Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

dimpas

automat do 3500 zł

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

Planuję zakup pierwszego zegarka. Zdecydowalem, że jedanak będę wybierał spośród zegarków automatycznych. Ma to być zegarek elegancki pasujący do koszuli i stroju trochę luźniejszego. Nie szukam zegarka sportowego. Tarcza raczej jasna, pasek skorzany czarny lub brązowy.
Po przeszukaniu forum przychodzą mi do głowy dwie opcje:

 

1. Zainwestować ok. 2000 zł i wybrać Tissota lub Certinę z poniższych:

https://dolinski.pl/zegarki-tissot/zegarki-meskie/heritage/visodate-1957-automatic/tissot-visodate-1957-automatic-ref-t019.430.16.031.01.html

https://dolinski.pl/zegarki-tissot/zegarki-meskie/t-classic/tissot-automatics-iii/tissot-automatics-iii-ref-t065.430.16.031.00.html

https://dolinski.pl/zegarki-certina/zegarki-meskie/ds-1/certina-ds-1-ref-c006.407.16.031.00.html

 

2. Zainwestować ok 3500 zł i kupić jeden z poniższych

https://dolinski.pl/zegarki-frederique-constant/zegarki-meskie-pl-2-3-4-5-6/index-pl/frederique-constant-index-automatic-fc-303sn5b6.html

http://luxtime.pl/pl/p/Zegarek-HAMILTON-JAZZMASTER-VIEWMATIC-H32515555/1148

 

Niestety nie miałem okazji przymierzyć większości z tych zegarków. Na żywo widziałem Certinę oraz mierzyłem FC tylko z czarną tarczą.
Jak radzicie, zostać przy niższym budżecie czy jednak warto dołożyć trochę więcej i kupić coś droższego?

Z góry dziękuję z wszystkie sugestie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cześć,

 

takie zegarki to nie inwestycja, po wyjściu ze sklepu z automatu tracą kilkanaście procent.

 

Odnośnie Twojego pytania to wg mnie powinieneś pomierzyć zegarki przed kupnem, takie pieniadze sa już dość duże i szkoda byłoby gdybyś był niezadowolony.

 

Mi osobiuście najbardiej podoba się Hamilton.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W przedziale do 2k bralbym Sarba z naszego bazarku. Jeszcze na fajne G zostanie. Majac 3,5k... dolozylbym pare stowek i bral Pontosa. Mimo ze noezbyt popularny u nas na forum, ale w mojej subiektywnej ocenie zjada na sniadanie wytypowane przez Ciebie zegarki. Przymierz wersje z niebieska wskazowka - nie bedziesz chcial zdjac.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość anger76

Sarb miażdży wszystkie linki z pierwszego przedziału cenowego w pierwszym starciu, jeśli chodzi o tych potężniejszych przeciwników (Hami i FC), to staje do walki i zadaje znaczące straty  :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość anger76

Poza tym Hami i FC to raczej typowe garniturowce, Sarb jest bardziej uniwersalny (min, wyższa wodoszczelność), kupujesz z bransoletą na którą zawsze możesz go wrzucić i nadać mu bardziej sportowego wymiaru.

 

A co do pytania o wymienione szwajcary, to nie wydaje mi sie zasadne dokładanie 1,5 tys.  (tyle ile kosztuje sarb) do zegarka, który ma w zasadzie te same flaki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z tym stwierdzeniem że sarb miazdy DS1 to sie chyba zagalopowałes. Panuje ostanio moda na forum na faworyzowanie japonskich zegarkow i mowienie o ich swietnej jakosci w stosunku do zegarkow szwajcarskich w zblizonej cenie. Po wzroscie kursu dolara wcale ta relacja jakosc/cena nie jest juz taka super. Miałem obydwa w rekach i nie widzialem tej miazdzacej przewagi, a bransoleta w sarbie wygladala imo bardzo słabo..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hamilton to dokładnie ta sama półka wykonania co certina i tissot. Miałem tego Hamiltona w ręku i jakościowo nic a nic nie odstaje on od pokazanej DS-1 (a w jej wypadku wypukły szafir robi mega robotę). To tak na wstępie. Nie zmienia to faktu, że Sarb to również dobry wybór - spokojnie jakościowo zbliżony do DS-1 czy Hamiltona w ciut niższej cenie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość anger76

Z tym stwierdzeniem że sarb miazdy DS1 to sie chyba zagalopowałes. Panuje ostanio moda na forum na faworyzowanie japonskich zegarkow i mowienie o ich swietnej jakosci w stosunku do zegarkow szwajcarskich w zblizonej cenie. Po wzroscie kursu dolara wcale ta relacja jakosc/cena nie jest juz taka super. Miałem obydwa w rekach i nie widzialem tej miazdzacej przewagi, a bransoleta w sarbie wygladala imo bardzo słabo..

Oczywiście w grę wchodzą jeszcze indywidualne preferencje i upodobania.

