Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
John Time

ATLANTIC - oryginalny czy nie - zapytania wszelkie

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

 

To mój pierwszy post i pierwszy zegarek mechaniczny:)

 

Chciałbym sie czegoś dwiedzieć o tym ATLANTIC-u. Szukałem czegos na jego temat ale nie wiem nawet jaki to jest model. Wiem tylko ze pasek nie jest oryginalny, a zegarek pochodzi z lat 70 lub 80.

 

Dzieki za odpowiedzi:) Oto kilka fotek.

post-62299-0-74358700-1369075812.jpeg

post-62299-0-81095500-1369075821.jpeg

post-62299-0-06577100-1369075833.jpeg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość xylog

Pewnie wiele więcej nie dowiesz się, bo większość co wiemy o Atlantikach oparte jest o własne doświadczenie.

Tani i pewnie dlatego popularny w Atlantikach werk FHF 96, lub jego rodzina 969 (N).

Pojawiające sie tanie kwarce zmuszały wytwórców do walki cenowej.

 

Fajny stan zachowania.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cześć

 

Mam model który mogę podpiąć pod ten szereg.

Musicie mi uwierzyć na słowo bo jakośc zdjecia zrobiona telefonem jest żenuła, bardzo długo nie udało mi się kupić Atlantica w tak dobrze zachowanym orginalnym stanie.

Tarcza i tu liczę na Waszą wyobraźnię po prostu lśni.

 

Co do mechanizmu który jest identyczny jak w egzemlarzu kolegi jego wartość kolor itp. nie zawsze przekłada się na wartośc rynkową zegarka.

 

Przykładowo nie jednokrotnie się przekonałem że Orginal z lat 80/90 w ładnym stanie bił cenowo na głowę być może z racji wieku gorzej zachowaną strefą zewnętrzną Atlantica z lat 50/60 z wyżej cenionym serduchem dajmy na to eta 1113.

 

Pozdro.

 

Ps. Zegarek ładny i pewnie długo posłuży

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Próbuj dalej, da się zrobić lepsze, nawet telefonem :) .


"You may delay but time will not" Benjamin Franklin

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

http://allegro.pl/ze...3287680957.html

Panowie spolerowany jest ale czy wedle was nieoryginalny? - widze że ma rysy na deklu które według niektórych pewnie mogą świadczyć o otwieraniu przez nieautoryzowany serwis przez ostatnie 40 lat - zaznaczam ze to nie mój egzemplarz.

 

jakie jest wasze zdanie?

Edytowane przez sneer

Omega Speedmaster 105.002, Rolex GMT 1675, Zenith El Primero A384, Tag Heuer Monaco cal12, Heuer Montreal cal12, Breitling Long Playing, Certina Chronolympic cal234, Zenith Defy Subsea 600mt, Breitling Chronomatic... parę, ...i sam nie wiem kiedy to się skończy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ok, zastanawiam się czy to pytanie to nie żart, ale się wypowiem

 

- dekiel: moim zdaniem efekt polerki jest bardziej niż zadowalający, ale to nie dekiel od tego zegarka a od innego originala z mechanizmem FHF

- koronka ładna, nowa, nieoryginalna

- tarcza - moim zdaniem to podróbka z naklejanymi indeksami - indeksy dziwnie owalne - szczególnie zastanawia indeks godziny 10

- odmienny kolor markerów i wypełnienia wskazówek, choć powłoka wskazówek raczej nie odnawiana

- koperta - skłonny jestem zaryzykować, iż jest to nowa stalówka jakie ostatnio się pojawiły i nie musiałby to być akurat minus jeśli zegarek miałby służyć do noszenia, ale cała w niej reszta to przypadek

 

Osobiście bym go omijał

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

zakładam że ekspertyza jest trafna tylko powiedz czy sprzedał byś za 486 zł Atlantica w tym stanie (teoretycznie - zakładamy że byłby oryginalny i w tym stanie zachowania) zdaje mi się że jak podliczymy teoretycznie cenę tarczy (nawet podróby), koperty, koronki, mechanizmu, wskazówek, pasek, szybka, dekielek (pewno z nieba nie spadło) i załóżmy że złożenia czyszczenia itp to chyba tragedii cena - składak nie ma? tyle że nie dla kolekcjonera.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

hil2 bez urazy ale chyba czegos nie rozumiem. Chcesz powiedziec, ze to nie tzw "rynek" ksztaltuje cene tego zegarka, tylko suma jego czesci skladowych jakie ktos tam powkladal lub moglby uzyskac po rozlozeniu go na czesci ?

