Ja patrzę teraz inaczej na przyszły zakup. Seamastera lubię za brak daty, bo jak poleży kilka dni to nie trzeba jej ustawiać. Boli mnie trochę rezerwa chodu, Tudor GMT jest pod tym względem dużo lepszy. Gdybym kupował EDC to nie musi być coś z większą rezerwą, ale najlepiej z datownikiem
Reduced jest mniejszy, automat z dosyć skomplikowanym mechanizmem (pod względem serwisu).
W internecie najbardziej „popularna i właściwa” jest wersja hesalit i pełny dekiel.
Trzeba szukać, ale fakt jest drożej. Ja za reduced stan bardzo spoko dałem tydzień temu 7k. Pudła, instrukcja, bransa, bez dowodu zakupu i gwarancji, ale tez mój rocznik 93
Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.