hej, szukam ciekawego zegarka na wakacje - czegoś co przez tydzień czy dwa ponoszę z bananem na twarzy a potem zaczeka rok na kolejną taką okazję. Z założenia ma być czymś nietypowym, kolorowym, plażowym itd. może być dziwny i zupełnie nie nadawać się na co dzień. Na czym mi zależy: - wodoodporności i ogólnej odporności na aktywność - tak żeby bez problemu zniósł sporty wodne, rowery itd. Fajnie jakby miał 200m WR - żywej kolorystyce - pomarańczowy/żółty/żywy niebieski/zielono-żółty/pepsi - niezłej lumie - zegarek nie może mieć lupy/cyklopa Ponadto: - nie mam preferencji jeśli chodzi o mechanizm. Może nawet wolę kwarc z uwagi na większą odporność - rozmiar również dowolny. Nie będzie mi przeszkadzać nawet jak będzie na mnie za duży - podobają mi się zegarki ze stalowym bezelem jak np. seiko monstery - nie zależy mi na bransolecie - i tak będę nosił na gumie/nato bo bransoleta nie jest imo zbyt wygodna przy uprawianiu sportu itd. Budżet powiedzmy do 2k pln. Wolałbym się w nim zmieścić z zapasem, ale jak coś mi się szczególnie spodoba to mogę na tą zachciankę wydać nieco więcej. Opcje które w tej chwili rozważam: - Casio Rangeman 9430 - ciężki do dostania ale pytając na forum dostałem propozycję złożenia tej wersji. Powinien znieść wszystkie wakacyjne rozrywki bez zająknięcia. Połączenie czerni z żółtym bardzo mi odpowiada. Jako drobny plus dostępność alternatywnych bezeli i pasków - Deep Blue Juggernaut IV - biało-niebieska i czarno-żółta wersja mi się podobają. Świetne WR, ceramiczny bezel, szafir, dobra luma. Na ten moment delikatny faworyt - Seiko Orange Monster lub baby monster - sam nie wiem która wersja najbardziej mi się podoba. Na pewno nie chcę 3 generacji Monstera z lupą ale wszystkie pozostałe opcje są fajne - Victorinox 241735 - najbardziej podoba mi się w nim kształ bezela. W jomashop dostępny za przystępne 320$ Z góry dzięki za wskazanie potencjalnych alternatyw.