Hej. W przypadku tego nabytku mogę powiedzieć, że na prawdę upolowany. Choć nie wierzyłem, że wygram licytację, to udało się. Przyszedł dwa dni temu. Można by rzec, że pod wpływem impulsu. A teraz trzeba z tym żyć Swiss Legend Challenger 10126-012. Nurek do 200m, zakręcana koronka, obrotowy bezel i porządna iluminacja, choć chyba słabsza, jak w Seiko Monsterze. Kawał średnicy, sporo stali nierdzewnej i od groma gumy Nie spodziewałem się, że jest aż tak wielki. Na razie moje oczy oswajają się z tym widokiem. Jeśli nie dam rady, to wylonduje na bazarze lub skończy w gablotce