W moim przypadku sprawa werku - in house- miała duże znaczenie w wyborze marki i modelu , gdzie tak naprawdę myślałem o Monaco poważnie tylko i wyłącznie jak się dowiedziałem że ma werk in house , inaczej cały czas myślałem o Omegę ew. tańsze Rolex jako pierwszy poważny zegarek , to coś takiego jak kupować wymarzone Mercedes ale z silnikiem z emblematem Skoda..coś tu brakuje do perfekcji .. uwielbiam Skode ale Mercedesa kupiłem na litość..