Jeremi

Projekt mogli skonsultować pod względem gramatycznym. Ale tego nie zrobili.

Czy dobrze widzę, że nie będzie już Seatime`ów w ofercie?

1. Polonia Warszawa 2. Korona Kielce 3. Cracovia Jakie to oczywiste...

Na pewno lepsza Wisła niż ci złodzieje i oszuści z Kuchenkorza, co od 300 minut gole albo w 98 minucie albo ze spalonego strzelają. Tytuł Wam się nalezał w tym roku, gratulacje. A "jest okej" bo Polonia w pucharach!!!! (i tak) "Każdy to powie - Cracovia rządzi w Krakowie!"

Żeby Jeremi miał skaner... Zachowałem tę Rzepę. Poproszę mojego, bez porównania lepiej "zdigitalizowanego" kolegę, może coś z tym zrobi. Chyba nikt jeszcze o tym nie pisał: pojawiła się Marine z rzymskimi indeksami. moim zdaniem, teraz wygląda dużo lepiej.

Mam Anteę, wersję "Creme". Ten odcień jest niestety bardzo delikatny. W świetle dziennym to jest w zasadzie biała tarcza. Dla mnie to wada, ale jeśli obawiasz się nazbyt kremowego koloru, to takiego ryzyka nie ma. Dopiero w mniej intensywnym oświetleniu (np. lampki na biurku) da się zauważyć ten "krem" i wtedy wygląda g e n i a l n i e! :shock: Jak dla mnie - wyłącznie z niebieskimi wskazówkami. Na prawach ciekawostki: w ostatni piątek, w Rzeczpospolitej, ukazał się wywiad z Bogdanem Borusewiczem, opatrzony zdjęciem marszałka podpierającego głowę ręką. Nadgarstek odsłonięty, a na nim... Stowa Antea. Tzn. najprawdopodobniej, bo od szkiełka odbija się światło i tarcza jest niewidoczna, ale kształt koperty (uszy! koronka!) jest niepowtarzalny. W grę wchodzi jeszcze NOMOS, ale zegarek wydaje się normalnych rozmiarów, tymczasem NOMOSY to maleństwa. A poza tym, to jest temat o Stowie, a nie chcemy przecież robić OT :wink:

Ha! [Wysłałem Ci PW. Myślę, że coś jest nie tak z wiadomościami, więc jeśli nie dojdzie, to spróbujemy dogadać się tutaj.] Świetny nóż.

Znam. To w ich salonie w GalMoku kupiłem swojego " 61". Ukradli mi! I to kieszonkowcy, o których myślałem, że już wszyscy wyginęli, wraz z innymi zawodami starej Warszawy, jak szewcy np. Zadzwoniłem, nie mają tego modelu (kobieta nawet do magazynu zbiegła. No, w każdym razie powiedziała, że zbiegła); zamówić indywidualnie nie mogę. Trzeba czekać, aż "będzie dostawa", a kiedy to ona nie wie, rzecz idzie w miesiące. Kiedyś na pewno sprawię sobie jeszcze takiego Wengera, bo jest na prawdę fenomenalny. Najlepszy mój scyzoryk, jak do tej pory. Zobaczymy, czy zyska czy straci w moich oczach, jak dojedzie do mnie Benchmade 551, na którego się zdecydowałem. Zresztą, Wenger i taki folder(?) to zabawki komplementarne: w NewRanger i tak najczęściej korzystałem z otwieracza do piwa. Jeszcze raz dziękuję za rady i to tyle w temacie, bo nie mogę popaść w nowy nałóg. I tak z zegarków wyleczyłem się jakimś cudem, a miewam nawroty...

Idę do tego. Prześlij mi na PW co i jak. Twoje dane do przelewu gdzieś powinienem mieć w historii transakcji - zostały po nielegalnych zakładach o wyniki MŚ :wink:

Dzięki za odzew i rady. @tessio, czemu nie. Tylko ja tu wrzuciłem link, gdzie jako główny produkt wyskakuje taki z zębami. Ja oczywiście brałbym z gładkim ostrzem. Jest oferta na knives.pl, o TU Moje własne przemyślenia, fachowców proszę o wytknięcie ewentualnych błędów. CRKT M4: minusem i to potężnym jest pochodzenie. Nominalnie USA, faktycznie Tajwan (może nawet Chiny). Plus też nie mały, bo ten nożyk chyba najbardziej mi się podoba. Kershaw: Plus to duże ostrze i taki dzyndzel, który przy otwartym nożu robi za jelec, a przy zamkniętym bardzo ułatwia zwalnianie ostrza - widziałem na youtube. No i 100 lat historii firmy. Pewnie naciągane jak u Blancpaina, ale jest. Minus: gangsterski wygląd. Czy w ogóle legalne są noże, które TAK wyglądają...? Benchmade o ile dobrze rozumiem, oryginalnie made in USA, to plus. Poza tym właśnie się dowiedziałem, że stal dobra. Wadą jest najmniejsze w tym towarzystwie ostrze. Cóż dodać? Chyba to, że wciąż nie wiem. Kilka postów wyżej zapytałem o znane Wam warszawskie sklepy z Wengerami. Sprawa niczego ze swej aktualności nie straciła, bo jak bym dorwał NewRanger 61, to chyba nie potrzebowałbym żadnej z omawianych tu zabawek. Niestety, są tylko na ebay, czyli za daleko.