Jakby nie patrzec to dla mnie np ten zegarek nie jest wart wiecej jak moze 200 zl, a i tego pewnie bym nie zaplacil bo nie kwalifikuje sie ani kolekcjonersko, ani na codzien na reke :)


Przepraszam za brak polskich znakow ale po prostu ich nie mam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

zakładam że ekspertyza jest trafna tylko powiedz czy sprzedał byś za 486 zł Atlantica w tym stanie (teoretycznie - zakładamy że byłby oryginalny i w tym stanie zachowania) zdaje mi się że jak podliczymy teoretycznie cenę tarczy (nawet podróby), koperty, koronki, mechanizmu, wskazówek, pasek, szybka, dekielek (pewno z nieba nie spadło) i załóżmy że złożenia czyszczenia itp to chyba tragedii cena - składak nie ma? tyle że nie dla kolekcjonera.

 

Nie wypowiadałem się na temat ceny - interesował mnie tylko stan, który budzi moje zastrzeżenia, szczególnie w porównaniu do towarzyszącemu mu opisowi. Cena absolutnie mnie nie interesuje - ja jej nie ustalałem ani też nie będę jej płacił.

W Twojej wypowiedzi jest wiele o założeniach a jedynym interesującym założeniem jest to jakie robi potencjalny kupujący zakładając dobrą wolę sprzedawcy i rzetelność opisu a ten przesycony jest mylącymi informacjami:

- "zegarek pochodzi z okolic roku 1965" - w tym zegarku z tego okresu jest jedynie mechanizm

- "koperta jak nowa bez ubytków chromu" - chyba powinno być nowa i raczej chromu nie spotyka się na stali

- "tarcza głęboka czerń idealna" - podróbka niewiadomego pochodzenia i czasu powstania

- "koronka oryginalna sygnowana znakiem atlantic" - sygnowana ale nie jest oryginalna

- dekiel ładny, ale przykrywał inny mechanizm

 

Nigdzie w opisie nie widać informacji o tym, iż przedmiot aukcji jest składakiem a tego oczekiwałbym jako potencjalny nabywca od sprzedawcy. Mało tego - opis wręcz sugeruje, iż przedmiot aukcji przetrwał do dziś w stanie niezmienionym, zatem ewidentnie jest tu celowa próba wprowadzenia w błąd, a to chyba nie jest również zgodne z normami prawa.

Jeśli już ktoś próbuje wykonać składaka to przynajmniej powinien wykazać się odrobiną staranności dobierając elementy, a jeśli już by to się udało to właściwe byłoby się do tego przyznać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Odniosłem się tylko do kwestii odnowienia zegarka. Dla przykładu http://allegro.pl/atlantic-varldsmastarur-17-kamieni-z-lat-1956-58-i3281097112.html

Też jest po odnowieniu dla kolekcjonera też chyba bez wartości, części jakich użyto do renowacji pewnie nie wszystkie pochodzą ze stajni swiss made – więc kiedy zegarek jest składakiem a kiedy wybaczamy mu i jest po renowacji profesjonalnej? . No niestety z zegarkami robi się jak z samochodami 15 lat i przebieg 90 tyś w kombi i dieslu. Kwestia czy jest wart chodziło mi raczej że sprzedający samochodu sobie z zysku nie kupi raczej. Co do odnawiania chyba tak wymusza rynek, za zegarki z patyną na tarczy raczej mało ludzie płacą, wystarczy obejrzeć aukcje odpicowanych Omeg najlepiej z czarną tarczą i niby NOS a najlepiej jak sprzedawca ma po parę nie noszonych szufladowych. Przepraszam za posłużenie się przykładowym linkiem odrestaurowanego atlantica . Nie wyciągam wniosków co sprzedający mniał na myśli to trochę stąpanie po cienkim lodzie nie znamy myśli jeden pominie opis koronki (niby szczegół) a koronka w niektórych zegarkach jest naprawdę droga inny opis tarczy też przez przypadek - to takie lużne przemyślenia nie jestem specem od atlanticów.

pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To co kolekcjoner wkłada do szkatuły to jego sprawa i sam musi odpowiedzieć sobie na pytanie do jakiego stopnia wybacza nędzną restaurację czy zamiłowanie do składaków, o podróbkach nie wspomnę.

