Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

Karol Kłósek

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    1254
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Karol Kłósek

  1. Nekroskop, gratuluję chińczyka, trafiłeś niezły unikat !
  2. Złoto poszło na przetop, a cały środek ktoś zamontował, do pierwszej lepszej koperty. Na zdjęciach od razu widać, że tarcza jest za mała do tej koperty.
  3. Strieły mnie dobiły, do tego jeszcze dojdzie czarna Sekonda Dlaczego, ja nie mam jeszcze ani jednego chrono na 3017 Mołni nie liczę, bo to kieszonka
  4. To już jest przegięcie Dwie śrubki przecież fortuny nie kosztują, ale widać tną koszty na czym się tylko da
  5. Wostoki z tego okresu (koniec lat 80) nie miały oznaczeń ma mechanizmie, powinien być tylko widoczny znak wostoka pod balansem - to pomimo upływu czasu i estetycznego zubożenia werków zostało
  6. Smok się nie obraża, wszak Smok zawsze był i będzie smokiem Voli masz rację - koperta, tarcza i wskazówki to lata 60/70. Mechanizm jest przełożony z rosyjskiej mołni i jest to nowa rosyjska mołnia w najgorszym wydaniu - płyty mechanizmu nie są w ogóle chromowane, tylko zostawili goły mosiądz. Poza tym ucho to domowa, mało estetyczna robota z pierwszego lepszego drucika.
  7. Prawdziwy unikat - Drużba, czyli Kama w wersji dla Chin. http://www.allegro.pl/item915307598_kama_dla_chin_bialy_kruk.html Cena przesyłki (25 zł - list ubezpieczony) sugeruje, że cena minimalna była delikatnie mówiąc bardzo wysoka. Wygląda na to, że ktoś zgarną tą Drużbę poza aukcją, ciekawe czy to ktoś od nas ?
  8. To jest oryginał, radziecka amfibia to nie jest tyle model, co typ zegarka. Tarcze komandirskie z napisem antymagnetyczny były montowane w amfibiach. Gdyby nie było napisu antymagnetyczny, wtedy to byłby składak. Amfibie miały pod deklem drugi dekielek, który był ochroną przed działem magnesu. Poza tym, widziałem na targu u sprzedawcy, który miał pełno radzieckich nieużywanych zegarków, identyczną amfibię, jak ta z aukcji - była nowa z metką przy teleskopie.
  9. Tarcza jest oryginalna, koperta jest od Pobiedy/Zima z lat 80.
  10. Ten zegarek jest jak najbardziej oryginalny i jest to wostok, mechanizm to trwały i dobry 2409. Ten wałeczek, którego nie ma zwie sie teleskop Zegarek oczywiście warto zanieść do zegarmistrza (mechanizm wygląda na kompletny) tak więc naprawa powinna raczej ograniczyć się do zwykłego czyszczenia mechanizmu, ale to już oceni zegarmistrz. jedyny mankament, jak dla mnie to te malunki na tarczy - wszystko jest oryginalne i w porządku, ale urodziwe toto nie jest
  11. Mechanizm jest jak najbardziej oryginalny, cały zegarek jest w porządku. W czarnej pobiedzie także wszystko jest w porządku.
  12. Jakość usług nie zawsze ma odbicie w cenie. Tani zegarmistrz może być o wiele lepszy od droższego. Nie piję tu do nikogo, w tym przypadku chodzi mi o lokalizację - ten z obrzeża miasta musi być tańszy od tego ze ścisłego centrum, bo inaczej mało kto by do niego przyszedł. Jeśli chodzi o części, to w takim mieście jak Częstochowa nie ma problemu z dostępem od nich w hurcie, tak więc każdy zegarmistrz "będący w obiegu" czy to p. Janas, czy p. Kalus mają na składzie duży zapas wszelakich części, a jak czegoś braknie to na dniach mogą załatwić od hurtownika.
