Piękny tourbillon...

[Gość]

Przyznam się szczerze, że Audemars Piguet to jedna z tych firm, których mechanizmy ogląda mi się lepiej niż zegarki w całości. Oczywiście producent ten ma w swojej ofercie czasomierze o bardzo ładnym wyglądzie, ale niestety te o brzydkim designie stanowią niemałą ilość.

[neuro 3]

żeby nie te brylanciki to by był piękny zegarek

[michalop 211]

żeby nie te brylanciki to by był

Jules Audemars - bo to ta koperta - ... tylko jeszcze ta tarcza :roll:

[otho 2]

Nowy Jean Richard - choć na tym samym kalibrze GP (tylko 5 egzemplarzy i specjalnie na rynek USA; stąd tarcza trafiająca ponoć w gust niebiednych Kalifornijczyków ):

[otho 2]

Kto jest autorem tourbillona na 3 mostkach? Najprostsza odpowiedź: Girard-Perregaux ok. 1870-1872 r. (a dokładniej ówczesny mistrz GP - Ernest Guinand).

A jednak... Okazuje się, że tourbillon na 3 mostkach w postaci oddzielnych 3 równoległych 'sztabek' to, owszem jego dzieło. Ale już w 1857 r. Albert Potter (z pomocą A. Buffat'a) wykonał we Francji dla Napoleona III mechanizm zegarka z tourbillonem na 3 oddzielnych (przyjrzyjcie się) w istocie mostkach w kształcie litery "N" - jak Napoleon . Kopertę wykonano w 1865 r. i wówczas wręczono go Napoleonowi III, a litery na tarczy układają się w napis z imieniem obdarowanego.

Od GP odróżnia go jeszcze tylko fakt umieszczenia tourbillona pod mostkiem. Ale zasada i pomysł są bardzo zbliżone.

 

Tourbillon jest dwuminutowy, "podwieszony" pod literkę "N" od jej prawej strony.

On właśnie poniżej:

Jedyny egzemplarz, dziś w rękach prywatnych (sprzedany kilkanaście lat temu za ponad 800.000$).

[otho 2]

A od stycznia 2006 tourbillona (na kalibrze STT/Progress Watch) będzie miał już nawet Schwarz-Etienne!

[otho 2]

Nowiutki, jeszcze "ciepły", kieszonkowy, limitowany Breguet ref. 1907BA z repetycją minutową (Grande Sonnerie) i oczywiście tourbillonem. Tarcza typu regulator:

:shock:

[michalop 211]

... i dopiero w zegarkach tej wielkości słynne "breguetowskie" wskazówki nabierają znów swych pięknych proporcji.

 

piotrek

[otho 2]

tak, a do tego te widoczne młoteczki: palce lizać

[MasterFan 976]

[Gość martin.t]

Mój faworyt - Haldimann H1, bez zbędnych "fajerwerków" po prostu piękny.

 

[neuro 3]

:shock: prze - pię- kny :!:

[MasterFan 976]

Niestety , w tym przypadku "brak" wskazówek mnie bardzo boli

 

 

Marcin

[otho 2]

A tutaj piękny GP VINTAGE 1945 TOURBILLON MAGISTRAL :shock: (...) Cena- również :shock:

Cena musi być wysoka, gdyż ma Grande Sonnerie. A do tego piękne "pudełko", właściwie futerał, jak na miecz samurajski...

[otho 2]

Z dzieł B. Haldimann'a piękny jest jeszcze jego podwójny tourbillon "H2" (ok. 350.000 franków szwajc.)

 

No to jeszcze może AP:

I kilka kolejnych, znanych skądinąd - opisu nie wymagają :

:shock:

[MasterFan 976]

:shock: :shock: :shock:

[otho 2]

Ciekawe tylko, kiedy jakiś Forumowicz zaprezentuje wszystkim wreszcie własny zegarek z tourbillonem :?:

A może ktoś w Polsce go sam wykona? To wstyd, że po ponad 200 latach od powstania tego mechanizmu, nikt w Polsce go nie zdołał zrobić :!:

[michalop 211]

[MasterFan 976]

Nic dziwnego Piotrek, nic dziwnego

 

Marcin

[otho 2]

PSM "Picadilly" (choć nie tourbillon) to przepiękna 'sztuka' - choć ja preferuję nieco inną tarczę niż w 'normalnym' jego modelu. Wolę go w wersji z tą srebrną, u dołu.

No a od spodu - przepiękny :!:

[michalop 211]

<

[MasterFan 976]

...robią wrażenie dość "grubych" :roll:

Jak jest naprawdę, ile mają 12mm, 15mm :?:

 

Marcin

[otho 2]

16,2mm i wodoodporność do 3 Atm (mowa o klasycznym "Picadilly" - ile ma Piotrkowy "Serpent" nie wiem, ale chyba też coś koło tego).

EDIT:

Ich koperta składa się z 23 odrębnych części.

[MasterFan 976]

Czyli nie było to złudzenie optyczne :wink:

Dołożyliby parę mm i byłby prawie tak gruby jak Sea Hawk, tylko wodoodporność nie ta, ale też i jego rola trochę inna

 

 

Marcin

[MasterFan 976]

Te koperty to dzieła sztuki same w sobie :shock:

 

Marcin