Masz niestety dużo racji - z zegarkami porobiło się jak z samochodami - ludzie chcą być oszukiwani i podsuwa się im produkt, w tym przypadku, atlanticopodobny i wpiera jakie to wyjątkowe cudo - jak sądzę to tylko kwestia czasu i ktoś się skusi. A najgorsze jest to, iż za jakieś dwadzieścia, trzydzieści lat ktoś inny i na innym forum będzie spierał się na temat oryginalności tego zegarka.

 

A na marginesie, ostatnio sam zastanawiam się nad ogromnym namnożeniem Omeg w cud stanie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

No i jeszcze na temat malowanek. Z restauracją tarcz jest jak z malarstwem - moja córka w przedszkolu maluje przepiękne słoneczniki i mimo ogromnego talentu do van Gogh'a jeszcze daleko.

Edytowane przez John Time

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dokładnie na ebay sprzedają koperty Omeg + tarcza + wskazówki (modele damskie) wystarczy mechanizm kupić i NOS jak się patrzy, niedługo pewno się pokarzą już złożone na allegro jako nie noszone cudne itp. przepraszam za odbicie lekkie od tematu atlantic.

Edytowane przez hil2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ok, zastanawiam się czy to pytanie to nie żart, ale się wypowiem

 

- dekiel: moim zdaniem efekt polerki jest bardziej niż zadowalający, ale to nie dekiel od tego zegarka a od innego originala z mechanizmem FHF

- koronka ładna, nowa, nieoryginalna

- tarcza - moim zdaniem to podróbka z naklejanymi indeksami - indeksy dziwnie owalne - szczególnie zastanawia indeks godziny 10

- odmienny kolor markerów i wypełnienia wskazówek, choć powłoka wskazówek raczej nie odnawiana

- koperta - skłonny jestem zaryzykować, iż jest to nowa stalówka jakie ostatnio się pojawiły i nie musiałby to być akurat minus jeśli zegarek miałby służyć do noszenia, ale cała w niej reszta to przypadek

 

Osobiście bym go omijał

 

Johny, Twoje przypuszczenia pokrywają się z moimi - ale że słabo znam się na atlantikach wolałem się dopytac....

 

Myslę że glówną różnicą między akcją którą ja podałem czy przykładem Hil2 jest opis aukcji - w podanym przeze mnie linku czytając go, będąc początkującym kolekcjonerem marki Atlantic jesteś przekonany że kupujesz genialny zegar "jak nowy" który niestety takim nie jest. (btw ma nie do konca spolerowane rysy na deklu, ale zakładam że każdemu się to mogło przytrafić a niekoniecznie nieautoryzowanemu serwisowi ;) , a co do koronki czy szkła to dla mnie element eksploatacyjny jak filtr kabinowy w aucie - ważne zeby spełniał swoja rolę a jeśli jest salonowy to "nice to have")

 

Natomiast w aukcji podanej przez Hil2 wyraźnie jest napisane że to zegarek "po kapitalnym odnowieniu" co dla większości zbieraczy ma jasne przesłanie.

Dla mnie jako kolekcjonera w tym momencie wartość jest juz kwestią drugorzędną...

Edytowane przez sneer

Omega Speedmaster 105.002, Rolex GMT 1675, Zenith El Primero A384, Tag Heuer Monaco cal12, Heuer Montreal cal12, Breitling Long Playing, Certina Chronolympic cal234, Zenith Defy Subsea 600mt, Breitling Chronomatic... parę, ...i sam nie wiem kiedy to się skończy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak, sądzę, iż Hil2 również zauważył niezgodność treści aukcji do stanu faktycznego (pewnie sam się zresztą jeszcze wypowie) a chciał tylko zwrócić uwagę na cenę podzespołów użytych do stworzenia tego cudu, ale przecież my tu nie o cenach (które faktycznie są drugorzędne) a o jakości prezentowanych egzemplarzy dyskutujemy.

