Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

th

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    157
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez th

  1. Właśnie dlatego ktoś wspomniał o inspiracji, a nie plagiacie. Trudno by było to 1:1 ;-) Niezależnie od tego, że to dwa różne zegarki ten przykład pokazuje jak potężną bronią niektórych marek jest cały marketingowy bullshit i to, jak niektórzy się na niego łapią. Nie chcę porównywać oczywiście jakości wykonania, użytych materiałów czy mechanizmów zegarków Rolex i Citizen. Rzecz w tym, że twierdzenie o jakiejś wyjątkowości czy innowacji wykonania tej tarczy w nowym 1908 jest niczym innym jak marketingową papką, bo gołym okiem widać, że coś podobnego o ile nie ciekawszego (w Citizenie osiągnięto w giloszowaniu efekt głębi, której w Rolexie zwyczajnie nie ma) można osiągnąć już w zegarku o wartości kilkadziesiąt razy mniejszej. Ale jak to mówią, papier wszystko przyjmie.
  2. Pytanie do praktyków, bo sam ostatniego Rolexa zamawiałem u AD dość dawno temu. Czy podczas otwartego okienka zamówień na nowości po W&W w zeszłym roku można było w Kruku składać także zamówienia także na wcześniejsze modele, np. premiery z 2021-2022? Mam na myśli osoby z jakąś historią zakupową i chęć zakupu np. Suba czy któregoś z dostępnych OP.
  3. Goło? Joe Biden'owi jakoś nie goło nawet z gładką niebieską tarczą, a mógłby mieć jakąkolwiek konfigurację by chciał 😉
  4. Nie wiem jak to wygląda w innych krajach EU, ale wydaje mi się, że w wielu krajach obowiązuje posiadanie lokalnej rezydencji. Sam próbowałem dwukrotnie zapisać się podczas wizyt w USA i Szwajcarii, odmówiono mi twierdząc że jako obcokrajowiec - turysta, nie posiadając danego adresu zamieszkania, nie mogę. Jestem ciekaw, czy komuś z rodaków udało się to (i jak) w innych krajach?
  5. Przecież i tak są ich tysiące, więc to raczej sztucznie pompowane ograniczenia wprowadzone jedynie po to, by sprzedawać kolejne egzemplarze. Masz DJ'a na jubilee, a chciałbyś dokupić bransoletę oyster? Nie, musisz kupić nowego OP na oyster. Poza tym czym innym są integralne elementy samego zegarka (koperty, tarcze, wskazówki, elementy mechanizmu) , a czym innym dodatkowa bransoleta. O zgodę na założenie skórzanego paska też powinniśmy pytać salon Rolexa? 😉
  6. Czy tylko ja widzę absurdalność tej sytuacji, żeby nie można było za własne pieniądze (niemałe) dokupić sobie czego się chce do własnego zegarka (kupionego za jeszcze niemniejsze pieniądze). To tak jakby właściciel BMW czy Mercedesa nie mógł dokupić i zmienić felg (?). Polityka Rolexa jest co najmniej chora, to że klienci jeszcze się nie zbuntowali to zakrawa o jakąś zbiorową obsesję. Na szczęście jest wtórny rynek, CH24, miejsca gdzie bez problemu można kupić i bransoletę i bezel - pokazując środkowy palec tym, którzy w salonie powiedzieli Ci, że nie wolno.
