Jakimi rowerami jeżdżą członkowie forum

[Burns 4434]

3 minuty temu, Sisqo napisał(-a):

Koledzy, czy ktoś z tego grona miał styczność z rowerami Marin?

Planuję sie przesiaść z klasycznego górala XC (merida big.seven) na coś o charakterystyce gravelowej. Przestałem juz tak mocno jeżdzić po górach i lasach, gdzie Merida sprawdzała sie bardzo dobrze, a chciałbym wydłużyć dystans pokonywany podczas wycieczki. Trafiłem na rowery Marin DSX 2 lub 3, które są w moim zasiegu cenowym i nie mają kierownicy z barankiem, z którym nigdy nie jeżdziłem.

Planuję głównie eksploatować ten rower po mieście, w parkach i na szutrowych, ubitych trasach.

Z góry wielkie dziei za wszelakie opienie.

Czuwaj! 

To bardzo znana Marka już od kilku lat (rodowód niby USA). Syn miał, sprzedałem bo wyrósł. Mają znajomi i też jeżdżą. Nie słyszałem jakiś złych opinii, żeby cos się z nimi działo w typie pękających ram - przynajmniej tych aluminiowych.

Podsumowując dla mnie to po prostu poprawna marka, bez wodotrysków w kształtach rurek ram i spawów. W niektórych modelach nadrabiają ciekawym malowaniem ramy.

[ecipeci 2904]

indonezyjski Polygon robi ramy dla Marina

[zegarkowo_rowerowo 5386]

13 godzin temu, Artur74 napisał(-a):

Panowie wymieniłem wczoraj łańcuch i kasetę 10 ze 105 na Ultegrę, najmniejsza zębatka to przeskok z 11 zębów na 14 i nie mogę się odnaleźć. Brakuje mi prędkości nawet na płaskim, nie wiedziałem, że to zrobi taką różnicę. Nie wiem czy się przyzwyczaić czy szukać nowej. Może komuś zalega? I jeszcze prośba o polecenie jakiegoś forum rowerowego do wymiany doświadczeń i porad. Pozdrawiam. Artur 

A jakie masz blaty w korbie? 

[Artur74 51742]

Teraz, zegarkowo_rowerowo napisał(-a):

A jakie masz blaty w korbie? 

53-39

[zegarkowo_rowerowo 5386]

Teraz, Artur74 napisał(-a):

53-39

No to męska znaczy...

I pewnie przy napędzie 10s niewiele już z blatami w korbie można pokombinować (pewnie nie ma 54/40 - taka jest, no ale to nowa DA 12s)... No to albo zostawić tą kasetę i jakoś próbować z kadencją, albo jednak powrót do kasety stopniowanej od 11. Niby tu by pomógł jeden ząbek więcej na blacie, ale jak wyżej, nie wiem, czy taka korba jest do 10s dostępna. 

[Artur74 51742]

2 minuty temu, zegarkowo_rowerowo napisał(-a):

No to męska znaczy...

I pewnie przy napędzie 10s niewiele już z blatami w korbie można pokombinować (pewnie nie ma 54/40 - taka jest, no ale to nowa DA 12s)... No to albo zostawić tą kasetę i jakoś próbować z kadencją, albo jednak powrót do kasety stopniowanej od 11. Niby tu by pomógł jeden ząbek więcej na blacie, ale jak wyżej, nie wiem, czy taka korba jest do 10s dostępna. 

Troszkę jeszcze pomęczę, ale nie wiem czy pomoże 🙂. 

[zegarkowo_rowerowo 5386]

Teraz, Artur74 napisał(-a):

Troszkę jeszcze pomęczę, ale nie wiem czy pomoże 🙂. 

A skąd pomysł na zmianę kasety? Kwestia mniejszej wagi tej Ultegry? Czy o coś innego chodzi? 

[Artur74 51742]

Teraz, zegarkowo_rowerowo napisał(-a):

A skąd pomysł na zmianę kasety? Kwestia mniejszej wagi tej Ultegry? Czy o coś innego chodzi? 

105 tka miała już sporo najechane, wymieniałem też łańcuch, a że reszta osprzętu to dura ace i korba ultegra to zrobiłem upgrade. Tylko że akurat taką kasetę miałem możliwość teraz kupić.

Na wagę roweru przestałem już dawno temu patrzeć. Muszę swojej pilnować😀

[zegarkowo_rowerowo 5386]

3 minuty temu, Artur74 napisał(-a):

105 tka miała już sporo najechane, wymieniałem też łańcuch, a że reszta osprzętu to dura ace i korba ultegra to zrobiłem upgrade. Tylko że akurat taką kasetę miałem możliwość teraz kupić.

