Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Robnyc

Jakimi rowerami jeżdżą członkowie forum

Rekomendowane odpowiedzi

Od 5-tej do 9-tej - 4h! To tak styka na  140-150km ;)

 

Kaseta na 5k? kurde, na wolnobiegu plastelinianym, w syfie, przejechalem 30 kawalków. Jak nowy łancuch skacze to nie znaczy że od razu kosz.

 

 

Ale spoko, ludzie tak wyrzucają dobre napędy, a ja mam potem na czym zap..ć :)

 

 

 

Szukam czegoś wygodnego dla dziewczyny.

Co sądzicie o takim Authorze?

https://www.rowery-lomianki.pl/author-lumina-28-bialo-bordowy.html

Jak za tą kasę, z tym co ma, OK!

Edytowane przez kaido2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A mi się udało zreanimowac koło, i jako tako da się jeździć. Do pełni sukcesu brakuje wymiany dwóch szprych, i tutaj pytanko do Was. Jak mam zmierzyć ich długość? Są jakieś standardy do kół 26 cali?

W ramach testu koła, przejechałem się wzdłuż Wisły w Warszawie, fajne są ścieżki techniczne jak się zjedzie z walu za mostem Siekierkowskim. Polecam bo tak blisko miasta a wydaje się końcem świata :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nie masz jakiegoś metra krawieckiego? Długości szprych raczej nie s a standaryzowane bo piasty i obręcze są różne więc i długość robocza szprychy może się różnić.

 

Ja dzisiaj założyłem nowy łańcuch, wyczyszczony napęd, przy okazji wyczyszczone i przesmarowane stery. Wkład suportu chyba prosi się już o wymianę - w zawiasie żadnych luzów a strzela coś cały czas. Miałem nadzieję, że jakoś dojeździ do zimy ale chyba wcześniej będzie trzeba robić serwis 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@trollu, rower nówka sztuka i już support zmienic trzeba? Ja się w swoim zastanawiam po 5 latach i jakiś 6k przejechanych.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bo to suport ht2. One dość krótko żyją.

Edytowane przez egzo18

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Trollu, dzięki!

Zrobię pomiary i coś kupię. :)

 

Ewentualnie wyjac stara szpryche z kola i zmierzyc jak bedziesz mial kolo rozebrane

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@trollu, rower nówka sztuka i już support zmienic trzeba? Ja się w swoim zastanawiam po 5 latach i jakiś 6k przejechanych.

pressfity tak mają. Będę montował skręcanego Tokena, powinien dłużej wytrzymać 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A o ty masz pressfita.

A to tymbardziej

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a tam, na wszystko jest rozwiązanie  ;)

https://www.1enduro.pl/test-token-ninja-cichy-suport-pressfit/

 

tyle że to full - niby wszystko poskręcane, luzów nie ma ale nigdy nie wiadomo. Można jeszcze zajrzeć do sztycy chociaż siedząc na siodełku z nogami w powietrzu jest cisza a stojąc na pedałach i uginając zawias słychać trzeszczenie 

Edytowane przez trollu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czyli jak z presfitu zrobić suport "wkręcany ".

Dobre

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bo to suport ht2. One dość krótko żyją.

To ile żyje klasyczny na kwadrat?

Na HTII przejechałem 50 kawałków, wymieniłem, bo strzelało z lewej strony, rozebrałem na części 1-sze i jeżeli chodzi o łożyska są całkiem przyzwoite ( w tym i dobrze uszczelnione), dużo lepsze jak w obecnych zwykłych na kwadrat. O dziwo łożyska po takim przebiegu zwłaszcza lewe okazało się ok, powodem była sucha korba ;) Jak nowy suport zdechnie to stary wróci na swoje miejsce.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

hmm mogłem to wczoraj od razu zrobić ale wyjmę dzisiaj korbę, wyczyszczę i nasmaruję, zobaczymy. Zimą była rozbierana i było ok, w ciągu ostatnich 2 tyg zaczęło strzelać 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To ile żyje klasyczny na kwadrat?

Na HTII przejechałem 50 kawałków, wymieniłem, bo strzelało z lewej strony, rozebrałem na części 1-sze i jeżeli chodzi o łożyska są całkiem przyzwoite ( w tym i dobrze uszczelnione), dużo lepsze jak w obecnych zwykłych na kwadrat. O dziwo łożyska po takim przebiegu zwłaszcza lewe okazało się ok, powodem była sucha korba ;) Jak nowy suport zdechnie to stary wróci na swoje miejsce.

