Żeby nie było gównoburzy. Wpis ironiczny to ten mój: Lepiej kupić od razu z 10 sztuk i wyrzucać do kosza po pierwszej rysce. Może będzie bardziej komfortowo...
Wolę kupić za te pieniądze szereg produktów, które zaspokoją nie tylko moje potrzeby. Zaręczam Cię, że gorszym się przez to nie czuję. A po co o tym gadam? Pewnie z tego samego powodu, co i Ty - dzielę się swoimi przemyśleniami
Ceny są takie, jakie ludzie są skłonni zapłacić, aby się czuli "lepsi". Marketingowcy starają się tylko zrobić wszystko, aby ludzie w to uwierzyli. Stara zasada handlu i tutaj nie ma co pączkować...
Sporo osób (choć się nigdy do tego nie przyznają) tak myślało o tytanach. Aż tu nagle cała plejada fotek. Przyjdzie czas, że i z tymi za 20k się pojawią.
Ja swój pierwszy (też sowiecki) dostałem na komunię. Potem też ich parę miałem. Modeli też już nie pamiętam, ale były to "kostki" No a potem, to już linia Casio DB.
Po raz setny powtórzę, że zegarek powinien być niezależnym bytem. BT zmusza do parowania z dodatkowym urządzeniem. Dla mnie to przerost formy nad treścią. Nie wykluczam sytuacji, gdy ktoś mieszka w niecce i nie widzi nadajnika. Jednak MB6, to po prostu genialne rozwiązanie.
We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.