Michal8080

jeszcze taka z zeszłego roku.....

Stara fotka, ubiegłe wakacje. Nowych nie zrobię - Rolex 10 dzień w serwisie a telefon milczy. Mam nadzieję, że dobrze się nim zajmują.

Niezłe jaja z tym Mercem za 1m. Ciekawe co tam się dzieje, pewnie coś z przenoszeniem napędu albo silnik. Skończy się jak zawsze, w końcu przyznają się do błędu, przeproszę i wymienią/naprawią auto. A straty wizerunkowe potężne i to szczególnie, że chodzi o markę premium i samochód premium. Z drugiej stronu czego się w tym Mercu spodziewali ? Jak ktoś kupuje czy bierze w leasing auto za 1m., to wiadomo, że stać go na adwokatów, sądy, rzeczoznawców itp.

Ależ absolutnie nie poczułem się urażony, generalnie przyzwyczaiłem się, że nie którzy koledzy sobie z mojej sprawy żartują i wcale się tym nie przejmuje. Tak mi się Twój wpis po prostu skojarzył z moim problemem. Fajny zegarek, mam identyczny tylko na jubilee. Widzę, że wiesz co dobre . A z tą napinką to chyba nie warto na to zwracać uwagi, w końcu to forum o zegarkach i sam czytam i dowiaduję się ciekawych rzeczy od kolegów dobrze zorientowanych w temacie. Również pozdrawiam i gratuluje świetnego zegarka.

To wycofuje pytanie, jakoś tak mi się skojarzyło...... zawsze uważałem, że koty i ludzi dużo łączy...... , ja niestety muszę wyjść i jakoś bez Rolka daję radę, ale ciężko mi jest - człowiek się przyzwyczaił

Nie wiem czy to jakaś aluzja czy nie, ale również witam, chociaż sam dopiero co wstąpiłem. @mario1971 Czy to przypadkiem nie kolejne wcielenie wiadomo kogo ? BTW Rolex 9 dzień w serwisie, ciekawe co tam się dzieje. Czy go już wyregulowali i sprawdzają teraz czy może jednak jakaś naprawa. Telefon milczy, nadgarstek tęskni. Takie ładne dni wczoraj i dziś i jak tu chodzić bez Rolka na łapie ?

No jak to się niczego nie dowiedziałeś kolego Piotrze ? Kwestia precyzji albo jej braku w przypadku mechanizmu 3235 w moim DJ, ledwo rok po zakupie . A o tym, że w Singapurze można się zapisać na każdy model Rolexa także przecież było. Mi osobiście milej czas leci zaglądając tu na forum i czekając na powrót mojego Rolka z serwisu.

dobre

Obawiam się, że żadna Policja ani Prokuratura nie podejmą w jego sprawie działań, chyba, że popełniłby jakieś przestępstwo z KK np: groźby karalne albo oszustwo i sprzedał podrabiany zegarek komuś przez OLX. Chyba najlepiej nie karmić trolla, sam zdechnie. Paragrafy to jedno a ciężar dowodowy to drugie. Jak to udowodnić, jak pewnie łajza pisze z jakiegoś lewego IP typu cyber ghost albo coś takiego. A podszywanie się owszem, z powództwa cywilnego pewnie i się da, ale raczej ciężko udowodnić przed sądem takie sprawy jak ta z OLX. Wygranym będą adwokaci czy radcy prawni - oni na tym skorzystają.

Teraz już zaczynam rozumieć tzn. kumać , dlaczego wszędzie Cię gonią........, cokolwiek napiszesz.

Faktycznie teraz rozumiem, też bym się wkurzył. Są tacy ludzie, którzy czują się niedowartościowani, pomiatają nimi w życiu i uciekają ze swoją frustracją do netu. Jak to mówią kozak w necie a zero w świecie - żeby nie napisać dosadniej. Ale za inteligentny to on nie jest, na szczęście. Wystawiać oryginalny zegarek Omegi za 2-3k ? Wrzucać zdjęcie ręki mając charakterystyczne znamię ? Ale mniejsza z nim. Wiem, że czarnego nie ma już w katalogu, nowe są raczej przewartościowane, więc pewnie używka albo Sub..... i bądź tu mądry co wybrać....... Wysyłać komuś ofertę to normalna praktyka handlowa. Ale próbować sprzedać podróbę podszywając się po kogoś to bardzo duża różnica. Ja bym akurat z Tobą polemizował, tacy zawsze wracają, znam to z innych forów. Będzie próbował zbudować sobie reputację i handlować podróbkami.

