Festina bez Swiss Made to już nie Festina.
Citek z tego duetu zdecydowanie.
Co do szukania w necie i braku możliwości odwiedzin sklepów. Jest coś takiego jak odroczona płatność z darmowym zwrotem. Ma allegro tez. Jako konsumenci wypada korzystać z przysługujących przywilejów i możliwości z zachowaniem powagi i szacunku dla sprzedawcy. Sam zamawiam zegarki do przymiarki i odsyłam (stan perfekt) bez obrotu kasą.
Jeśli miałbym polecić coś Pepsi jako driver (czy rasowy kwestia dyskusyjna, aczkolwiek stworzony do oceanicznych wojaży). Aktualnie 1350zl w TT. Szafir, "mechakwarc", 200m i jako tako model z historią. Ale sam widzę, że to wciskanie pod wymagania