 

Nowego Sarba można kupić poniżej 1500 czyli o 25 % mniej niż wspomnianą DS 1 (zgadam się fajny zegareczek), wiec nawet jeśli jakością zdecydowanie nie miażdży, to już stosunkiem jakości do ceny z pewnością. Zresztą sekret Japończyków w dużej mierze polega na jakości kopert, które są z zupełnie innej galaktyki niż prymitywne koperty szwajcarów. Na temat mechanizmu się nie wypowiadam, bo tutaj zdania są podzielone, a fachowcem nie jestem. A bransoleta moim zdanie dużo lepsza w SARB 033/33 niż w DS :)

 

I żeby nie było, jako jednozegarkowiec obecnie korzystam ze szwajcara :)

 

U  mnie jednak zadecydowała mniejsza waga zegarków szwajcarskich, gdybym miał nieco potężniejszy nadgarstek nie byłoby dla mnie kwestii.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Seiko Sarb jest lepsze na pewno od bazowych Tissotów i Certin. Porównywanie go do FC... Litości. :) Napiszcie jeszcze, że są lepsze niż Schaumburg czy Epos. :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość anger76

A co takiego wyjątkowego w tym FC?? Kopera, indeksy, wskazówki, jakiś pasek, zestaw jak w każdym zegarku...:P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dobrze pamiętam, że to Ty pisałeś niedawno: "Sarb jest nudny"? :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość anger76

I podtrzymuję to zdanie.

 

W zasadzie wszystkie zegarki z linków są nudne jak flaki z olejem :) (no może poza DS, która jest trochę ciekawsza, ale z kolei strasznie oklepana)  ale tutaj odnosimy się do jakości, nie do wartości rozrywkowych :)

 

Ale jeśli już mówimy o takim w miarę eleganckim EDC, bo o to chodziło autorowi wątku, to na placu boju zostają IMO oklepana Certina i  nudny SARB :)

 

Zresztą sam sobie kupiłem nudziarza:

 

post-69255-0-54440800-1428908518_thumb.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Te zegarki nie są nudne. Po prostu nie czujesz klasyki i tyle. :) Do mnie ich magia przemawia.

Mido fajny. Po głowie chodzi mi Ocean Star. Miałeś go może w rękach?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość anger76

Te zegarki nie są nudne. Po prostu nie czujesz klasyki i tyle. :) Do mnie ich magia przemawia.

Mido fajny. Po głowie chodzi mi Ocean Star. Miałeś go może w rękach?

nie no, żartuję sobie, może po prostu mam obecnie przesyt klasyką :) Bardzo sobie cenię taki oszczędny, klasyczny desing.

Oceana Stara nie miałem, ale kiedy dorwałem w ręce tego Multiforda to naprawdę odczułem różnicę klas z takimi Certinami, czy Tissotami, choć oczywiście to też kwestia jakichś preferencji. Z tego co czytam to Mido jest raczej wyżej pozycjonowane od tych firm, wiec jeśli OS  podoba Ci się na zdjęciach, to na żywo raczej jeszcze zyska. No jeszcze ETA w wersji elabore, podobno nieco lepsza :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Anger76 mozesz podac linka skad wezme mowego sarba za 1500 z wszystkimi oplatami? I najlepiej na gwarancji ktora dziala w Polsce?

 

Nowa certina ds1 po normalnych znizkach z gwarancja jest za 1850.

 

Po prostu nie widze tej mitycznej przewagi jakosc cena, a podkresle obydwa mialem w rekach, innych zegarkow przemielilem tez kilkadziesiat wiec mam jakies tam porownanie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość anger76

Anger76 mozesz podac linka skad wezme mowego sarba za 1500 z wszystkimi oplatami? I najlepiej na gwarancji ktora dziala w Polsce?

 

Nowa certina ds1 po normalnych znizkach z gwarancja jest za 1850.

 

Po prostu nie widze tej mitycznej przewagi jakosc cena, a podkresle obydwa mialem w rekach, innych zegarkow przemielilem tez kilkadziesiat wiec mam jakies tam porownanie.

linka Ci nie podam, ale mogę Ci sprowadzić za 1500 :). Ok, umówmy się że Certina Ds 1 jest tu wyjątkiem :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mysle ze tissot le locle tez nie bedzie odstawal od tego towarzystwa.

 

Pozdro

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Cyrhla

Mysle ze tissot le locle tez nie bedzie odstawal od tego towarzystwa.

 

Pozdro

 

Troszke będzie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A mi się Visodate podoba. Tylko jakbym miał 3 k to wziąłbym Citizena Grand Classic z czarną tarcza. Tylko on ma chyba 42 mm.


Pozdrawiam 
Marcin/kornel91 
 

Adriatica, Ball, Casio, Certina, Christopher Ward, Citizen, Deep Blue, Glycine, Hamilton, Longines, Nethuns, Orient Star, Oris, Phoibos, Zelos

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.