Zegarek do ok. 400 zł

[avatarek 3]

nie mój klimat totalnie.

Z tej dwójki wolał bym nr 2 bo nei trawie chronografów.

[Lincoln Six Echo 66124]

Jakoś tak trochę może ni w pięć, ni w dziewięć, ale nasunęła mi się taka oto refleksja, że bardzo fajnym zegarkiem (właśnie widziałem go u znajomego na żywo) jest ta oto Grovana - tani, ale "swiss made" ma , szafir i ta cena - no po prostu rewelacja, IMO>

[avatarek 3]

Nie wiem ile ta grovanna ale z szafirowym szkłem i 50 WR ze stalową bransą fajny Casio

http://zegarownia.pl/catalogsearch/result/?q=111d

 

Moim skromnym zdaniem ma branse ( z pełnych ogniw aa nie żadnych zwijanych blaszek jak to popularne w tej cenie) wyższej jakości niż ponad 2x droższe seiko 5 czy seiko monster. Jak dziś ogladałem te seikacze to aż się ździwiłem, jak przciętne mają bransolety...

Edytowane 18 Lipca 2015 przez avatarek

[Crimson79 152]

Ta Grovana to trochę poor's man Omega AT

 

Całkiem przyjemna.

[avatarek 3]

klaudia jak chcesz bardziej sportowo to

 

http://allegro.pl/casio-mdv-106-i5551860059.html

http://zegarownia.pl/zegarek-meski-timex-men-s-sports-t2p034

Edytowane 18 Lipca 2015 przez avatarek

[Lincoln Six Echo 66124]

Grovana chodzi między 380 a 420 z tego, co widziałem.

[avatarek 3]

a branse ma z pełnych ogniw czy szajso blaszki ?

ok juz wiem, pełne

tu jest taniej

http://www.zegarek.net/zegarki/grovana/zegarek_grovana_1565.1132.html

Edytowane 18 Lipca 2015 przez avatarek

[Lincoln Six Echo 66124]

Produkt niedostępny.

[Gość anger76]

bardzo fajna ta grovana, w cenie 420 to świetny wybór

[avatarek 3]

pytanie za 100 pktów, w czym lepsza od Casio 111d? prócz magicznego napisu swiss made...

[egzo18 717]

W niczym. Działanie na psychikę, że jak świs, to lepsze od Japan

[Lincoln Six Echo 66124]

pytanie za 100 pktów, w czym lepsza od Casio 111d? prócz magicznego napisu swiss made...

Dla mnie (czysto subiektywne, mocno snobistyczne odczucie - mówię uczciwie, jak właściciel lombardu ), cena niemal ta sama, a zegarek ładniejszy (jak pisał kolega wyżej - taki "poor man's AT") - oba dokładnie na żywo oglądałem; "swiss made" to, naturalnie, +10 do poczucia bitu, hehe, no i marka mniej popularna wśród gimbusów niż Casio, jak sądzę.

[Gość anger76]

Jakkolwiek zawsze obstawiam żółte to w tym przypadku helwecka stylówa bardziej mi konweniuje.

Edytowane 19 Lipca 2015 przez anger76

[avatarek 3]

Dla mnie (czysto subiektywne, mocno snobistyczne odczucie - mówię uczciwie, jak właściciel lombardu ), cena niemal ta sama, a zegarek ładniejszy (jak pisał kolega wyżej - taki "poor man's AT") - oba dokładnie na żywo oglądałem; "swiss made" to, naturalnie, +10 do poczucia bitu, hehe, no i marka mniej popularna wśród gimbusów niż Casio, jak sądzę.

Lepsza "gimbusiarskie" casio (choc nie wiem jak to wydedukowałeś, pogratulować), niż np podróbki rolexa robione przez Orienta i inne marki

[ptaku 100]

Tym że to nie Casio kojarzone z gimbusami, zegarki to bardziej biżuteria niż urządzenie praktyczne. To coś  jak historia z VW zrobili doskonałego Phaetona ale i tak go nikt poważnie nie traktował bo to był "tylko" VW.

[Lincoln Six Echo 66124]

Casio jest popularne wśród młodszych i starszych nastolatków, bo jest tanie. To obserwacja, nie dedukcja, oparta na tym, co widzę u wielu młodych ludzi pobierających u mnie od wielu lat lekcje angielskiego. A co "podróbek" Rolexa - nie bardzo rozumiem - nie rozmawialiśmy tu chyba na ich temat?

[Gość anger76]

Frakcja japońska podnosi głowę, przypominam jednakże, że porównujemy dwa zegarki w tego samego przedziału cenowego, zbyteczne jest zatem szafowanie argumentami o szwajcarsokosci i swiss mejd. Mi się bardziej podoba szwajcar i już, choć do firmy Casio odnoszę się z dużym szacunkiem.

 

Co innego kiedy porównujemy podobne jakościowo zegarki, których Szwajcar jest 2-3 razy droższy o Japończyka. Wtedy można się śmiało pastwić nad ludźmi płaczącymi za napis, choć oczywiście mają do tego pełne prawo...

