Dascola

Czy zechciał by ktos powiedziec cos wiecej o tej kieszonce? Kiedy wyprodukowana, itp. Boje sie az zapytac o wartość

Czy mozna w tym zegarku określić rok produkcji?Czy ten producent ma cos wspólnego z Rolexem? Z gory dziekuje za podpowiedzi i pozdrawiam

Dzieki wielkie. Zegar wisiał latami w pubie jako dekoracja. Mam nadzieje ze znajdzie sie ktos kto go doprowadzi do użytku

Dziekuje Piotrze :) Juz dołączam reszte zdjęć. Wieszak jest ucięty u gory. Czyli podsumowując , myślisz ze to samoróbka na poziomie zegarmistrzów ( znaczy kiedy sie zegar zatrzymywał , nie umieli naprawić i robili jakies przeróbki ) ?

Moze ktos ma zegar z takim wychwytem jak w tej lince? Brak oznaczeń poza jednym numerem 16 na tylnej plycie. Ma tez ucięta gore wieszaka i chciala bym zobaczyc jak wyglada w oryginale. Mam przypuszczenia co do producenta i bardzo chetnie zasięgnę Waszej opinii w tej kwestii. Linka na zdjeciu . Pozdrawiam

A cos wiecej o muzyce w zegarach ?

Przekladnia wskazan nie jest jeszcze zalozona wcale , a wieniec wyglada ok . Zegar nakreca sie raz na tydzien.W zasadzie obydwa zatrzymują się jak góra ciezarka jest przy dolnej części wahadła.

Witam Kolegow :) Zegary podlogowe , te angielskie od 1800 w zwyz. 2 zegary , oba po pelnej renowacji mechanizmow. Wyjete ze skrzynek , chodza na stojakach. Zatrzymuja sie oba po 4 godzinach. Niemalze co do minuty. Kolega jest zegarmistrzem z zawodu i zamilowania tez. Szukalismy po internetach i nazywaja to symptomem czwartej godziny, ale nikt nie umie tego wyjasnic , bo poza tym ze staja w ten sposb to nie ma nic co by dawalo im taki powod. Macie lata praktyki z zegarami, moze ktos z Was ma jakis pomysl. Po przekreceniu kluczyka i podniesieniu wagi w gore idzie do opuszczenia wagi na wysokosc ta , co gdyby szedl od poczatku do czwartej godziny ( w sensie po 4 godzinach ). Zaznaczylismy nawet na wahadle , do jakiego momentu opuszcza sie waga po 4 godzinach chodu zegara. Nie ma sily by waga pokonala ten prog. Macie jakis pomysl?? z gory dziekuje za wszystkie sugestie Pozdrawiam

masz szczescie, bo mi sie nie trafil jeszcze

Dawno to bylo

no widzialam, i taki sam leci teraz na ebayu i ten co leci na ebayu to ten co mi go zdjeli z przed domu w Bournemouth z aukcji. Myslalam ze mnie trafi cos. Dobrze jednak go widziec, bo wskazowki caly czas wydawaly mi sie podejrzane, a teraz widze ze takie w nich byly. uffff Dziekuje

Dziekuje bardzo bo to z "kolorowych jarmarkow i blaszanych zegarkow "

pokazesz? prosze no i oczywiscie dziekuje

Znalazlam w koncu ten watek , tu mialam wkleic jeszcze jednego ze stajni Junghansa . Kompletny i na chodzie do czyszczenia.

a to dobre Gratulacje dla zony

tak jakos w ostatniej chwili zdecydowalam ze go biore za kazde pieniadze, bo wczesniej mi jeden uciekl Z reszta , Ty chyba nie lubisz skrzynek

Pachnie i to pieknie Zwlaszcza wieczorem. Hoya znaleziona na smietniku w stanie krytycznym w Poznaniu zeszlego lata. Wzielam przywiozlam do Anglii i zadbalam i kwitnie jak szalona. Chcesz szczepke ?

Bardzo fajny... jednak ja mam juz kilka wisielcow i nie moge na razie powiekszac kolekcji Moj chlop i tak ciagle pyta , po co mi tego tyle

no , niech mnie Czesc Kiniol Gdzie sie podziewales , jak Cie nie bylo ?

Piekny ten "Bidulek" Moj ukochany model skrzyni .. i ten odcien

Wymiana mechanizmu na gwarancji zegara ? Albo zwyczajnie, naprawa zegarmistrzowska pod tytulem kupic nowy mechanizm z fabryki i wlazyc bo stary sie zepsul. Czesta praktyka , zwlaszcza w czasach kiedy produkcja szla pelna para To wersje optymistyczne. Mniej optymistyczna wersja , ktos juz tam grzebal w naszych czasach

Dziekuje za opis tarczy Ciekawa jest rzeczywiscie. Co do osobnych watkow i opisow to fajnie by bylo , zeby nie wertowac kilkudziesieciu stron. Przejrzystosc forum , mimo wysilkow moderatora , powoli zanika w nawale wiadomosci. Pytanie czy serwer uniesie jeszcze takie obciazenie

To nie problem ze skupianiem. To dziwne rzeczy wypisuje moj komputer. I to nie tylko na forum. Sam tworzy jakies kretynskie wyrazy. Ciagle musze sprawdzac, i niemal kazdy post edytowac. Podkresla mi wyrazy , a po zamieszczeniu na forum zmienia je na swoje wlasne. Mozna powiedziec , ze ten komputer zyje wlasnym zyciem. Moze Wam sie to wydac dziwne, ale tak jest. Dobra juz wiem , ze szklana

Hahahahahahah zajbiste