Odpowiadam, tak.. Na samym początku kiedy wyjmujemy zegarek z plastikowego pudełka.
Teraz mamy wszyscy pod dostatkiem rękawiczki w tworzywa sztucznego.
Warto rękawiczki zastosować. Kolor niebieski, granatowy ale łatwy do zmycia.
Mile widziane jest zastosować bardziej stężony roztwór amoniaku (tak mi podpowiedziano) który odpowiedzialny
jest za niebieski kolor na kopercie i lunecie.
Nie czuję się tu fachowcem bo zrobiłem to po raz pierwszy i nawet wyszło
Ważna rzecz to wcześniej trzeba cały zegarek odtłuścić np mydłem.
Dlatego po drugie, stosujemy rękawiczki aby tłuste łapki nasze wyizolować od zegarka.
Patyna niebiesko-zielona nie lubi chlorowanej wody. Zachodzi w reakcje przez chlor jak się domyślam
powoduje to zmianę koloru na niepożądany efekt. Na szczęście w moim przypadku była to kropla
wody kranowej która wdarła się pod zegarek w trakcie mycia rąk. Zauważyłem jak kropelka wody rozchodzi się
po rancie między kopertą a lunetą zmieniając kolor przy tym. Fuksem nawet to wyszło efektownie.
Zaznaczam przy całkowitym zamoczeniu zegarka pod kranem z chlorowaną wodą wyszedłby
raczej mizerny efekt. Dla przykładu podaje dwie foty gdzie mamy ładną patynę miedzy kopertą a lunetą i po zalaniu kropelką
chlorowanej wody która weszła miedzy w/w elementy zegarka.