Jak odnajdujecie się z tymi "solar powered" G-shock'ami (myślę o GPR i GBD) ? Czy to jeszcze dla Was G-Shock czy już tylko Casio w pogoni za Suunto, Garminami i innymi smartami ? W moim GPR b1000 wszystko niby jest, dużo bajerów i różnych funkcji, ale... po raz pierwszy przeszkadza mi to, że zegarek ma taką wielką kopertę i ma tak wystawioną na potencjalne uszkodzenia tarczą (szafir bo szafir, ale zawsze). Użytkowanie: za dużo kręcenia koronką, przechodzenia przez te ekrany itp. itd. Jest jak większość SUV'ów - jestem taki duży, ale poza tym to jestem nadmuchaną osobówką z małym silniczkiem i tysiącami "smart function" do sterowania klimą przez wi-fi...