Surowe 3 kryteria

[Gość Wywiad]

Witam wszystkich

Drodzy Klubowicze, chciałbym poznać Wasze zdanie na temat tego co by tu sobie sprawić, by miało to sens.

Projekt ten przewidziany jest dopiero za jakieś (jak się wszystko dobrze złoży) kilka dobrych tygodni, koniec lata, ale już teraz chciałbym się zacząć na coś nastawiać.

Liczę na pomoc, i z góry dziękuję za wszelkie sugestie.

 

Do rzeczy...

Kryteria wyboru

 

1. Świetnie współpracująca drużyna - coś co dobrze współgrałoby z Tissot Le Locle i Vodolazem - do garnituru mam Tissota, więc klasyczny garniturowiec odpada, do straszenia mam Vodolaza... (wiadomo o co chodzi )

 

2. Mechanizm - coś lepsiejszego, inniejszego, bo Eta 2824-2 tu i tam Może jakiś Unitas, niestety nie znam się na ich oznaczeniach

 

3. Cena - powiedzmy do 3 kilo

 

Dziękuję

[TeJot 118]

klasyczny garniturowiec jest więc potrzebny Ci klasyczny koszulowiec - na unitasie

jest nawet w bazarze i choć cena lekko pow 3k zł to warto ... a i warto również z TIK TAKIEM ponegocjować

 

[Gość Wywiad]

Pierwsza moja myśl - model z sygnaturki, ale to tylko podstawowa Eta (nie wiem skąd te uprzedzenia), boję się, że to nic nie wnosi, różna otoczka, to samo wnętrze

 

Druga myśl - jakiś Meistersinger z ręcznym naciągiem, koniecznie jednowskazówkowiec bez komplikacji. Niestety będzie się gryzł z Lolkiem, ten sam zakres obowiązków a Le Locle z drużyny wyrzucić nie mogę, ponieważ dostałem go w prezencie.

 

 

Wszędobylskie wskazóweczki chyba mocno po stronie elegancji stoi

[Adi 3410]

Jakiś chronografik z rynku wtórnego.

[TeJot 118]

Wszędobylskie wskazóweczki chyba mocno po stronie elegancji stoi

 

tak to prawda, 3379 to elegancki zegarek, niemniej z uwagi na gabaryty bardzo dobrze spełnia rolę zegarka koszulowego

 

A może Stowa Marine Original romeon black również na unitasie:

 

 

 

Unitas obecnie to dwa modele - jak pamiętam:

1. 6497 - mała sekunda na 9 godzinie

2. 6498 - mała sekunda na 6 godzinie

[Hakan 0]

Mimo, że kryteria surowe, wybór bardzo duży.

 

Może Zenek, taki jak mój: http://zegarkiclub.pl/forum/index.php?showtopic=28082 na ETA 2893?

 

[Gość Wywiad]

Dzięki za wskazówki. Przy zakładaniu tematu pomyślałem - oby tylko nie wyskoczyli z Adriaticą na Unitasie... lub nie daj Boże Zeno, bo Zenki nigdy mi się nie podobały.

 

Stowa też elegancja. A coś bardziej do codziennego grasowania po miejskiej dżungli?

Garniturowiec a koszulowiec - w stroju różnica zapewne jest, lecz w zegarkach chyba już znikoma. Te koszulowce chyba bardziej eleganckie niż mój garniturowiec, hmm.

[TeJot 118]

Dla mnie klasyczny garniturowiec wedle "surowych prawideł" to zegarek elegancki o dyskretnych gabarytach, znikomej ilości komplikacji oraz stonowanej kolorystyce. Dla odmiany koszulowy zegarek może powyższych warunków nie spełniać za wyjątkiem elegancji, która przystoi koszuli

 

Z unitasami to jest tak, iż z racji swojej konstrukcji - mała sekunda - zazwyczaj odzwierciedlają styl elegancki, więc trudno będzie coś znaleść na rzeczonym werku do codziennego grasowania. Niemniej jest taki, który by spełnił Twoje kryteria:

 

GLYCINE Incursore 46mm:

 

 

są też inne ciekawe, bardziej sportowe jak np:

 

 

Stowa Seatime

 

seatime carbon

 

SCHAUMBURG BORDUHR

 

tylko, że są na ETA 2824-2, którego to werku chcesz uniknąć

[Gość Wywiad]

Myślę, że te dwa mogłyby stanąć do boju

 

 

[Kyle 3]

[Gość Wywiad]

ewentualnie rozważ coś japońskiego, bo wtedy będziesz miał dywersyfikację aktywów nie tylko w sferze mechaniki, ale też pochodzenia. Najfaniej byłoby coś na 6R15, ale tutaj albo nurek (sumo)

To jest całkiem dobra myśl.

Le Locle, Vodolaz, Sumo - 3 zupełnie inne style

Sumo na pasku czasem zastąpi Vodolaza, i do tego jest bransoleta na lato, co się bardzo przyda bo już 2 razy nadgarstek odparzyłem. Do tego panuje dobra opinia o jego jakości wykonania. Sumo to niezły strzał.

 

1. Świetnie współpracująca drużyna - coś co dobrze współgrałoby z Tissot Le Locle i Vodolazem - do garnituru mam Tissota, więc klasyczny garniturowiec odpada, do straszenia mam Vodolaza... (wiadomo o co chodzi )

To jest najważniejsze kryterium, bo obecnie używam dwóch z trzech zegarków - Archimede po prostu leży, zawsze go Vodolaz wykopie z nadgarstka. Sumo pewnie świetnie wkomponowałby się pomiędzy 2 pozostałe.

