Ja tez mam maluszka a wlasciwie najmniejszy model jaki bawarska firma produkowala w tamtych latach Galeria BMW 325 TDS rocznik 96 sedan 143km + chip w planach gdzies do 170km Klimatronik, czarno biale skory, sportowe fotele, sportowa kierownica, short shifter, alu 16 cali (na zime stalowki 15). Kolor jedyny sluszny, w tej chwili zamontowane oczy aniola oraz CB Kupiona od pana ktory wykonal kpl remont, oraz zamontowal audio Alpine + JBL. Cena sporo wyzsza od przecietnej ale bylo warto. Srodek rewelacja, zawieszenie raczej twarde i niskie (mimo ze nie kombinowane), komfort jazdy dobry, osiagi jak na starego diesla rewelacyjne, spalanie 9l. Na trasie przy 180 jest stanowczo za glosno, najszybciej jechalem 200 ale to jeszcze nie ostatnie slowo. Kultura pracy silnika powala, precyzja prowadzenia i naped na tyl rowniez. Ceny czesci do zniesienia (nieco drozej niz opel z podobnego rocznika), swietne fora internetowe hobbystow, naprawy proste do wykonania, bardzo duza trwalosc, awaryjnosc zalezy glownie od poprzedniego wlasciciela. Autko moge polecic raczej mlodym ludziom ktorzy szukaja czegos ze sportowa nutka. Diesel do wyglupow sie nie nadaje, na dlugie trasy za duzo pali ale do podmiejskich szybkich strzalow jest jak znalazl. Za autko trzeba niezle przeplacic i nie kupowac ani od biednego ani od malolata. Ciezko znalezc zadbana sztuke bez drechotuningu, ja szukalem pol roku. Mlody zwykle nie ma na paliwo a co dopiero solidny serwis. Polecam silniki benzynowe 2,8 oraz 1,8is sa mniej klopotliwe niz diesel. Ja osobiscie jesli bede zmienial to na BMW 5 e39 3.0d 193km + turbo z X5 + chip = 250-280km Podsumowujac ten samochod w moim odczuciu jest lepszy od wiekszosci tego co mozna spotkac na polskich drogach, nawet mimo swego wieku. Albo sie go kocha albo nie znosi. Aha, trojka kojarzy sie z dresem, piatka z biznesmenem albo mafioza a siodemka to juz raczej limuzyna