 

Zastanawiam się - może sprzedawcę ktoś wprowadził w błąd odsprzedając mu ten zegarek i może warto byłoby na to zwrócić uwagę zanim ktoś inny sprawę pchnie dalej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

Zastanawiam się - może sprzedawcę ktoś wprowadził w błąd odsprzedając mu ten zegarek i może warto byłoby na to zwrócić uwagę zanim ktoś inny sprawę pchnie dalej.

 

nie wiem czy sprzedawca jest nieświadomy..jak popatrzyłem na pozostałe jego aukcje... ale ja tam sie na zegarkach i na ludziach nie zanam i zawsze mogę się mylić..

Edytowane przez sneer

Omega Speedmaster 105.002, Rolex GMT 1675, Zenith El Primero A384, Tag Heuer Monaco cal12, Heuer Montreal cal12, Breitling Long Playing, Certina Chronolympic cal234, Zenith Defy Subsea 600mt, Breitling Chronomatic... parę, ...i sam nie wiem kiedy to się skończy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

zgadzam się z tobą John Time ale chyba zaczynamy dywagować nad motywacją sprzedarzy czego nie lubię bo zachodzą dylematy czy sprzedający wiedział czy nie, kolejny jaka granica jest "części eksploatacyjne" może dla niektórych z wyjątkiem werku jest wszystko częścią eksploatacyjną, dale kwestia zamienników np. oryginalna koronka - chiński zamiennik, mostek remontuaru oryginalny - zamiennik, wałek oryginalny - zamiennik, tarcza - zaiennik, koperta - zamienni, szkiełko - zamienni.... itp, ale z opisem technicznym zegarka zgadzam się w 100%.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

zakładam że ekspertyza jest trafna tylko powiedz czy sprzedał byś za 486 zł Atlantica w tym stanie (teoretycznie - zakładamy że byłby oryginalny i w tym stanie zachowania) zdaje mi się że jak podliczymy teoretycznie cenę tarczy (nawet podróby), koperty, koronki, mechanizmu, wskazówek, pasek, szybka, dekielek (pewno z nieba nie spadło) i załóżmy że złożenia czyszczenia itp to chyba tragedii cena - składak nie ma? tyle że nie dla kolekcjonera.

Kolego a czasem to nie Twój Atlantic?-bo jakoś mi sie tak wydaje.....

Pozdrawiam, Marek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

zgadzam się z tobą John Time ale chyba zaczynamy dywagować nad motywacją sprzedarzy czego nie lubię bo zachodzą dylematy czy sprzedający wiedział czy nie, kolejny jaka granica jest "części eksploatacyjne" może dla niektórych z wyjątkiem werku jest wszystko częścią eksploatacyjną, dale kwestia zamienników np. oryginalna koronka - chiński zamiennik, mostek remontuaru oryginalny - zamiennik, wałek oryginalny - zamiennik, tarcza - zaiennik, koperta - zamienni, szkiełko - zamienni.... itp, ale z opisem technicznym zegarka zgadzam się w 100%.

 

Właśnie motywacja sprzedawcy jest istotna z punktu widzenia nabywcy, bo jeśli motywacją jest chęć sprzedaży nawet za cenę wprowadzenia w błąd to jest to nieetyczne i niezgodne z prawem. I to nabywca pozostaje później z tym kwiatkiem a początkowy zachwyt mija gdy dociera do niego, iż został oszukany.

 

Nie zgadzam się również z możliwością dowolnego stosowania tzw zamienników niewiadomego pochodzenia, bo o wartości egzemplarza stanowi zgodność specyfikacji elementów obecnie w nim występujących w stosunku do początkowo zastosowanych.