  7. Podzielę się stanem jaki zastałem w kilku warszawskich salonach, dziś ok. g. 17.30-18.30. Wychodzi na to, że każdy Kruk rządzi się swoimi zasadami. Informacje jakie uzyskałem: 1. Plac 3 Krzyży: zamknięte listy na wszystkie sportowe modele, przyjmowali formularze jedynie na klasyki (DJ, DD). 3-4 osoby w kolejce, pobieżna obsługa (niemal grupowo) na stojąco, jak na poczcie. 2. Raffles: zamknięte wszystkie listy na wszystko, nie wszedłem nawet do środka bo taką informację uzyskałem od plączącego się w słowach ochroniarza. Generalnie totalna zlewka względem klienta. 3. Plac Konstytucji: zamknięte listy jedynie na GMT, pozostałe przyjmowali. Bez kolejek, bardzo miła rozmowa 1:1 na siedząco i w ustronnym miejscu. Tak powinno to wyglądać jako minimum. Ewidentnie widać, że Kruk nie dorósł (poza wyjątkami) do sprzedaży luksusowych zegarków, niezależnie od takiej czy innej polityki Rolexa i związanej z tym limitacji komunikacja i kontakt z klientem powinny odbywać się inaczej, szczególnie podczas tych kilku dni w roku (deklarowanych przez samego Kruka jako dni możliwych zapisów). Takie moje odczucia.
  8. Koledzy, pytanie do praktyków tematu: od dłuższego czasu chodzi za mną jakiś zielony Rolex. Na Kermita w 2012 byłem za młody portfelem, na Hulka się nie załapałem, zaś z nowej kolekcji podobają mi się dwa modele: nowy zielono-czarny GMT (żeby było śmiesznie, jestem leworęczny) i DJ z zieloną tarczą. Różnica cenowa ani typ w tym wypadku nie jest kluczowa. Czy jako osoba bez historii zakupowej w Kruku mam szansę na skuteczny zakup GMT, czy lepiej odpuścić temat i od razu pisać się na DJ'a? Bo rozumiem, że przyjmą ode mnie zapis na jedynie jeden model, a skacząc w rozmowie pomiędzy tymi zegarkami wyjdę na flippera.
  9. Pieśkiewicz otworzy i rzuci okiem bez certyfikatu za free? Ewentualnie za koszt ponownego testu szczelności? A na Pl. Konstytucji rozumiem, ze butiku Kruka?
  10. Pytanie: gdzie w Warszawie - poza serwisem Pieśkiewicza - zweryfikuję rzetelnie oryginalność (w tym mechanizmu) używanego Rolexa z lat 90'? Niekoniecznie z certyfikatem i kosztem weryfikacji na poziomie 300-400zł.
  11. Mogę zapytać jakiego rzędu były to koszty (przegląd + renowacja)? Podpisywałeś jakąś umowę zlecenia? Co do drugiej kwestii - jak też oddawałem drogie zegarki do serwisu np. Omegi, ale tak jak powiedziałem - czym innym jest fizyczny salon, firma działająca jako kapitałowa spółka prawa handlowego, a czym innym prywatna osoba. Wiem, że nie każdy o tym myśli i nikt nie zakłada czarnych scenariuszy (ale na nie są właśnie umowy), ale wyobraźmy sobie hipotetyczną sytuację (której oczywiście nikomu nie życzę i pisze o niej tu abstrakcyjnie) nagłej śmierci (wypadek, zawał, etc.) osoby, której powierzyliśmy na jakiś czas nasz warty 50k+ zegarek. Różnica jest taka, że w pierwszym w.w. przypadku nic się nie zmienia - za zegarek odpowiada firma (spółka), nie jej poszczególni pracownicy. Przykre ale prawdziwie, nawet nie dowiemy się o tragedii - naszą obsługę dokończy ktoś inny. W drugim przypadku ta tragedia dotyczy nas bezpośrednio, bo zgodnie z przepisami strony umowy z nami (o ile mamy w ogóle jakąś pisemną umowę) już nie ma. Była nią bowiem osoba fizyczna. Mamy problem, pozostaje nam dochodzić swoich praw na długiej drodze sądowej od spadkobierców, etc. O ile jest z czego. Generalnie masakra ale takie życie. Przerabiałem to w praktyce w zupełnie innym przypadku i tematyce, co uświadomiło mi to, że w przypadku droższych zleceń (szczególnie odroczonych w czasie) dużo pewniejsze są spółki, nie JDG. Dlatego o tym napisałem, nie żeby podważać czyjąś uczciwość.
