Owszem, mechanizm ma swoje słabsze strony, jak brak stop sekundy i możliwości dokręcania koronką, ale da się z tym żyć. Dla mnie wygląd przeważył. To była miłość od pierwszego wejrzenia. Jedyne na co trochę narzekam, to wielkość. Zegarek, moim zdaniem oczywiście, jest o te 2mm za mały. Na moim 17,5cm nadgarstku, wygląda trochę jakbym miał damski zegarek. Może dlatego, że wcześniej miałem 44mm i się przyzwyczaiłem, a może po prostu powinien być większy. Pewnie dlatego ludzie polecają SKXy na bransolecie, bo wówczas zegarek wydaje się optycznie większy. Tak czy owak z zakupu jestem zadowolony, ze sklepu tym bardziej.