[avatarek 3]

Casio jest popularne wśród młodszych i starszych nastolatków, bo jest tanie. To obserwacja, nie dedukcja, oparta na tym, co widzę u wielu młodych ludzi pobierających u mnie od wielu lat lekcje angielskiego. A co "podróbek" Rolexa - nie bardzo rozumiem - nie rozmawialiśmy tu chyba na ich temat?

To była dygresja tak samo jak wrzutka o gimbazie, która też tu nie pasuje...

Co do "biżutyrejności" ( słowotwórstwo a co tam !! ) OK zgodzę się, ale 99% ludzi nie zauważy tego mikro napisu Swiss MAde a marka Giovanni skojarzy im się z Gino Rossi. Natomaist dla własnej świadomości swiss made za 400 zł nic nie znaczy, no chyba, ze ktoś lubi siebie oszukiwać.

Edytowane 19 Lipca 2015 przez avatarek

[Lincoln Six Echo 66124]

Z mojej strony to nie była "wrzutka" - po prostu wolałbym mieć z tych dwóch zegarek, który raczej nie gości na nadgarstku co drugiego z moich uczniów - mimo, iż mam Casio Waveceptora jeszcze z 2004 roku i jestem z niego bardzo zadowolony. Nazwa marki to "Grovana", a nie "Giovanni", btw. Natomiast co do "oszukiwania siebie" - cóż, tu podzielam opinię Angera76 - jeżeli ktoś płaci 3 razy tyle, co za identycznej lub wyższej jakości Japończyka wyłącznie z powodu "swiss made", to tak - nie ma to wielkiego uzasadnienia, delikatnie mówiąc - ale tu mówimy o dwóch konkretnych czasomierzach, z których jeden kosztuje ok 280 zł, a drugi ok. 400.

[avatarek 3]

tyle, że te swiss za 3x więcej jest zrobiony w Szwajcarii i zawsze można sobie tak to tłumaczyć a ten za 400 zł to najpewniej w znacznej mierze china made

Argument z uczniami mnie rozbraja  musze przyznać Bez urazy ale podchodzi lekko pod jakiś kompleks.

Skończe ten offtop anedgodą: Kiedyś na rozmowie kwalifikacyjnej, menedżer z którym rozmawiałen miał na sobie Casio jakiegoś, nie pamiętam modelu ale racej coś w ty mzakresie do 500 zł.

 

EOT

 

e: pisałem bez urazy ale widać zabolało skoro ten wywód ::/

Edytowane 19 Lipca 2015 przez avatarek

[Lincoln Six Echo 66124]

Słuchaj, pytałeś, w czym naszym zdaniem ten zegarek może być lepszy - może źle zrozumiałem, bo sądziłem, że chcesz się dowiedzieć, dlaczego wybralibyśmy Grovanę lub Casio. I na tak rozumiane pytanie Ci odpowiedziałem - zaznaczając bardziej niż wyraźnie, że jest to opinia całkowicie subiektywna i potraktowana nieco z dystansem. Tobie najwyraźniej moja odpowiedź się nie podoba - oczekiwałeś, jak sądzę, odpowiedzi, iż Casio jest lepsze, bo Ty tak uważasz i już. Skończyłeś - nie wiedzieć czemu - na analizie mojej psyche. Przyjrzyj się swojej -  bez urazy.

 

Co do całej reszty - to są już Twoje interpretacje - nie mam kompleksu, a po prostu preferuję trochę inny styl niż zdecydowana większość ludzi ode mnie o 25-30 lat młodszych - to tak trudno zrozumieć? Nawet wyjątkowo zamożni ludzie noszą zegarki droższe i tańsze, więc co ilustruje argument z menedżerem? 

[ksmigrod 0]

@klaudia: to Ty znasz Twojego chlopaka i to Ty wiesz lepiej czego on potrzebuje. Proponowany zegarek szwajcarski lub inny podobny bedzie dobrze wyglada do koszuli. Czarne Casio na gumie lub w plastiku lepiej skomponuje sie z bluza czy t-shirtem. (A do garnituru na slub i tak bedzie potrzebowal klasycznego garniturowca ;-) ) Kazdy z tych zegarkow to zakup na lata, ale nie na pokolenia.

W kwestii zegarkow o ktore pytalas: jesli Twoj chlopak nie potrzebuje na codzien stopera, to wez ten z czytelniejsza tarcza.

 

Wysłane z mojego XT1039 przy użyciu Tapatalka

[ichris 3]

To ja może wrzucę jakąś propozycję:

 

 

http://www.vlahova.cz/pl/zegarek-jvd-steel-j1080-1.html

 

Moim zdaniem bardzo przyjemny zegarek w niewygórowanej cenie.

[Lincoln Six Echo 66124]

W podobnym stylu z Japończyków jest w niewygórowanej cenie Orient Champion:

[Gość redmad78]

Pomóżcie fachowcy, szukam zegarka podobnego do tego Casio, tylko żeby nie miał chronografu albo do tego Lorusa, tylko żeby nie miał datownika...