 

Ponadto produkt ten powinien być zwany jedynie składakiem do którego ponadto użyto elementów które nie wszystkie mają prawo nosić logo producenta - a o tym w treści aukcji mowy nie ma, a przecież analizujemy tu zgodność treści do przedstawionego zegarka i tego się trzymajmy, a treść nie ma wiele wspólnego z tym co sprzedawca stara się sprzedać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

normalnie kolego John Time otworzyłeś mi oczy

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nawet nie wiesz jak bardzo mnie to cieszy.

 

A na marginesie - gdy już znajdzie się nabywca, po chwili euforii, gdy zostanie wyprowadzony z błogiej nieświadomości to jak myślicie, co zrobi? .... Oczywiście, pchnie go dalej. I tak rozpocznie się błędne koło, aż do czasu, gdy wpadnie w ręce kogoś kto nie wytrzyma i pier..... nabytkiem o ścianę ( z autopsji ). Zatem życzę sprzedawcy, by bądź rozłożył na części i sprzedał jako podzespoły naprawcze informując o właściwym pochodzeniu elementów, bądź .... śmiało .... o ścianę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

I w ten sposób przechodzimy do tematu uczciwości sprzedawcy i realizmu opisu zegarka. Zauważyłem, podobnie chyba jak moi przedmówcy, że opisy (chyba za wyjątkiem naszego bazarku) są dobierane przez sprzedających w zależności od stanu zegarka. Jeżeli zegarek jest rzeczywiście w oryginalnym stanie, sprzedający najczęściej podaje pełne informacje o wszystkich elementach, o tym,że części nie były wymieniane, że nie poddawano je renowacji i nie pochodzą z różnych modeli. Zdjęcia i opis wręcz wskazuję szczegóły, które mogłyby potwierdzić autentyczność zegarka, przez co sprzedający chce zachęcić do kupna i uzyskać wyższą cenę. Przeciwstawną grupę sprzedających stanowią osoby, które (i tu twierdzę, że czynią to z premedytacją) celowo pomijają pewne informacje, szczegóły by "nie kłamać" ale wprowadzić w błąd, nie doinformować przyszłego nabywcę. I w opisach pojawia się ( idealny stan zegarka, koronka jak nowa, ale niedopisane że chińska, wskazówki od innego modelu, ale w zapisie oryginalne, przy tarczy informacja, że jest to bardzo rzadko spotykany model itd....) Natłok nic nie mówiących informacji powoduje, że odnosi się wrażenie pełnego opisu zegarka, a w rzeczywistości brak podstaw by posądzić o oszustwo, po prostu istotne informacje są celowo pomijane. Kolejne grupy to sprzedający zegarki po dziadku, wujku ze słabymi zdjęciami celowo lakonicznym opisem oraz być może rzeczywiście niezorientowani w temacie chcący się pozbyć zbędnych przedmiotów. Typów i grup można by mnożyć, ale o zgrozo, najczęściej spotykanymi są jednak "uczciwi inaczej" a wystarczyłoby napisać, że zegarek jest po renowacji np. tarczy i koperty, ma wymieniona koronkę, czy nowo wypełnione wskazówki, istnieje pojęcie "pasówki" czy nawet podanie pełnej informacji np. Atlantic z nieoryginalną tarczą typu "warszawskiego" ;). Sądzę, że i tak uzyskana cena byłaby zbliżona, bo ktoś kto potrafi rozpoznać i tak nie kupi lub nie zapłaci wygórowanej ceny, a nieznający się i "napalony" zapłaci bez względu na to czy przy opisie tarczy będzie zapis o renowacji czy nie. Oczywiście IMHO.


"You may delay but time will not" Benjamin Franklin

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Co sądzicie o tym egzemplarzu?

http://tablica.pl/oferta/atlantic-worldmaster-17-jewels-oryginal-ID2Wc5P.html#c091c51cd8

Mnie zastanawia dlaczego nie ma podanej liczby kamieni na tarczy? I czy z tego stanu bedzie można coś wykrzesać jeszcze czy trzeba więcej włożyć niż jest warty. Zegarek chciałbym dla siebie nie na sprzedaż. Pozdrawiam i z góry dziękuje za pomoc

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nie wszystkie miały napis na tarczy dotyczący ilości kamieni zwłaszcza te z cal FHF 969 i ST 96

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.