  12. Cześć. Przymierzam się do mniejszego czy większego odświeżenia kilku posiadanych przeze mnie, używanych na co dzień zegarków. Jak w tytule - chciałbym poznać Wasze osobiste opinie na temat jakości pracy, cen, terminów i podejścia do klienta znanych na zegarkowym podwórku dwóch firm, zajmujących się odświeżaniem i naprawą zegarków tj. Watches Spa (Damian P.) i Watches Second Life (Sławomir O.). Obserwuję profile obu panów od kilku lat, podziwiam efekty prac widoczne na zdjęciach, mam jednak świadomość (przy całym szacunku do obu z nich), że nie zawsze to, co piękne w social mediach, tak samo błyszczy w rzeczywistości. W wielu wymiarach. Dlatego będę wdzięczny za podzielenie się realnymi doświadczeniami osób, które korzystały z usług w.w. A może są takie, które mają doświadczenia z obiema firmami i potrafią ocenić, który z nich lepszy i w czym? No i wreszcie - czy może są jeszcze inni spece z tej dziedziny, o których nie wiem? Ostatnia rzecz dotyczy kwestii bezpieczeństwa. Oczywiście rozumiem wieloletnią wiarygodność, rozpoznawalność branżową, etc. Jednak z tego co widzę, obaj panowie prowadzą jednoosobową działalność gospodarczą, nie są zatem istniejącymi na rynku od wielu lat spółkami prawa handlowego, na których działalność nie przekładają się osobiste problemy ich pracowników. Jak wygląda w praktyce kwestia odpowiedzialności za przekazany do naprawy zegarek (często wartości kilkudziesięciu i więcej tysięcy złotych), który jak czytam często dość długo czeka w posiadaniu tych osób na naprawę? Formalne potwierdzenia, ubezpieczenie przekazanych przedmiotów, etc. Nie chciałbym być źle zrozumiany, absolutnie nie sugeruję jakiejkolwiek nieuczciwości. Zdarzają się jednak w życiu różne przypadki losowe, które warto mieć z tyłu głowy: pożar, kradzież czy nawet śmiertelny wypadek danej osoby - co wtedy dzieje się z przekazanym na podstawie smsowej korespondencji drogim zegarkiem? Czy ktoś korzystający z w.w. usług się nad tym zastanawiał, przerabiał i może podzielić się opinią jak zostało to rozwiązane? Będę wdzięczny za wszelkie opinie i merytoryczny głos w dyskusji.
  13. Czy znasz te zasady w PL z praktyki, korzystałaś z serwisu autoryzowanego w PL? Nadal nie wiem bowiem czy oddając zegarek na serwis w Kruku otrzymam: - wstępną wycenę sugerowanych czynności (a nie będę nimi zaskoczony z automatu)? - po serwisie zegarek wróci do mnie wraz z oryginalną, zieloną kartą serwisową Rolexa (nie zaś jakimś nierozpoznawalnym na świecie, a więc niewiele znaczącym kwitem z Kruka)? To do jakiego miejsca wysyłają ma dla mnie mniejsze znaczenie, większe efekt finalny tego co dostaję w cenie serwisu. BTW. W Stanach zegarek wraca z serwisu w zielonym, "zamszowym" etui podróżnym - czy w PL też tak jest to praktykowane?