  13. Ja z p. Markiem Janasem z Alei Pokoju znam się już kilka lat. Można powiedzieć, że zostawiam mu do naprawy hurtowe ilości zegarków (przede wszystkim radzieckie, ale trafiały się też szwajcary, orienty, zegary ścienne, budziki) Jestem jak najbardziej zadowolony z jego usług. Zbyszke, co do sytuacji, którą opisałeś to mogło tak być. P. Marek, ma raczej klientów marudzących, że nie zapłacą tyle, bo za drogo (a jest jednym z tańszych częstochowskich zegarmistrzów). W każdym razie duża część z tych klientów po wizycie u p. Marka jedzie do centrum - po usłyszeniu tamtejszych o wiele wyższych cen, wracają na Aleję Pokoju. Większość ludzi myśli, że zegarek można naprawić za 10 zł, klienci którzy znają realną wartość pracy zegarmistrza trafiają się rzadko. Co do Twojego zegarka Zbyszke, to pewnie powiedział, że jak dobrze chodzi, to na razie nie ma co go ruszać - to z powodu tego, żeby klient mu potem nie powiedział, że naciągnął go na naprawę działającego zegarka - normalny klient ma inny sposób myślenia o czasomierzu niż kolekcjoner. W każdym razie ja z p. Markiem znam się już dość długo i wiem jak z nim rozmawiać, 99% zegarków jakie do niego zanoszę jest na chodzie, ale on już wie, że ja zegarka niewyczyszczonego do kolekcji nie dołożę.
  14. Tomirek, ta skrzyneczka robi wrażenie, sam kiedyś nad taką myślałem, jak zabraknie miejsca w komodach, będę rozglądał się czymś w tym stylu.
  15. Dość dawno temu przewijał się na forum temat radioaktywnych farb w Aczsach - ktoś twierdził, że radioaktywne były te Aczsy, w których farba na indeksach i wskazówkach ma brązowy odcień - podobno jeśli już nie świeci (nie powinna) to pierwiastek promieniotwórczy uległ rozpadowi (mam takiego Aczsa z 1961 roku, ale na razie nie całkiem sprawnego )
  16. Kiedy ta Sława była nowa leżała w małym plastikowym pudełeczku z metką przypiętą do jednego z teleskopów. Pasek lub bransoletkę dokupywało się oddzielnie. Występowały zegarki z dołączanymi fabrycznie bransoletami i paskami, ale to były nieliczne modele.
  17. Widziałem tego Briza na allegro, nie poszedł drogo, bo zdjęcie było niewyraźne. Ciekawe jak się będzie sprawował (głównie chodzi mi o trzymanie szczelności). Najprawdopodobniej masz ten zegarek jako pierwszy na forum, nie przypominam sobie, żeby ktoś wcześniej pokazywał tu Briza.
  18. Dzięki Krzysiek za fotkę, teraz juz wiem o co chodzi muszę też przyznać, że ta bordowa rakieta jest najładniejsza z całej serii worldtime, chociaż ceglana niewiele jej ustępuje, też jest piękna. W normalnych okolicznościach ciśnienie już podskoczyłoby mi do góry, ale jest w normie, bo ceglaną mam w kolekcji
  19. Krzysiek - bordowa Rakieta to jest to ? http://images.google.pl/imgres?imgurl=http://lh5.ggpht.com/_FDK9pgcjZg0/SAORkSlkgpI/AAAAAAAAAJM/lEUgbh8vn20/P4140103.JPG&imgrefurl=http://picasaweb.google.com/lh/photo/EQuvKBYWZXjHZuyuEyNxLw&usg=__hb4FatB8ee-B-T4EJ0VvFUTzw6o=&h=480&w=638&sz=21&hl=pl&start=1&itbs=1&tbnid=PAMKh_haa7mkdM:&tbnh=103&tbnw=137&prev=/images%3Fq%3Drakieta%2Bworld%2Btime%26gbv%3D2%26hl%3Dpl%26safe%3Doff dla mnie to ona jest różowa
  20. W jakimś katalogu był opisany ten mechanizm i były tam pokazane jego wersje - z datownikiem, bez datownika i z podwójnym datownikiem (dni miesiąca i tygodnia).
  21. Były Rakiety worldtime w takich odcieniach, ale bordo bym tego nie nazwał, tylko to taki pomarańcz lekko wpadający w czerwony. Masz może zdjęcia tych Rakiet - czarnej jeszcze nie widziałem, ciekawi mnie jeszcze to bordo - czy to jest takie coś pomarańczowo - czerwonego czy takie prawdziwe ciemne bordo ? Co do kolorów to w pozłacanych kopertach były granatowe, zielone, pomarańczowo - czerwone, różowe; w chromowanej kopercie była biała.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.