[Kyle 3]

ew. zamiast sumo z tej samej stajni może być nowy alpinist na tej samej mechanice

[Greenwatch 3]

może ewentualnie hamiltony? chrono byłoby w tych pieniądzach nowe, oczywiście są w różnych kolorach tarcz i na różnych paskach do wyboru:

 

Podoba mi sie pomysl Kyle, mysle, ze chrono by swietnie uzupelnilo Twoja kolekcje, do tego hami ma bardzo ciekawe modele i mysle, ze moglbys znalezc cos ciekawego i radosnego:)

 

Mierzylem tego eposa ktorego prezentujesz i powiem tak: jezeli go kupisz - la locle trafi do szuflady, bo ten epos moim zdaniem swietnie sie nadaje do garnituru, oczywiscie nie jako uzupelnienie stroju wieczorowego, ale do codziennego noszenia.

 

Dysponujac budzetem 3k odpuscilbym sobie seiko i raczej w przyszlosci dokupil cos z bazaru za sporo mniejsze pieniadze.

 

i jeszcze taka mala propozycja - moze Ekranoplan?

[Gość Wywiad]

Unitas obecnie to dwa modele - jak pamiętam:

1. 6497 - mała sekunda na 9 godzinie

2. 6498 - mała sekunda na 6 godzinie

Co mam zatem myśleć, widząc takie coś:

ETA 6497-1 z naciągiem ręcznym, 17 kamieni, rezerwa chodu 46h (ma boczną sekundę na godz. 9)

to jest ten Unitas, czyż nie? Dlaczego ETA?

[Gość mathu]

Bo ETA to nazwa firmy a nie mechanizmu?

[TeJot 118]

...Sumo na pasku czasem zastąpi Vodolaza, i do tego jest bransoleta na lato, co się bardzo przyda bo już 2 razy nadgarstek odparzyłem. Do tego panuje dobra opinia o jego jakości wykonania. Sumo to niezły strzał.

 

Koperta Sumo dostosowana jest do bransolety i ewentualnie oryginalnego paska gumowego (wersja z pomarańczową tarczą). Nie widziałem dobrze dobranego innego paska do Sumo, również opinie, które usłyszałem od posiadaczy Sumo potwierdziły dużą trudność w dopasowaniu paska.

 

 

 

Co mam zatem myśleć, widząc takie coś:

ETA 6497-1 z naciągiem ręcznym, 17 kamieni, rezerwa chodu 46h (ma boczną sekundę na godz. 9)

to jest ten Unitas, czyż nie? Dlaczego ETA?

 

Tak, to ten Unitas - jak padło wyżej - produkowany przez Eta, szczegóły znajdziesz tu: www.eta.ch.

[TeJot 118]

To jeszcze jedna myśl mi przyszła; Oris Frank Sinatra na ETA 2836-2:

 

 

fajny, bardzo "retro stylowy" casual

[Gość Wywiad]

To jeszcze jedna myśl mi przyszła; Oris Frank Sinatra na ETA 2836-2:

Chyba czytasz w moich myślach

Również rozmyślałem o nim z powodu tego stylu - męski zegarek dla poważnego, melancholijnego pesymisty styranego życiem

[Spinner 30]

A może jakiś Sinn, np taki jak mój tegimentowany 857 UTC, 43mm, zakręcana koronka, WR200, szafir, ETA 2893-2 (z czasem GMT):

 

 

Pzdr

Spinner

[TeJot 118]

Nazwa "Frank Sinatra" świetnie oddaje klimat tego zegarka, osobiście bardzo mi się podoba. Niegdyś byłem bardzo bliski zakupu, nawet miałem na nadgarstku - na żywo - wygląda świetnie, ta promienista tarcza, niebieskawe mieniące się cyferki i ta koperta - jest fenomenalny

[Gość Wywiad]

To bardzo ładny zegar jest, lecz na żywo musiałbym zobaczyć, ładny jest skurczybyk

 

 

Płaskie szkło ;)

[gitgronostaj 0]

Rzuć okiem na ten:

 

 

 

2490 zł nowy z salonu (przy obecnej 20% promocji)

[TeJot 118]

To bardzo ładny zegar jest, lecz na żywo musiałbym zobaczyć, ładny jest skurczybyk

 

Zobacz koniecznie, na dodatek ma świetną bransoletę

 

 

 

i jeszcze tu w galerii: http://www.zegarkiclub.pl/forum/index.php?showtopic=10176

[lechu_wroc 14]

Oj, zaczynam się podkochiwać w tym zegarku- jest świetny. Choć imho, bardziej pasowałoby mu wypukłe, vintagowe szkiełko

Ten chyba najładniejszy:

 

 

Niebieskie indeksy, rezerwa chodu i świetny, płaszczkowy pasek- miód.

 

Edyta: brak mu tylko jakiegoś fajnego zapięcia

[TeJot 118]

Oj, zaczynam się podkochiwać w tym zegarku- jest świetny. Choć imho, bardziej pasowałoby mu wypukłe, vintagowe szkiełko

Ten chyba najładniejszy:

Niebieskie indeksy, rezerwa chodu i świetny, płaszczkowy pasek- miód.

Edyta: brak mu tylko jakiegoś fajnego zapięcia

 

Cena modelu z rezerwą chodu to ok 1980 euro w detalu, już small second (ok 800 euro) jest bliższy założonemu budżetowi, choć żaden z tych modeli nie jest już w zasadzie dostępny w sprzedaży. Czasem na ebay trafi się power reserve limited box za ok 4000 - 5000 zł.