Na wagę roweru przestałem już dawno temu patrzeć. Muszę swojej pilnować😀

Jasne, wszystko rozumiem. Myślę, że w tej sytuacji, skoro tak się sytuacja przedstawia, to po prostu warto dać sobie trochę czasu i pojeździć na tym. Najwyżej przy kolejnej okazji, kiedy kaseta będzie do wymiany, wrócić do 105ki. Na pewno to nie jest tak, że jest jakaś kolosalna różnica w wadze między 105ką a Ultegrą. To nie DA, gdzie część koronek jest z tytanu. 

[Artur74 51742]

2 minuty temu, zegarkowo_rowerowo napisał(-a):

Jasne, wszystko rozumiem. Myślę, że w tej sytuacji, skoro tak się sytuacja przedstawia, to po prostu warto dać sobie trochę czasu i pojeździć na tym. Najwyżej przy kolejnej okazji, kiedy kaseta będzie do wymiany, wrócić do 105ki. Na pewno to nie jest tak, że jest jakaś kolosalna różnica w wadze między 105ką a Ultegrą. To nie DA, gdzie część koronek jest z tytanu. 

Na razie będę się przyzwyczajał.

[Artur74 51742]

Ależ dzisiaj wiało 

[Heavyweight2712 4526]

Moje pierwsze w życiu 100km przejechane rowerem szosowym, teren był mieszany góry, zjazdy, proste ogólnie przyznaję, że padam na ryj 🥵 ale więcej takich wypadów na dniu wolnym i będzie coraz lepiej trzeba organizm przyzwyczaić do takiego wysiłku

[zegarkowo_rowerowo 5386]

[sanik 80940]

Godzinę temu, Heavyweight2712 napisał(-a):

Moje pierwsze w życiu 100km przejechane rowerem szosowym, teren był mieszany góry, zjazdy, proste ogólnie przyznaję, że padam na ryj 🥵 ale więcej takich wypadów na dniu wolnym i będzie coraz lepiej trzeba organizm przyzwyczaić do takiego wysiłku

Brawo, pierwsza setka zostaje w głowie 👍😜

No to teraz czekamy na 200.

[zegarkowo_rowerowo 5386]

[sanik 80940]

Walka z wiatrem i zimnem, ale Wilga zdobyta 💪🚴

[Heavyweight2712 4526]

7 minut temu, sanik napisał(-a):

Walka z wiatrem i zimnem, ale Wilga zdobyta 💪🚴

Fajna ekipa do jeżdżenia  widzę w oddali jakieś Bianchi  i nawet Pinarello ogólnie za dobry rower szosowy trzeba zapłacić tyle co za samochód  miałeś już jakiś wypadek na rowerze ? tzn czy się przewróciłeś na swoim ? Ja wczoraj kiedy wracałem do domu, poleciałem na bok cale szczęście rower na mnie ale pierwsze co zacząłem oglądać to nie swoje zdarte kolano a rower  jest delikatna ryska na obręczy kola i minimalny ślad na klamkomanetce, kuźwa jak ja to przeżywałem wczoraj teraz już mi przeszło  

[sanik 80940]

25 minut temu, Heavyweight2712 napisał(-a):

Fajna ekipa do jeżdżenia  widzę w oddali jakieś Bianchi  i nawet Pinarello ogólnie za dobry rower szosowy trzeba zapłacić tyle co za samochód  miałeś już jakiś wypadek na rowerze ? tzn czy się przewróciłeś na swoim ? Ja wczoraj kiedy wracałem do domu, poleciałem na bok cale szczęście rower na mnie ale pierwsze co zacząłem oglądać to nie swoje zdarte kolano a rower  jest delikatna ryska na obręczy kola i minimalny ślad na klamkomanetce, kuźwa jak ja to przeżywałem wczoraj teraz już mi przeszło  

W zeszłym roku była solidna gleba, bo drogowcy wycieli długi pasek asfaltu i złapałem krawędź.

Kosztowo to była wymiana przedniej obręczy, opony i owijki, porysowane klamki sam pomalowałem.

Podarty rękaw kurtki Danielo (tu firma dała d*py co do naprawy, więc też mam ich w d*pie), a co ciekawe spodenki Castelli całe, choć jakby wyłuszczone w miejscu szlifu.

