kchrapek - widze że kolekcja szybko rośnie, same perełki wyłapujesz. Gratulacje za super nabytki. W tym Wostoku faktycznie powinny byc inne wskazowki. Gdzieś mam takiego Wostoka - muszę tylko poszukać Łucz kwarc też niczego sobie. Ksawery - nie dziwię Ci się że na Zima nie możesz się napatrzeć. Mam takiego samego. W rzeczywistości wygląda zaj..... Jednak numer jeden to Sputnik dalw-a - nie mogę się napatrzeć. Taki stan. Dalw - jak by Ci się znudził to jestem pierwszy w kolejce A w ubiegłym tygodniu uprawiałem proceder zwany korumpowaniem A co mi z tego procederu wyszło to pokaże Wam przez kilka kolejnych dni. Dzisiaj 3 zegareczki. Wszystkie to Pobiedy "12". Na poczatek czerwona "12" która nie pochodzi z tego niecnego procederu lecz kiedys przyjechała w paczce z Ukrainy. Piekny werk sygnowany 2-49. Tarcza też niczego sobie i mechanizm Dwa pozostałe zegarki to już wynik korumpowania jednego z forumowiczów: Pierwsza Pobieda ma troche zmęczoną wiekiem tarczę. Ale to nie tarcza jest najważniejsza. Najwazniejszy jest mechanizm. Mechanizm z czystymi płytami, bez nabitych numerów, bez sygnowania. Prawdopodobnie to jeden z pierwszych produktów Pobiedy. Może rok 45? I werk: I ostatni na dzisiaj nabytek : Pobieda w srebrnej kopercie z srebrną bransoletka z podobnego okresu .Rarytas dla kolekcjonera.Rok produkcji zegarka 4-46. Ktos moze go poznaje? Tak - wiem. Mostek balansu. Na razie tak będzie. może coś się znajdzie. Na razie mi to nie przeszkadza. I to by było na dzisiaj