W mtb to taki ht2 potrafi iść na złom po 1000km jazdy . Błoto itp .

Mój ma 2k w mtb i już troszkę się dopomina.

Szosowy 2k z kawałkiem i nic.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To ile żyje klasyczny na kwadrat?

Na HTII przejechałem 50 kawałków, wymieniłem, bo strzelało z lewej strony, rozebrałem na części 1-sze i jeżeli chodzi o łożyska są całkiem przyzwoite ( w tym i dobrze uszczelnione), dużo lepsze jak w obecnych zwykłych na kwadrat. O dziwo łożyska po takim przebiegu zwłaszcza lewe okazało się ok, powodem była sucha korba ;) Jak nowy suport zdechnie to stary wróci na swoje miejsce.

Marcin, zaczynasz porównywać dwie inne bajki, w Enduro/DH praktycznie cały czas stoisz na pedałach,  łańcuch, korba i wkład suportu musi utrzymać kilkadziesiąt Kg - o skokach już nawet nie wspominam, gdy na to wszystko zwala się cały ciężar ciała. Musieliby to wszystko robić ze stali grube jak 150, ale nie robią to dostaje po gaciach...

 

https://www.facebook.com/DirtMountainbike/videos/1731915066845764/?t=2

Edytowane przez Burns

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To fakt nie wziąłem pod uwagę skakania, ale podjazdy na mocy swoje robią i efekty tu mogą być bardzo zbliżone. Oczywiście i tak  jest to nie współmierne, bo przy żywocie w enduro to bym musiał orać niezłe ściany.

 

Spoko egzo, jeździłem tym  trochę km w deszczu, nieraz miedzy korbą a miską było tony piachu, jednak to i tak nie to samo co ciągle nap..nie w takich warunkach. Mimo to HTII z wszystkich suportów jakie miałem był najżywotniejszy

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

w szosach sytuację ratuje kadencja - no chyba, że ktoś też jeździ same ściany ale raczej nie ma tak jak w mtb, że czasami przełożenie 1x1 i jazda idzie "z nogi na nogę" przy prędkości leniwie idącego spacerowicza - w Bielsku sprawdzałem - szybciej się wpycha rower niż wjeżdża  :lol: wtedy jest tak jak z panewkami w samochodzie - jazda pod górę na zbyt wysokim biegu - zbyt niskie obroty i wyklepuje panewki 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Trollu te tokeny mają bardzo dobre opinie, również wśród moich znajomych serwisantów. Będziesz zadowolony.

 

Mnie zastanawia kwestia różnicy sztywności pomiędzy standardami.

 

O ile w kwadracie czułem brak sztywności, to pomiędzy ht 2, a ht 1 (puste ramiona korby połączone z suportem octalink v2) przy mojej wadze dobre ponad 90 kg nie czuję zupełnie żadnej różnicy. Przy pokonywaniu krawężników staję na pedały, na podjazdach też i nie mam żadnego wrażenia braku sztywności w octalinku.

 

Mam go już dwa lata i działa bez zmian.

 

W ht 2 też wszystko spoko, ale poza różnicą w wadze nie widzę żadnej przewagi. Używam rowerów zamiennie, więc porównuję to bezpośrednio.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jakie ht1?

Przyjęło się mówić że ht2 to suport. A to standard pustych ramion korb.

Są korby na łożyska zewnętrzne której jak by nie patrzeć to nie korby ht2. Tylko standard two pice crank .

Ale ogólnie przyjęło się że na wszystko ze sztywną osią mówi się ht2.

Samo Shimano porobiło mętlik w nazwach.

Edytowane przez egzo18

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak, ht2 to puste ramiona i dwuczęściowa korba.

Ht1 to puste ramiona w korbie trzyczęściowej. Z tego co się orientuję robili to przez pewien czas i te korby wypuszczali jedynie pod suport octalink v2.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak wygląda do diaska 3 częściowa korba ?

:)

Edytowane przez egzo18

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak się tłumaczył kiedyś pewien znany polityk - to był skrót myślowy ;)

Chodziło mi o to, że oś nie jest zintegrowana, tylko jej rolę przejmuje suport, więc mamy 3 elementy mechanizmu korbowego: ramiona i oś.

 

A co do mechanizmów korbowych dosłownie trzyczęściowych - jest ich od groma, głównie w rowerach typu BMX, np.dartmoor keipo.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bmx to ma różne ciekawe rozwiązania.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.