  14. Cześć, mam pytanie do posiadaczy Rolexów korzystających z autoryzowanego serwisu w Polsce. Jak wygląda u nas ta procedura? W USA wysyłam (bezpośrednio lub za pomocą AD) zegarek do wstępnej, darmowej inspekcji. Otrzymuję listę proponowanych czynności które RSC sugeruje wykonać, wraz z ich wyceną (już sama wycena może stanowić rodzaj autoryzacji oryginalności zegarka, bowiem RSC nie pochyli się nawet nad zegarkiem, który uzna za podrabiany czy kradziony - oczywiście ze wszelkimi konsekwencjami). Po wyborze zakresu czynności (mogę zrezygnować z wymiany elementów, polerowania, etc.), zegarek wraca wraz zieloną KARTĄ SERWISOWĄ (która może stanowić ekwiwalent braku oryginalnych dokumentów) i dwuletnią gwarancją na wykonaną naprawę. Jak to wygląda w Polsce. Czy oddając zegarek na serwis w Kruku (bo gdzie indziej), także otrzymujecie taką oryginalną kartę serwisową wystawiona przez RSC? Czytałem, że Kruk wysyła ponoć zegarki do RSC gdzieś w Szwajcarii, zakładam więc że procedura powinna odbywać się w tym samym, międzynarodowym standardzie. Jaki ego kosztu standardowego przeglądu "olejowego" bez polerowania czy wymiany elementów można się spodziewać (np. Sub 116610)?
  15. Opcja PayPal zwrotu kosztów odesłania jak najbardziej działa, sprawdzałem. Zwracają zdaje się do 120pln jednorazowo, można korzystać kilka razy w roku. Możesz odesłać kurierem czy pocztą, ważne jest udekumentowanie zwrotu (zdjęcia paczki, potw. nadania, zapłaty). Ważne: aby z tego skorzystać musisz najpierw uaktywnić taką opcję na swoim koncie PayPal (dwa kliknięcia). Powodzenia.
  16. Cześć! Czy Waszym zdaniem wszystko z tym 40letnim mechanizmem 3035 w porządku, można coś powiedzieć na temat jego stanu, oryginalności wszystkich widocznych części (o ile można to ocenić jedynie na podstawie zdjęć)?
  17. Cześć! Czy Waszym zdaniem wszystko z tym 40letnim mechanizmem 3035 w porządku, można ocenić jego stan, oryginalność wszystkich widocznych części (o ile można to ocenić na podstawie zdjęć)?
  18. Nie wiem jakie były warunki zakupu, być może możliwy jest zwrot ;-)
  19. Pytanie do znawców marki / modelu, czy wszystko wygląda ok? https://www.chrono24.pl/rolex/explorer-ii--id12483657.htm Czy zegarek Waszym zdaniem (na podstawie zdjęć) był polerowany (korona na zapięciu wygląda na wyraźną, choć być może od nowości było lepiej)? Będę wdzięczny za wszelkie sugestie odnośnie tego modelu.
  20. Na bazarku masz TAGa Formula 1 Grande Date w dużo lepszym stanie, komplecie i bez powyższych wątpliwości.
  21. Na pierwszy rzut oka wygląda na oryginalną kwarcową 2221. Zastanawiają mnie tylko dwie rzeczy: - dlaczego luma na bezelu nie świeci razem z tymi na tarczy? Być może bezel nie jest oryginalny. - na deklu nie widać hologramu Omegi (pytanie czy tylko nie widać go na zdjęciu, czy go nie ma?).
  22. Gdzie serwisujecie swoje Omegi Reduced? Czy możecie polecić niezależnego (poza autoryzowanymi przez Omegę) zegarmistrza w Warszawie, któremu można oddać zegarek na standardowy serwis ale i poradzi sobie z naprawą modułu chrono DD. Na jaki koszt należy być przygotowanym w jednym i drugim (o ile ktoś naprawia a nie jedynie wymienia cały moduł) przypadku?
  23. Co sądzicie o tym zegarku: https://allegro.pl/oferta/omega-seamaster-professional-300m-1000ft-automatic-8168219153 Nieco sfatygowana, nie ma zdjęć mechanizmu... ale jeśli to rzeczywiście 1108 (potwierdza to numer seryjny sugerujący początek produkcji, brak napisu CHRONOMETER) to chyba rzadki okaz w dobrej cenie? Czy tylko na taki wygląda ;-)?
  24. y60 - przepiękny ten Tag Heuer, zdradź co to za model bo się chyba zakochałem ;-)?
  25. A na moim nadgarstku od niedawna, a już ulubieniec - wersja ze śliczną maŁą sekundą
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.