Jakie starzenie... O czym Wy prawicie. Zaprawdę powiadam Wam - piękna ta rozmowa. Oby wszyscy adwersarze tak pomiędzy sobą dyskutowali to świat byłby piękniejszy (i mądrzejszy). LES - fascynacja normalnością. Zadumałam się i doszłam do wniosku że też fascynuje mnie normalność. Małe, proste, zwyczajne - jest piękne. I już dawno, dawno nie zabijam pająków. Mieszkam z nimi, urzekają mnie i lubię je obserwować. Nawet jeśli ktoś miałby mnie ocenić, że jestem "niechlujna" bo w kącie czasem wisi pajęczyna. Dopóki ma swojego lokatora nie ściągam. Kibicuję pajęczycom z gromadką młodych.. (plaga pająków mnie nie zalała - wyprowadzają się na swoje jak doronsną). Tak samo uwielbiam skorki- bardzo ciekawe stworzenia, choć żadnych owadów do ręki za nic nie wezmę :-D