Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

Gość

Longines vs. Maurice Lacroix - ZAKOŃCZONY

Argumentuj, głosuj  

57 użytkowników zagłosowało

Nie masz uprawnień do głosowania w tej ankiecie oraz wyświetlania jej wyników. Aby zagłosować w tej ankiecie, prosimy się zalogować lub zarejestrować.

Rekomendowane odpowiedzi

Krotko: Longines i basta

jestem tradycjonalista i pod uwage biore wylacznie zegarki wykonane do mniej wiecej polowy lat 70-tych kiedy praktycznie produkt z jakims logo byl rzeczywiscie wykonany przez firme z danym logo.

Dzis prawie wszystkie marki w wojnie marketingowej przechodza z rak do rak i tradycja gdzies po drodze zanika. Przynaleznosc (obecnie) do grupy Swatch niewatpliwie odbiera prestiz tej marce co takze widac po wspolczesnym bazowaniu na ETA (kiedys tego nie bylo) oraz malo dynamicznej obecnej polityce wlasciciela wzgledem tej marki. Niemniej przez ponad 100 Longines zapracowala sobie na prestiz (dzis sie niestety ulatniajacy).

 

Z kolei ML to firma znikad zajmujaca sie niemal wylacznie tuningiem. Jak kupie Mercedesa i zmienie go w bolid formuly 1 to takze sprzeda sie drozej. Tak mniej wiecej wyglada dzialalnosc ML. Moze za 50 lat przekonam sie do tej firmy bedacej obecnie w fazie niemowlectwa.

 

Nie dajcie sie zwiesc marketingowym sztuczkom. To tak jakby kupic "masowy" garnitur od Armaniego (bo modny i drogi) zamiast zamowic jedyny w swoim rodzaju uszyty na miare u starego polskiego krawca z tradycjami. Cena bedzie podobna a prestiz i samopoczucie znacznie rozne.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
... bo nie sztuką (edit: jest) mieć trdycję i być,

ale być i cały czas pracować na rynku i podnosić swój prestiż, jakość wyrobów i klasę oferty.

 

Oprócz grubej argumentacji na rzecz Maurycego, to zdanie oddaje sens istnienia firm na rynku, nie tylko tych "naszych", zegarkowych. Longines zdaje się o tym zapomniał :cry:

 

Plus dla Maurice Lacroix.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Racja, ale trudno wymagac od Longinesa inwencji skoro to dzis praktycznie marka, a nie firma. Ja oceniam Longinesa za caloksztalt czyli ponad 100 lat dzialalnosci, a nie wylacznie ostatnich podupadlych 20 lat.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie dajcie sie zwiesc marketingowym sztuczkom. To tak jakby kupic "masowy" garnitur od Armaniego (bo modny i drogi) zamiast zamowic jedyny w swoim rodzaju uszyty na miare u starego polskiego krawca z tradycjami. Cena bedzie podobna a prestiz i samopoczucie znacznie rozne.

 

Marketing to 905 sukcesu w poączeniu z innowacją to sukces. I właśnie to prezentuje ML. Długowiecznosc Longinesa to nic, tym bardziej, ze obecnie soba dokładnie nic nie reprezentuje. Kto wie czy za 10 lat w ogóle o tej marce (bo firmy juz nie ma) ktoś bedzie słyszał. Pamiętacie starego angielskiego Inrersola (dawniej brytyjskie dobro narodowe)? Już go nie ma............ a jaki fajny był. Dziś jest nowy Ingersol oparty na chińskich mechanizmach. Oby tego samego nei spotkało Longinesa


 

epos_logo.jpg.8c112fd1fff37da5649af0cec7869bc5.jpg  Jak go nie lubić!

.................................................................
"Mieć rację to niewiele, nawet stary zepsuty zegar dwa razy na dobę ma rację. - Jean Cocteau
.................................................................
 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Longines to dla mnie tradycja i dwie linie Flagship i Master, bardzo cenię te zegarki za wykonanie i styl, reszta kolekcji taka sobie ...

