Zapomniałem napisać, a może jednak ktoś był ciekawy Superocean Heritage II 46 mm W dużym skrócie: - zauważyłem gubienie po kilkanaście, a nawet 20-25 sekund na dobę; bezel miał bardzo duży luz z lewej strony, z prawej dużo mniejszy, oddałem do Apartu - po miesiącu otrzymałem info, że zegarek naprawiony - na miejscu: poprawność chodu niby przywrócona; bezel latał 3 razy bardziej niż przy oddaniu zegarka, do tego z obu stron, tak więc stan dużo gorszy niż oddawałem - napisałem odwołanie od naprawy - po kolejnych 10 dniach dostałem info, że zegarek naprawiony. Bezel wymieniony na nowy, brak żadnego luzu. Jedyne co mnie wkurza, zegarek wyszedł od Breitlinga z głównego serwisu z latającym betelem. Nie można było tego od razu sprawdzić? Tylko stracony czas i dłuższe oczekiwanie. Obecnie zegarek nie złapał luzu, gubi koło 3-4 sekund, więc też już jest lepiej Wszystkie te problemy zapewne przez to, że w logo nie ma już skrzydeł :D