Ewidentnie to samo znamię na ręce, identyczne ułożenie ręki. Widzisz @speedy jak łatwo wpadłeś

Piękny, klasyk, praktycznie nie chodzę w garniturach, więc w tą stronę nie pójdę. A wracając do mojego dylematu - podejrzewam, że znając siebie to będzie spontaniczna decyzja, racjonalnie wybrać pomiędzy tymi dwoma modelami jest ciężko. To tak jak kolor tarczy w DJ, jeden ładniejszy do drugiego. Tak tylko zapytałem, bo gdzie coś napisze to go przepędzają.

MB ? Mont Blanc ? Ktoś mnie oświeci ? speedy vel Lotus - forumowy troll ? Trochę dziwne te jego wpisy faktycznie. Fajny ten batman, kolegi @mario1971, jeżeli skusiłbym się na jeszcze jeden zegarek Rolka, ciężko byłoby mi się zdecydować czy GMT czy Sub. Kiedyś zdecydowanie czarny GMT a teraz jakoś chyba jednak Sub mi się bardziej podoba - jest spokojniejszy, mniej się w tym zegarku dzieje, bezel nie rzuca się tak w oczy. Chociaż z drugiej druga strefa czasowa to fajna komplikacja. Jak GMT to tylko na oyster, zupełnie jubilee mi nie pasuje do tego modelu - za elegancka, za klasyczna.

Zależy jaki model chcesz kupić, na większość profesjonali są zamknięte listy, nawet się nie zapiszesz, chyba, że w Singapurze. Ja kupowałem w Galerii Mokotów w Wawie i byłem bardzo zadowolony z obsługi klienta, pełna profeska, czułem się jak VIP. Bardzo miło wspominam wizyty na pl. 3 Krzyży w Wawie albo rozmowy telefoniczne z nimi. Kultura, fajni, młodzi ludzie. Ostatnio byłem na pl. Konstytucji, ale w serwisie , salon piękny, zegarków Rolexa mało, ze sprzedawcą nie rozmawiałem - to chyba był kierownik, starszy facet. Jakbym miał kupować a może i kupię jeszcze raz, to zdecydowanie te dwa pierwsze miejsca - oczywiście jak poprawią precyzję....... .

zależy jaki bezel, jak gładki to gładko

Bardzo fajny zegarek, klasyczny, elegancki. Pasuje do wszystkiego, garnitur, casual a nawet krótkie spodenki i japonki latem. Wygodna bransoleta i oczywiście okienko datownika - takie DNA Rolexa. WR 100, więc spokojnie nurkować do 5 metrów można i ta legendarna precyzja z którą różnie bywa...... Czym dłużej czekasz tym bardziej się będziesz cieszyć.

tarcza czarna, jubilee,

Gubił ostatnio po 3 a nawet 3,5s/ doba. DJ 41, kaliber 3235, kupiony lipiec 2018 rok.

Mam akurat odmienne zdanie. Nie pisałem, że bubel, po prostu trzeba go podregulować.

miałem przez 1 rok, mam nadzieję po serwisie znowu będę miał dla mnie to ważne

OK, dzięki za info, czyli cały czas obserwują. Nie ma takiej opcji, testowałem 2 miesiące, obwiniałem wszystko do około, ale nie Rolka. Za dużo gubił. Przedtem chodził idealnie. Swoją drogą co w tym śmiesznego, że chcę mieć precyzyjny zegarek. Na prawdę nie rozumiem tych żartów.

Rolex piąty dzień w serwisie, oddałem w poniedziałek. Jak myślicie, otworzyli go już czy jeszcze obserwują ? Panowie, tylko proszę bez jaj, macie pewnie doświadczenie i wiedzę, wiecie jak taki serwis wygląda.

Co drugi albo jeszcze więcej. Nie ważne precyzja, komplikacje, historia marki, ale cena i prestiż. I żeby inny widzieli.

No oddali wczoraj, ale testowałem w nocy i odchyłka jest minimalnie za duża, przekracza standardy Rolexa o jakieś tak w przybliżeniu 0,0000034 s/doba . A tak przecież nie może być, więc znowu oddałem. . Ja w swoim na dworzu jak się dobrze wpatrzyłem, to widziałem patrząc pod słońce w letni, słoneczny dzień.