Panowie, który najlepszy? Jakakolwiek argumentacja mile widziana, bo jestem zupełnie zielony w temacie noży. Benchmade 551 CRKT M4 Kershaw kershaw lahar

Chciałbym kupić scyzoryk Wenger z serii new ranger. Jedyny oficjalny dystrybutor (sharg) nie ma w magazynie tego modelu(!). Czy wiecie, gdzie w Warszawie można kupić noże wengera? Poszukiwania w sieci nie dały rezultatu, niestety.

:shock: A mnie ktoś powiedział, że ten zakład już nie funkcjonuje! Dobrze wiedzieć, bo Mont Blanc pradziadka czeka. O tym rzemieślniku był kiedyś artykulik w National Geographic, że już jedyny taki. Może być, że jedyny, bo w warszawskim "serwisie" na Chmielnej facet po kilkunastosekundowych oględzinach powiedział, że się... "nie opłaca". Nie wnikałem już, czy jemu czy mnie. Trzeba się będzie przejechać tam do Was, do Austrii, ale trzeba to też jakoś zaplanować. Stąd moje pytanie: ile, mniej więcej, zajmuje naprawa pióra. Tydzień? Więcej?

Czy ktoś z Was wysyłał już zegarek do Engelsbrand? Ile to kosztuje?

Jejku, GRATULACJE! A Karol to jedno z najładniejszych imion. Powodzenia.

Szkoda, że to tylko zdjęcie z jakiejś współczesnej inscenizacji, a nie autentyczne ZOMO. Może udałoby się wtedy rozpoznać wśród bijącego serca Partii jakiegoś szanowanego dyrektora w banku, może kilku członków apolitycznego (pomimo dwu lat faszyzmu) korpusu służby cywilnej. Ba, kto wie, czy wykładowca prywatnej wyższej uczelni by się nie znalazł. Prawdopodobne, że jakiś pałętający się wokół nich cywil, acz w pałkę uzbrojony, to szef okręgowej izby biegłych rewidentów. Wszyscy ci panowie śmialiby się do łez z dowcipów o drobiu i popierali podatek liniowy, a już tylko te dwa fakty świadczą o niezaprzeczalnej przynależności do elity Narodu. Niestety, to tylko inscenizacja... Jest plus wygranej PO. Wolno nam było wczoraj uczcić Pamięć Ofiar Katynia. Wcześniej przypominanie gdzie się podziała prawdziwa inteligencja uznano za anty-PO`wą manifestację. Słusznie... ?

Wiadomość za www.kolekcjonerzy-pior.pl

@porto PM poszła.

@porto Jeśli szukasz pierwszego i jedynego pióra, a na dodatek gładko i szybko piszącego ("...do pisania notatek.") to tylko Pelikan. Ja wziąłbym M215. Ma nowocześniejszy wygląd niż M200, jest też trochę cięższe, a IMO Pelikan robi najlepsze stalówki. Mam jednego od ponad 3 lat, w tym samym czasie musiaŁem kupić 3 Parkery. I żadnych wkładów! Tylko tłoczek. w "baku" pióra mieści się nawet więcej niż w standardowym naboju, Pelikany mają na dodatek prześwitujący fragment korpusu, żeby można byŁo kontrolować ilość atramentu. Starcza spokojnie na 3 dni pisania. Last but not least, Pelikany są od początku do końca Made in Germany, Hannover. To nie bez znaczenia dla tych, co "nie chcą jednak rezygnować z jakości"

Gratulacje! Lotnik Stowy w każdym układzie jest na mojej liście marzeń. Wyżej albo niżej, ale jest.

Koniec. Sesji. Ani łatwa, ani trudna. Ale: udana!

Na Zdrowie! (Tylko oszczędzaj kopertę, bo pancerna jednak nie jest, oględnie mówiąc...)

Tak, mr_kacy zlitował się nade mną i zrobił dzisiaj prawdziwe zdjęcia. Dzięki! Prawda, że ładna! Tak śpi Tak patrzy i prosi, żeby mi wybaczono ten offtopic.

W tym problem, że nie mogę dać, bo ich nie mam. Zaniosłem rolkę do zakładu, poprosiłem o wywołanie tylko na płytę. Po godzinie wróciłem do domu i na cd nie było żadnego zdjęcia Stowy (poza tym z kotem). Żadnych nadgarstkowych, żadnych w plenerze, nic! Zerknąłem na kliszę. Faktycznie, te fotografie, na których miała być Stowa wyglądają...w ogóle nie wyglądają. Możliwe. Zresztą, wielkie słowo aparat! To jest jakiś Canon, "idioten camera" - Prima ZOOM85. Na tej czeluści, z której wyłania się obiektyw napisane jest "38-85mm". Nie mam złudzeń: to jest badziew. Ale ja żyję w przeświadczeniu, że póki co każdy „kliszowiec” jest lepszy od każdego cyfrowego. Może kiedyś spróbuję jeszcze raz? Może zamiast na Sinn`a 756 powinienem zbierać na przyzwoity aparat?

Załamałem się. NIe wyszło mi żadne zdjęcie Antei zrobione aparatem z kliszą! Oddałem do fotografa, wywołał, co się dało rzucił na cd. A z tego co widzę na wywołanych negatywach, klatki, na których jest Stowa są kompletnie zamazane.... :cry: W tej sytuacji zrobiłem 3 "zdjęcia" aparatem z komórki. Tak dla podtrzymania tradycji. A tu mały bonus. Coś w rodzaju "JFK sekundę przed zamachem": ona Ją ugryzła! http://img247.imageshack.us/img247/1570/aa024axx4.jpg