Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

mrporpoise

Omega Art Deco lata 1923-29

Rekomendowane odpowiedzi

Witam!

 

Jestem posiadaczem zegarka po babci, złotej Omegi z lat 1923-29, jak sugeruje numer seryjny. Ja jestem przekonany że zegarek został zakupiony w 1928-29, ze względu na fakt że był to prezent na 18 urodziny. Omega w złotej 14 karatowej kopercie. Niestety mimo że przetrwała w rodzinie tyle lat, to nie obyło się bez kłopotów. Mój wujek w latach młodzieńczych (lata 50) postanowił zabawić się w zegarmistrza... co skończyło się pisaniem przez mojego dziadka (są listy) do Omegi po kilka brakujących części... Części Omega dosłała za darmo! wobec czego zegarek został poskładany na powrót na częściach tylko oryginalnych... poza koronką, która ewidentnie jest sztukowana oraz szkiełkiem, które również było dorabiane... i mam wrażenie że niezbyt profesjonalnie. 

 

Zastanawiają mnie też wskazówki, które wyglądają dla mnie odrobinę nie na miejscu.

 

Generalnie, chciałbym się dowiedzieć jak często spotykane są takie zegarki oraz jak duże nakłady będą mnie czekały by profesjonalnie ją odrestaurować. Dodam że nie mam zamiaru ruszać tarczy, poza zwykłym wyczyszczeniem. Nie ma paska niestety.

 

Zegarek jest na chodzie, niemniej od wielu lat nie był nakręcany, więc i ja tego nie robię przed wizytą u zegarmistrza, gdyż nie chciałbym uszkodzić nic w Werku. 

 

post-64540-0-22299400-1376863964_thumb.jpgpost-64540-0-15455300-1376863965_thumb.jpgpost-64540-0-13912600-1376863966_thumb.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

"Zainwestował" bym w polerkę koperty, konserwację mechanizmu, wymianę lub polerkę szkła oraz założenie paska. To stosunkowo nieduży koszt (około 300 złotych), a efekt powinien być bardzo dobry. Odnośnie koronki, nie jest pewien, faktycznie mogła być dorabiana. Jej wymiana moze okazać sie problematyczna - trudno wygrzebac taką, jaka była w oryginalne. Tarczy bym nie ruszal - kiedyś delikatnym czyszczeniem mój kolega starł sobie wszystkie napisy... Poza tym, jeżeli bedziesz je nawet omijał, zostaną brude miejsca i efekt będzie niezadowalający. A taka jest ładna, nawet bardzo.:)

Powodzenia!:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za odpowiedź. Generalnie dzisiaj spotkała mnie przykra odmowa zajęcia się zegarkiem, ze strony Pana Dolińskiego we Wrocławiu... takich starych zegarków już nie robią. Szkoda? 

Pozostaje mi przeszukać forum za polecanymi zegarmistrzami we Wrocławiu lub okolicach...

 

Co do polerowania szkła, to na prawdę nie ma co tu polerować. Niskiej jakości, do tego pęknięte szkiełko.

 

No nic, na pewno konserwacje przejdzie ;) Zobaczymy tylko kiedy się uda.

 

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z moich tabelek wynika, że to ok 1930r - czyli blisko podawanej przez Ciebie daty.

Tarczy absolutnie nie ruszaj.

Koronka rzeczywiście kiepsko dobrana - powinna być znacznie niższa.

Wskazówki też nie stanowią kompletu.

Mam nadzieję, że znajdziesz we Wrocławiu majstra, który się uczciwue zajmie zegarkiem, bo ogóonie to bardzo fajny egzemplarz i cenna pamiątka.

powodzenia :)


Czas, to coś, co mówi, jak długo musimy czekać...

a305ed90f05795c0.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli szkło jest rzeczywiście niskiej jakości - wymien, tylko powiedz zegarmistrzowi, ze chcesz szklane, bo moze Ci wsadzić tam pleksi...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Niestety zakład Dolińskich odmówił mi wykonania jakiejkolwiek usługi na zegarku. Szkoda bo Werk jest kompletny, w latach 50-60 przeszedł pełną renowacje na oryginalnych częściach... a później nie był nadmiernie eksploatowany. Ale cóż, będę szukał. Forum już przeglądnąłem i spróbuję w niedalekiej przyszłości ponownie.

 

http://www.vintagewatch.ca/Pictures/Picture%204162.jpg

 

Tutaj znalazłem pierwszy lepszy obrazek z googla. Wskazówki bardzo podobne?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Godzinowa jest prawdopodobnie oryginalna w Twoim, a minutowa została zmieniona. Te, któte masz, po prostu nie stanowią kompletu


Czas, to coś, co mówi, jak długo musimy czekać...

a305ed90f05795c0.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No i na tym że zdjęć z netu masz najprawdopodobniej właściwą koronkę.

