yaro 65

Kupiłem ''szczątki'' i kończę odbudowę . Zegar prawdopodobnie był sprzedany przez kupca węgierskiego , takie napisy ledwie widoczne ma na tarczy, ciekawostką jest że kwadranse wybija na dwóch młotkach ( bim/bam) Jak skończę, pokaże .

Przy produkcji na szerszą skale płyty oznaczało się przed obróbką /nawiercanie otworów/, ale miejsca nanoszenia nr były różne dla przykładu w moim Franke cały nr jest na przedniej , a końcówka na drugiej płycie od strony tarczy .

normalnie zdrowo tyka , jak to przeszkadza to zlikwidować zegar te urządzenia muszą tykać .

centralna sekunda 😁

Miałem okazje widzieć takie kolosy wiszące na ścianie , możliw że dół jest dorobiony i stał się stojący .

Mam wrażenie że te wagi to nie ten styl a już to kółko od kluczy to profanacja , myślę że to należy zmienić .

Super pomoc , dziękuje . Powoli działam .

Bardzo dziękuję Maestro. PM poproszę zdjęcie korony , korbki i zwymiarować wagi (fi, l , ciężar ) , zbliżenie tych laufrów ,piony .

Liczyłem po cichu że się ujawnisz 😀 , zdjęcie całej skrzyneczki z tymi detalami których nie mam zdaję sobie sprawę z małych różnic ale tak już było , co stolarz to inna interpretacja ale w normie . Możesz przypomnieć prezentowany zegar w swoim temacie ?

Witam nadchodzi czas aby przywrócić do łask zgar , czeka dwie dekady i taka prośba do kolegów /koleżanek ma ktoś zdjęcie jak mają wyglądać brakujące elementy skrzynki ? nie chciałbym ''popsuć '' twego zegara , zdjęcie wieszaka jest w zastępczej skrzyni.

Chłopisko ma też aders we Viedniu

'' pod halą'' metorona to kilka lat nie było , dziś był ślązak i trzy kukułki .

początek lat pięćdziesiątych , oczywiście że reanimować

jest szansa, musisz zmiękczyć młot skóra jest skostniała i głos jest metaliczny, j/w Mirek napisał możesz uciszyć dźwięk .

no tak racja 😉

Mechanizm tego zegara powinien zostać poddany konserwacji może lepiej oddać do kompleksowej naprawy osobie która uzupełni wskazówki , zawieszkę i poprawnie wprowadzi w życie ten czasomierz , tak sugeruję .

Skrzynka była z gwoździami oryginalnie , jeszcze gong wyłamany , mechanizm z brakami ale witraż ładny . Idzie z tego zrobić fajnego cieszyna .

Zasadniczo mogę rzucić okiem na terenie KRK. Zgłoś gotowość na PW.

Raczej nie, choć ma cechy wiedeńczyka.

Trzeba by zobaczyć co to za mechanizm, nic nie widać. Grzebień nie opada, dźwignia włączająca ma za mały wznios, dynamiczny ruch wskazówki załatwia problem.

pierniczyć kolano schabowego z kapustą se nie odmówię albo w bułce z pomidorem na drugi dzień z innych przyjemności to nic tak życia nie upiększy jak ładna du..pa i jeden głębszy 🤪

Z kolanem i problemem ruchowym miałem podobnie 2 lata temu skończyło się na biodrze, ból promieniuje na udo i kolano początkowo pomagały przeciw bólowe i przeciw zapalne , w końcu zostałem zapisany na wymiane biodra plastikowe(endo coś tam) ale póki mogę funkcjonować to się nie zdecyduję u Ciebie może być że objawy w kolanie się nasiliły po zażyciu jakiegoś leku . Kolana i biodra to choroby cywilizacyjne w pewnym wieku niestety .Brak kolagenu, żarcie nie jedzenie sport itp. Bez wizyty i badań się nie obejdzie życzę zdrowia .

dołączam do życzeń niech się kręci zgodnie ze wskazówkami 😁

czy ta regulacja miała spowodować symetrie chodu ? słabość sprężyny tylko rozstraja wychwyt , mam takie cudo i mnie denerwuje mam w planie likwidacje tego patentu.

a kulczyki srebrne po 50gr remontoary już od 6,50 , były czasy.