petryko6 - oczywiście że kwarc to nie obciach (tym bardziej Omesia), w większości po prostu mechaniki są bardziej lubiane/pożądane. Komfort - owszem dużo wyższy, praktycznie nastawy interesują Cię tylko przy zmianie czasu, w mechaniku duuużo częściej(jeśli to jedyny zegarek). No ale w tym "strojeniu" zegarka (przynajmniej ja) znajduje się też jakaś przyjemność Obciachem było by noszenie podróbki - i to maksymalnym. Widzi się ludzi z pseudo Omegami czy Rolexami, dla mnie to smutne tym bardziej że posiadacz ma pełną świadomość tego. Dajmy na to jakiś czas temu widziałem takiego delikwenta w Urzędzie Skarbowym, i nie był to przeciętny zjadacz bułek, lecz miejscowy przedsiębiorca - wytrzeszczyłem gały bo na nadgarstku zabłysła PO, ale gdy dyskretnie zacząłem oglądać ... chińczyk. Mało nie parsknąłem śmiechem ... bo był to w końcu uważający się za "lepszego" biznesmen, nienagannie ubrany, patrzący na wszystkich z góry, potrząsający kluczykami od Mercedesa ... z podróbką Omegi PO kupioną za 300zł - czyli wartość porządnego Casio jakie miałem akurat wtedy na ręku ... coś takiego to właśnie dla mnie MAKSYMALNY OBCIACH. Co do członkostwa (takie "gupie" słowo ) w klubie to zapewne nikt nie będzie miał nic przeciwko, przynajmniej nie spotkałem się nigdy z taką sytuacją, wpisowego też nie ma ;P