 

Zegarmistrza znajdź poza ofoficjalnym serwisem omegi. Wyjdzie zdecydowanie taniej za czyszczenie a wcale nie gorzej niż u solidnego majstra starej daty. Tylko z tą wskazówką minutową będzie problem...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No cóż, teraz rozumiem o co chodzi ze wskazówkami ;)

 

W zasadzie to nie wiem czy chciałbym zmieniać wskazówki na oryginalne. Co prawda ładniejsze, niemniej te które są, stanowią o historii zegarka i wiążą się właśnie z anegdotką o Wujku 'Zegarmistrzu'. A przecież w pamiątkach nie zawsze 100% oryginalność jest najważniejsza :)

 

Poszukam dobrego zegarmistrza i zobaczymy. Z całą pewnością zegarek chcę doprowadzić do stanu używalności.

 

Ah, przy poszukiwaniu daty produkcji, korzystałem z niniejszej tabelki:

 

http://www.chronomaddox.com/omega_serial_numbers.html

 

 

Pozdrawiam

 

 

Edit: Zastanawia mnie jedna rzecz. Jak klasyfikować ten zegarek, damski, męski, unisex? Na typowo damski jest zdecydowanie zbyt duży, na męski, wydaje mi się zbyt delikatny.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli szkło jest rzeczywiście niskiej jakości - wymien, tylko powiedz zegarmistrzowi, ze chcesz szklane, bo moze Ci wsadzić tam pleksi...

Widziałeś kiedyś szklanego prostokąta? Jak dysponujesz jakimś z lat 30-tych to zajrzyj w ramkę a się przekonasz że  mineralnego tam nie założysz. Oryginalnie w tym zegarku był celuloid jednakże z uwagi na szybką degradacje takiego poleciłbym tu  poliwęglanowe.

 

mrporpoise , zegarek jest  męski na mechaniźmie  o ile mnie wzrok nie myli 19.4SOB . Tarczy nie ruszaj gdyż jest w dobrym stanie. Co prawda te tarcze są dość wytrzymałe i delikatne mycie powinna ona śmiało wytrzymać, lecz  bezbarwny lakier zabezpieczający tu może być w różnym stanie i po  prostu może dojść do sytuacji złuszczenia czy nawet zjeżdżania  indeksów i innych elementów nanoszonych na srebrzoną powłokę tarczy. Odnośnie wskazówek jak i koronki najlepiej wypowiedzą się poniższe zdjęcia

 

Omega11.jpg

 

6000b-l.jpg

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzięki piękne za zainteresowanie i odpowiedzi.

Faktycznie wychodzi na to że wskazówka minutowa musiała się zgubić przeszło 60 lat temu. Z resztą sekundowa chyba też. Niemniej to mnie nie martwi wcale. Koronkę będę się starał raczej zmienić, najchętniej na oryginał. Zobaczymy co przyniesie przyszłość :) Tarczy nie ruszę, jest czytelna a jej stan, dla mnie, świadczy o wieku i dodaje uroku.

 

Aktualnie w zegarku jest szkiełko, szklane. To co kolega kaido 2 stwierdził, wyjaśnia mi kilka spraw. Prawdopodobnie szkiełko z plexi/tworzywa będzie najodpowiedniejsze, szczególnie że będę chciał odtworzyć to możliwie historycznie.

 

Będzie wspaniały zegarek na dobre okazje :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Szklane? A niby jakim cudem?Zrób , dobre fotki tego szkiełka, bo nie wierze że szklane zwłaszcza że niskiej jakości dorabiane.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Takie sprawia wrażenie. Jest źle dopasowane, pęknięte w rogu i ogólnie sprawia wrażenie 'szklanego' a nie hmmm... z tworzywa w dotyku. Oczywiście ekspertem żadnym nie jestem. 

Zdjęcia zrobię po powrocie do domu, około soboty/niedzieli. 

 

Szkiełko dorabiane w końcówce lat 50...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

Widziałeś kiedyś szklanego prostokąta? Jak dysponujesz jakimś z lat 30-tych to zajrzyj w ramkę a się przekonasz że  mineralnego tam nie założysz. Oryginalnie w tym zegarku był celuloid jednakże z uwagi na szybką degradacje takiego poleciłbym tu  poliwęglanowe.

 

 

 

Omega11.jpg

 

6000b-l.jpg

 

 

Z lat 30 może nie...ale miałem Bulova o takim kształcie[rocznik też podobny ;) ] ze szkłem.......dobranym oczywiście.


Pozdrawiam, Marek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Szklanych jeszcze nie spotkałem a i ramki  w zegarkach tego typu  z którymi miałem czelność obcować były przystosowane pod szkiełka elastyczne  z celuloidu stąd moje zdziwienie nie wynikające z faktu  Ze można takie dorobić i próbować założyć tylko z konsekwencji próby założenia takiego szklanego gdzie efektem końcowym jest ukruszenie fazki takiego dorabianego ze szkła. Jak najbardziej istnieje możliwość założenia i mineralnego z tymże tu trzeba też ingerować w ramkę poprzez dostosowanie jej do tego celu. Szkło mineralne  można sprawdzić organoleptycznie poprzez chociazby przyłożenie  go do policzka, gdzie mineralne będzie zimne, zaś syntetyczne "ciepłe".

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.