ML to przede wszystkim świetne wykonanie, nie tylko w wersji Masterpice ale też Pontos, oddałem głos na ML bo cenię wysoką jakość i charakterystyczny design ML.

Norbert


Jestem tym co myślę...

Norbert

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oddaję swój głos na ML - za jakość. Posiadam zarówno ML jak i Longinesa, dlatego też oceniam wyżej ML.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Plusy Longinesa:

-tradycja i historia.

-The Longines Master Collection, LungoMare

-repliki

-ustalony prestiż marki (wąski zakres cenowy)

-wysoka jakość

 

Minusy:

-Zrobiłem kiedyś test nadgarstkowy modelu Evidenza i wydał mi się taki... nijaki taki... zero emocji :)

-Ciągnie "na opinii"

-niedostatek komplikacji, bo jakieś tam w końcu ma

 

Plusy ML:

-Niebanalne wzornictwo (budzi emocje)

-Firma z aspiracjami z dużym "ciągiem do przodu"

-Komplikacje

-Trochę Wyższa jakość w porównaniu z Longinesem (tak mi się zdaje :))

-Oferta "dla każdego" (szeroki zakres cenowy)

-Bez ściemy jeśli idzie o "tradycję"

Minusy:

-brak historii

-Nazwa nie kojarzy się z zegarkami.

-czasem przekombinowane wzornictwo :?

 

 

Miałem kłopot z dokonaniem wyboru, ale ostatecznie głosuję na Maurice Lacroix.

Longin odcina kupony z dawnej świetności. Moim zdaniem to zbyt mało. W ML widać powiew świeżości i młodości, brak kompleksów.

Choć sentyment podpowiada Longinesa to moim skromnym zdaniem laika lepszy jest ML.


Ja, niżej podpisany oświadczam, że będę zabierał głos na forum KMZiZ tylko w dyskusjach związanych z zegarmistrzostwem, lub dotyczących sposobu funkcjonowania tegoż forum.

13-08-2010

 

Mirek Kornaszewski

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja nosze ML, oczywiście zanabyłem ten model gdyz mi sie podobał, nie mam nic przeciwko L ale jednak w związku z powyższym (noszenie :0) głosuje za ML :oops:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Ireneusz Paluszek

Moje czysto subiektywne odczucie (wyrosłe na korzeniach konserwatyzmu i tradycji) każe oddać głos na LONGINES

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

...generalnie nie powinienem głosować bo... mam Longinesa. :D

Jednak strasznie mnie korciło więc parę słów na temat.

MAURICE LACROIX: PLUSY!

- bardzo dobra kolekcja (czytaj ładna) Les Classiques

- ładne automaty serii PONTOS

- nie "niszczące" ceny serii Masterpiece zegarków o ciekawej i odważnej stylistyce, zegarków mechanicznych!

 

MAURICE LACROIX: MINUSY!

- obleśne koronki (gdzie klasyka?)

- znaczek z logo na paskach...

 

---------------------------------

 

LONGINES: PLUSY!

- znane i ładne LOGO

- oczywista tradycja

- wysoka jakość zegarków / wyrobów

- świetny dział renowacji zabytków

- miła i żeczowa obsługa klienta

- gustowne modele serii La Grande Clasique bardzo gustowne, czyste i czytelne... garniturowe ale jest też w tej serii model mechaniczny na bardzo dobrym mechaniżmie ETA w zaskakująco niskiej cenie!

- klasyczne modele Avigation

- piękny złoty mechaniczny Flagship

- Master Collection Moon-Phase za niewysoką cenę

- własne mechanizmy / dobre mechanizmy

- odrestaurowany egzemplarz oparty na mechaniźmie 1268Z który obecnie noszę na codzień i jestem bardzo zadowolony!

 

LONGINES: MINUSY!

- za mało modeli w stylu Oposition, mało odwagi i wejścia w nowy styl!

- ...

 

...zdecydowanie LONGINES!

:)


Jarosław Urbanowicz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.