Ja mam swojego zodiac'a od wakacji, jeśli dobrze pamiętam. Jestem z niego w miarę zadowolony, wykonanie jest naprawdę na wysokim poziomie, oglądając tarczę nawet na zdjęciach makro nie idzie dostrzec żadnych niedorobionych krawędzi czy farfocli, indeksy i wskazówki idealne - i także idealnie trafiają w indeksy, giloszowanie także, podziałka na tarczach chrono - perfekcyjna, bransoleta pełna - bardzo ładna i porządna, chociaż na początku bywało że się odpinała np. podczas podpierania się ręką, ale delikatne ściśnięcie sprzączki pomogło. Świeci dość przeciętnie, ale np. Po kwadransie siedzenia przed monitorem w całkowicie ciemnym pokoju, po zgaszeniu ekranu da się odczytać bez problemu dokładną godzinę. No i dekielek, świetnie wykonany. Najsłabszą stroną tego zegarka jest bezel z podziałką tachymetryczną. Przez pierwszy tydzień wszystko było w porządku, jednak pewnego dnia zauważyłem milimetrowy ubytek, okazało się że emalia wypełniająca podziałkę po prostu się złuszczyła, wziąłem więc wykałaczkę i dotknąłem farbę w innym miejscu, a ta po prostu odpadła, bez żadnego drapania! Następnie bez żadnych problemów wyczyściłem jedną wykałaczką cały bezel, i wypełniłem go czarną farbą modelarską i do teraz jest ok. Druga wada to wskazywanie daty, rzadko korzystam z tej funkcji - czasami tylko z ciekawości porównuję datę na komputerze z tą na zegarku, i pewnego dnia zauważyłem że jest cofnięta o 2 dni, nie wiem jak to się stało, ustawiłem poprawną i nie zawracałem sobie tym głowy, jednak 3dni przed świętami musiałem jednak skorzystać z datownika bo zostałem poproszony o podanie daty - i co się okazało, znów jeden dzień do tyłu. Mój model to Zodiac ZO3901, kupiłem go za nieco ponad 300 zł. I biorąc pod uwagę cenę jestem z niego zadowolony, jednak cena sklepowa tego modelu jest zdrowo przesadzona (Prawie 3x wyższa)