten zegarek nie pasuje. Do niczego nie pasuje ;)

 

To radosna twórczość, odpuść sobie...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Markd muśisz uwierzyć,że ten zegarek na ręce będzie jak skarpeta na nodze.

Im dłuzej bedziesz go nosić tym bardziej będzie nie do zniesienia.

 

Jest to perfidna podróba Atlantica Orginal tylko że w tym wypadku łożyskowany 1 kamieniu z jednej strony na kamieniu wyryty plus a na drugiej minus :rolleyes:

 

Jeżeli nie dostajesz go za darmo nie bierz, jak dostaniesz za darmo zakop.

 

Sorrki że tak brutalnie ale to samiuśka prawda co godom hej.

 

Pozdro.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja się nie napalam. Ja się dziwię.

 

Ciekaw byłem, czy to składak, czy po prostu podróba.


Najmilsza chwila poranka - Atlaś, Poljot czy Delbanka?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A to dobrze - i tak trzeba - ale czy znany jest komuś oryginalny Original elektroniczny? Ja nie widziałem, ale też mnie szczególnie elektroniczne nie interesowały

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czy znany jest komuś [...] elektroniczny?

Mam Atlantica elektronika, ale rzeczywiście na deklu nie ma słowa 'oryginal'

No i dekiel na wcisk, a nie zakręcany.


Najmilsza chwila poranka - Atlaś, Poljot czy Delbanka?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli na deklu, bądź gdzie indziej jest napis "Orginal" lub "Oryginal", to to są na pewno podróbki, niestety.

A i jeszcze z kwiatków obecnie dostępnych coraz szerzej dodałbym "atlanlic" (sic!).

 

Pozdrawiam

Iko

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

dzięki - ale nie odważę się na początek na moim niebieskim, na którym mam tylko kilka niewielkich ubytków w okolicy markerów - ale popróbuję na jakimś złomiku - jakiego lakieru używasz (ja raczej chcę tylko zabezpieczyć bezbarwnym i nie będę barwił)?

Obojętnie jaki lakier, byle nie wodny. Plus barwniki. Ale jeżeli masz jedną - dwie rzeczy do pomalowania nie baw sie w to. Polecam farby modelarskie nitro. Gotowe kolory. Ja używałem zwykle Humbrol`a niezłe a nie za drogie. Revell też jest dobry. Italeri - ostrożnie. Tylko że ja maluję aerografem, a ty pewnie nie masz. Większe powierzchnie tylko aero. Punktowo możesz pędzelkiem, ale to zwykle widać.

Szeroki temat.

Edytowane przez Markd

Najmilsza chwila poranka - Atlaś, Poljot czy Delbanka?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jakiś czas temu (chyba w wakacje ubiegłego roku) na All pojawił się Worldmaster o stylistyce lat 50-tych z brązową tarczą. Uznałem wówczas, iż zegarek ten jest podpadający (ewidentnie odnawiany) a ponadto nie znam Worldmastera Prima z taką tarczą. Ostatnio jednak pojawił sie ponownie (nie wiem czy to ten sam, ale wygląda dziwnie znajomo), co prawda miałem te same obiekcje, bo zegarek odrestaurowany bez dbałości o szczegóły, ale zaczynam sie zastanawiać czy ktoś zna taki zegarek (oryginalny) z brązową tarczą? Tu zakończona aukcja: http://allegro.pl/at...2931826707.html

 

a tu fotki:

 

post-53152-0-89606300-1362255286_thumb.jpeg

post-53152-0-33782700-1362255281_thumb.jpg

post-53152-0-30012200-1362255274_thumb.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tarcza Worldmaster i Incabloc, dekiel od Skandynawa i Shockprotected.. Chyba co komuś w ręce wpadło to poskładał


Czas, to coś, co mówi, jak długo musimy czekać...

a305ed90f05795c0.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.