Tak jak napisał john.doe - dużo zależy od mocy w nogach, terenu po którym będziesz jeździł. I oprócz wyboru zakresu kasety bardzo ważne jest dobranie odpowiedniego blatu. Możliwe, że będziesz musiał pojeździć na dwóch - trzech wielkościach zanim znajdziesz właściwy. Sam jeżdżę od kilku dni na napędzie 1x11 Shimano SLX. Składałem nowy rower i postanowiłem spróbować. Kusiło mnie uproszczenie napędu i redukcja wagi. Wcześniej jeździłem na kołach 26 i napędzie 3x9 ze środkowym blatem 32. I prawie wszystko mogłem przejeździć na tym jednym blacie. Teraz mam kasetę 11-42 i blat 34 na kołach 27,5. Blat był początkowo kupiony do ramy 26 cali, ale finalnie wszystko wylądowało pod 27,5. Bałem się, że może być za twardo, ale jak na razie wydaje się być ok. Przy czym testuję dopiero od niedzieli. Jak na dłuższą metę będzie brakowało miękkich biegów to pomyślę nad 32. A jak moje wrażenia po kilku dniach - świetna koncepcja napędu. Uproszczenie wszystkiego do jednej manetki jest genialne. Nawet zdjąłem monitorek ze zmieniarki. Do tego zysk wagi i łatwiej utrzymać wszystko w czystości. Jest to też moja pierwsza przerzutka ze sprzęgłem, więc zobaczymy jak to się sprawdzi na dłuższą metę. Dodatkowo napęd chodzi naprawdę cicho. Może jak wrzucę z tyłu największą koronkę i jest bardzo przekoszony to coś tam słychać, ale w środkowym, najczęściej używanym zakresie jest bardzo przyjemnie. Jakieś wady - na filmikach w internecie można znaleźć przypadki, że kręcąc korbą w tył na największej, albo najmniejszej zębatce z tyłu łańcuch odpowiednio potrafi przeskoczyć na mniejszą lub większą zębatkę. Podobno SRAM wypada tu dużo lepiej i ogólnie dużo zależy od linii łańcucha. Mój blat ma offset 1mm i na najmniejszej jest ok, a z największej potrafi mi przeskoczyć. Może przy większym offsecie byłoby lepiej. Dodatkowo zauważyłem że jak łańcuch jest na najmniejszej koronce z tyłu to jak jakby trochę ocierał o sąsiednią. Więcej wad na razie nie zauważyłem. Jeśli sam składasz napęd to proponuje zacząć od większej zębatki i schodzić na mniejsze. A to dlatego, że może być potrzeba skrócenia łańcucha, a z wydłużeniem już może być gorzej ja sobie wyliczyłem, że przy zmianie na 32 obeszło by się bez skracania, dopiero po przesiadce na 30. I zwróć uwagę na ilość miejsca w ramie. Blatu 36 bym chyba nie wsadził nawet jakbym chciał. 34 jest już bardzo blisko ramy.