Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Brutto

Nowy Użytkownik
  • Liczba zawartości

    25
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Reputacja

5 Początkujący

Informacje o profilu

  • Płeć
    Mężczyzna
  • Lokalizacja
    Poznań

Ostatnie wizyty

314 wyświetleń profilu
  1. Z kronikarskiego obowiązku spróbuję wkleić ładniejsze zdjęcie własnego nadgarstka:
  2. Tu jest porada w sprawie walenia zegarkiem o łapę: https://www.creationwatches.com/watchblog/seiko/7583.html „Lorus” na oko jak Seiko 5, z tą różnicą na plus, że koronka jest na godzinie trzeciej. W tej chwili spóźnia się mniej więcej dziesięć sekund na dobę, czyli zgodnie ze specyfikacją.
  3. Zgodnie z poradami z internetu walnąłem nim o łapę i już dobrze chodzi. To jest automatyczny „Lorus” RL401CX9 o średnicy 36 mm, niekiedy sprzedawany jako damski. Przymierzałem się do jakiegoś chińskiego rolexa na NH35 z E-bayu, a ten „Lorus” był z przeceny, więc się odważyłem. Załączam dziadowskie zdjęcie własnego autorstwa, bo chyba nikt go jeszcze nie opisał na forum.
  4. Nabyłem „Lorusa” przez internet, dwie godziny temu odebrałem z paczkomatu, i okazuje się, że śpieszy się o minutę na dwadzieścia minut. Potelefonuję sobie jutro do sprzedawcy, Jak myślicie, czy taka dokładność to powód do reklamacji, czy też mi wyregulują? „Lorus” w sumie jest ładny.
  5. Brutto

    Policzmy SEIKO 5

    Funky_Koval : Dziękuję za odpowiedź.
  6. Brutto

    Policzmy SEIKO 5

    Drodzy Znawcy „Seiko”! Czy model SRPJ81K1, czyli to nowe Seiko 5 o średnicy 36 mm, ma wypukłe szkiełko jak ten o średnicy 39 mm? Oczywiście pytanie dotyczy także modeli z jasną tarczą i na pasku.
  7. Najbardziej chyba męski zegarek: G-Shock DW-5600. Jeśli nie liczyć tych wyrostków po bokach koło przycisków i uszu do paska, to sam bezel na górze ma rozmiary 34 × 38 mm. Zanim go kupiłem, przyglądałem się w kolejkach do kasy w sklepach ludziom z takimi G-Shockami i spodobało mi się, jak leży na typowym męskim nadgarstku (a sam mam nietypowo wąski).
  8. Brutto

    Q&Q superior automatic

    Plastiki to były w latach siedemdziesiątych. Teraz, niestety, z plastiku jest ta rozpórka oraz tarcze do kalendarza, bo Miyota tak ma. Byczy zegarek na mały nadgarstek.
  9. Brutto

    Małe zegarki

    Koledze dida1007 dziękuję za odpowiedź w kwestii „damskiego” Bambino. Z takimi uszami można go chyba spokojnie nosić jako męski. Seiko Presage „damski” też ma 17 mm, a wygląda bardzo męsko i przede wszystkim podobny (i Bambino też) do mojego Poljota.
  10. Brutto

    Małe zegarki

    Właśnie wypatrzyłem na Creation Watches „damskie” Bambino. Średnica 36 mm i chyba stanie się moim realistycznym ideałem nowego małego męskiego zegarka tak jak przedtem „damskie” Seiko Presage. Jeśli kto wie, jaka jest szerokość bransolety, to napiszcie, proszę.
  11. Brutto

    Q&Q superior automatic

    Mnie kosztowało 385. Jeśli gdzieś znajdziesz taki z gładką tarczą, to się pochwal.
  12. Brutto

    Q&Q superior automatic

    Po trzech miesiącach Q & Q nadal chodzi bez zarzutu, z dokładnością trzech minut na ponad dwa tygodnie (dziś cofałem go o trzy minuty, a poprzednio przed Wielkanocą). W sumie polecam, zwłaszcza za tę cenę. Minusem są jednak jasne wskazówki na jasnej tarczy, zmniejszające widoczność. Luminiscencja, niestety, nadal do bani. Podkreślam, że w środku ma toto mechanizm Miyota. A pewno sobie piszę a muzom, bo w Polsce bardzo trudno znaleźć taki zegarek.
  13. W książce Korzeniec było, że ochrana w Sosnowcu wybijała Polakom zęby za wypowiadanie nieodpowiednich poglądów w kawiarni. I to w roku 1914, kiedy Rosja ponoć miała demokratyczną konstytucję, choć chyba i tak car ją zawieszał, a kiedy wybuchła pierwsza wojna, okazało się, że g… ta konstytucja warta, a rządził Rasputin z carskiego mianowania. Rodzina mamy jest z Tomaszowa, choć mama z rodzicami wybyła stamtąd zaraz po drugiej wojnie; kiedy krewni z Tomaszowa przysyłali pocztówki na święta, to zauważyłem, że robią kreski nad „n” i „m”, jak w cyrylicy. Oczywiście nie ma to nic wspólnego z zegarkami. Posiadam radzieckiego Poljota i rosyjską Mołniję kieszonkową, oba bardzo rzetelne zegarki, a w Rydze w antykwariacie widziałem przedrewolucyjnego kieszonkowego Pawła Bure i oczywiście przestraszyłem się ceny. Teraz przymierzałem się do Wostoka, ale jednak skończyło się na automacie Q & Q, bo był w sklepie i ładnie wyglądał mi na ręce, bo ma 32 mm średnicy.
  14. Fajny zegarek, coraz bardziej mi się podoba. Ładne wypukłe szkiełko i w ogóle wygląda staroświecko, a orzełka z daleka można wziąć za logo producenta. Dokładności pozazdrościć. I pasek odpowiednio szeroki; to jednak decyduje o tym, czy zegarek jest z założenia męski, czy damski.
  15. Ładnie wygląda na Twoim nadgarstku, widać, że dobrany do właściciela. Sam mam podobnie. Trudno teraz znaleźć nowe zegarki takiej wielkości, choć oczywiście używanych radzieckich jest pod dostatkiem. A orzełek… Cóż, będą ludzie wiedzieli: „On był w Rossiji” (jak u Wysockiego).
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.