A zdrowotnie krwiak na biodrze i obity bark, na szczęście nic poważniejszego.

[Heavyweight2712 4526]

19 minut temu, sanik napisał(-a):

W zeszłym roku była solidna gleba, bo drogowcy wycieli długi pasek asfaltu i złapałem krawędź.

Kosztowo to była wymiana przedniej obręczy, opony i owijki, porysowane klamki sam pomalowałem.

Podarty rękaw kurtki Danielo (tu firma dała d*py co do naprawy, więc też mam ich w d*pie), a co ciekawe spodenki Castelli całe, choć jakby wyłuszczone w miejscu szlifu.

A zdrowotnie krwiak na biodrze i obity bark, na szczęście nic poważniejszego.

Jejku to ile ty miałeś na liczniku ? obrażenia ciała konkretne rower tez nieźle oberwał, ja się uczę póki co i takie wypadki jaki miałem wczoraj nauczył mnie żeby nie pchać się w zatłoczone miejsca, w butach z klipsami ciężko jest wybrnąć z kiepskiej sytuacji i ostatecznie zaliczamy glebę  

Najlepiej jeździć z dala od aut i wybierać tylko ścieżki rowerowe 

[sanik 80940]

3 minuty temu, Heavyweight2712 napisał(-a):

Jejku to ile ty miałeś na liczniku ? obrażenia ciała konkretne rower tez nieźle oberwał, ja się uczę póki co i takie wypadki jaki miałem wczoraj nauczył mnie żeby nie pchać się w zatłoczone miejsca, w butach z klipsami ciężko jest wybrnąć z kiepskiej sytuacji i ostatecznie zaliczamy glebę  

Najlepiej jeździć z dala od aut i wybierać tylko ścieżki rowerowe 

Prędkość nie była jakaś wysoka, zwykła przelotowa, pewnie gdzieś ok 35km/h.

[Heavyweight2712 4526]

2 minuty temu, sanik napisał(-a):

Prędkość nie była jakaś wysoka, zwykła przelotowa, pewnie gdzieś ok 35km/h.

Farbę tez znalazłem i zamówiłem muszę ta rysę ładnie zamalować bo mi spokoju nie daje  nawet nie wiedziałem, ze istnieją takie farby https://www.francesconibike.com/it-gb/products/vernice-nera-lucida-per-ritocco-per-componenti-shimano-dura-ace-12v-10-ml?srsltid=AfmBOooEQZaVWhQisgwzACB-V8CNAB8EUgGJyPHdUNftZUTmsB9gNaml

 

[zegarkowo_rowerowo 5386]

[sanik 80940]

Jeruzal odwiedzony, Ranczo nadal przyciąga fanów 🚴🌀☀️

[zaq 12]

W dniu 22.08.2025 o 09:28, Sisqo napisał(-a):

Koledzy, czy ktoś z tego grona miał styczność z rowerami Marin?

Planuję sie przesiaść z klasycznego górala XC (merida big.seven) na coś o charakterystyce gravelowej. Przestałem juz tak mocno jeżdzić po górach i lasach, gdzie Merida sprawdzała sie bardzo dobrze, a chciałbym wydłużyć dystans pokonywany podczas wycieczki. Trafiłem na rowery Marin DSX 2 lub 3, które są w moim zasiegu cenowym i nie mają kierownicy z barankiem, z którym nigdy nie jeżdziłem.

Planuję głównie eksploatować ten rower po mieście, w parkach i na szutrowych, ubitych trasach.

Z góry wielkie dziei za wszelakie opienie.

Czuwaj! 

Miałem DSX 2 z 2013r.

Bardzo fajny rower, miło wspominam, do kręcenia się po mieście i wokół komina bardzo dobra opcja. Na dłuższe i szybsze przeloty jednak lepszy baran. Bardzo kiepski lakier.

[belzebub 104]

Mam obecnie DSX2, używam do krecenia kilometrów w zimie. Rower generalnie bardzo fajny, ale nie obyło się bez drobnych modyfikacji;
Koła (kowadła) wymieniłem bo miałem drugi komplet od szosy. Opony WTB były tragiczne w terenie i złapałem po ok. 200km kapcia. Teraz mam tubeless na vittoriach. Domyślna korba miała straszne luzy i notorycznie odpadało lewe ramie- zmieniłem na GRXa. Kasetę 11-51 wymieniłem na 11-36- nie potrzebuje takiego szerokiego zakresu.

Wysłane z mojego SM-S911B przy użyciu Tapatalka